- Był dramaturgiem z krwi i kości. Podejmował się karkołomnych zadań, ale jemu się one udawały. W listopadzie ubiegłego roku prowadziłem z nim spotkanie. Był w bardzo dobrej formie - wspomina przyjaciel Krzysztof Babicki, dyrektor Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni.
Po ponad 20 latach Krzysztof Babicki wraca do sztuki "Kopenhaga", którą wystawił w Teatrze Wybrzeże.
Podboje starożytnych Rzymian, XIX-wieczny kolonializm w Afryce, współczesny atak Rosji na Ukrainę - czy to nie ten sam rodzaj podszytej chciwością barbarzyńskiej przemocy w imię "promowania zdobyczy cywilizacji".
Jedna z najważniejszych powieści ubiegłego wieku "Jądro ciemności" Josepha Conrada, rozsławiona przez film Coppoli, trafia w ten weekend na deski gdyńskiego teatru w adaptacji Pawła Huellego i reżyserii Krzysztofa Babickiego. Twórca opowiada, jak budował ten spektakl.
Nowy sezon artystyczny w Teatrze Miejskim w Gdyni rozpoczęła premiera amerykańskiej komedii "Umrzeć ze śmiechu" w reżyserii Krzysztofa Babickiego, dyrektora tej sceny. Lekka, bezpretensjonalna, z mądrym przesłaniem - w sam raz na trudne czasy.
Czarna komedia o umieraniu i adaptacja klasycznej powieści to najbliższe plany repertuarowe Teatru Miejskiego w Gdyni. Już w tę sobotę, 15 października czeka nas premiera sztuki Paula Elliotta "Umrzeć ze śmiechu" w reżyserii dyrektora sceny Krzysztofa Babickiego.
Skomplikowane życie i osobowość Franza Kafki jest tematem sztuki "Pułapka" Tadeusza Różewicza - najnowszej premiery Teatru Miejskiego w Gdyni. A jej treścią - niespełnienie, nienazwany lęk przed życiem i przeczucie nadciągającej zagłady.
"Burza" i "Pułapka", czyli uwspółcześniony Szekspir i przefiltrowany przez współczesność Różewiczowski Kafka - to dwie najważniejsze teatralne propozycje trójmiejskich scen na najbliższe dni.
To opowieść o życiu i świecie Franza Kafki, ale także swoiste rozliczenie z XX wiekiem - Krzysztof Babicki reżyseruje "Pułapkę" Tadeusza Różewicza w Teatrze Miejskim w Gdyni.
W inscenizacji prozy Stephena Kinga - inaczej niż w popularnej bajce o Belli i monstrum - więziony jest mężczyzna wielu zalet, a oprawcą jest psychopatyczna kobieta. I nie ma mowy o happy endzie.
Fanka przyjmuje pod swój dach ulubionego pisarza. Ale opieka szybko przeradza się w coś zgoła innego. "Misery" to najnowsza propozycja gdyńskiego teatru. Opowiada o niej reżyser, a zarazem dyrektor tej sceny Krzysztof Babicki.
Z gdyńskim Teatrem Miejskim im. Witolda Gombrowicza pożegnał się Wojciech Zieliński, wieloletni dyrektor tej sceny. Jego miejsce zajmie Krzysztof Babicki, dotychczasowy dyrektor artystyczny.
Najnowsza premiera na deskach gdyńskiej sceny to realizacja samego jej dyrektora, Krzysztofa Babickiego. Reżyser powraca do tekstu Piera Paolo Pasoliniego, który inscenizował ponad trzy dekady temu.
Szekspir, Bułhakow, Pasolini, angielskie komedie - to tylko niektóre propozycje Teatru Miejskiego w Gdyni na najbliższe miesiące. O swoich planach repertuarowych na rozpoczynający się sezon opowiada dyrektor tej sceny Krzysztof Babicki.
Ledwo co opadła kurtyna po premierze przedstawienia "Kursk", a jego reżyser przygotowuje następną propozycję - tym razem Krzysztof Babicki wrócił do Opery Bałtyckiej, żeby zrealizować klasyczne dzieło Verdiego, "Nabucco".
Najnowsza realizacja Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni to spektakl na podstawie tekstu Pawła Huelle, odwołującego się do morskiej tragedii sprzed kilku lat. Reżyserem przedstawienia, które wystawione będzie na pokładzie zacumowanego w gdyńskim porcie żagłowca "Dar Pomorza" jest Krzysztof Babicki.
- Byłbym pogodnym kretynem, gdybym nie miał żadnych obaw wobec pracy w Teatrze Miejskim im. Gombrowicza - przyznaje Krzysztof Babicki, nowy dyrektor gdyńskiej sceny
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.