Na Marcinie Dubienieckim ciążą poważne zarzuty kierowania grupą przestępczą, wyłudzenia milionów złotych i prania brudnych pieniędzy w rajach podatkowych. To nie przeszkadza trójmiejskiemu adwokatowi w prowadzeniu piłkarskiego biznesu. Właśnie został współwłaścicielem Arki Gdynia.
Dom, w którym żyją osoby niepełnosprawne intelektualnie, oraz jedyna w Polsce orkiestra integracyjna mogą stracić dofinansowanie. Po raz pierwszy od lat dwa gdańskie projekty znalazły się na liście rezerwowej PFRON.
Kierowanie grupą przestępczą, wyłudzenie z PFRON 14,5 mln zł i pranie brudnych pieniędzy w rajach podatkowych - to lista zarzutów dla znanego trójmiejskiego adwokata, Marcina Dubienieckiego. W piątek krakowski sąd apelacyjny zdecydował, że podejrzany kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym. Do tego czasu ma być gotowy akt oskarżenia.
Marcin Dubieniecki został zawieszony w prawach do wykonywania zawodu adwokata. Decyzja Sądu Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku, która zapadła w środę wieczorem, jest nieprawomocna i przysługuje od niej odwołanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.