Przyczyną zatonięcia promu "Estonia", na którym zginęło ponad 800 osób, mogło być zderzenie z inną jednostką, np. łodzią podwodną - uważają twórcy szwedzkiego filmu dokumentalnego poświęconego katastrofie "Estonii", którzy odkryli ogromną dziurę w poszyciu wraku.
Polska nie wpuści jednak na swoje wody i do portu w Gdyni rosyjskiego żaglowca "Siedow". Taką decyzję podjął w piątek po południu premier Mateusz Morawiecki. Wcześniej żaglowca nie wpuściła Estonia. Chodzi m.in. o to, że na pokładzie statku są studenci z Krymu z rosyjskimi paszportami.
W Gdańskim Teatrze Szekspirowskim w niedzielę zakończył się trwający cztery dni Tydzień Estoński. Była to ostatnia w tym roku odsłona cyklu Teatry Europy.
Baśń, magia, demony i mrok opanują Gdańsk. A wszystko to za sprawą emocjonujących spektakli, filmów, wystaw, muzyki i spotkań w ramach Tygodnia Estońskiego w Teatrze Szekspirowskim.
Gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding przekazała pierwszy z dwóch promów pasażersko-samochodowych estońskiemu armatorowi. "Toll" jest już w nowym porcie macierzystym, a drugi, bliźniaczy prom o nazwie "Piret", dopłynie tam w marcu. Będą to jedne z najbardziej nowoczesnych promów pływających po Bałtyku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.