Rower metropolitalny dla Trójmiasta ma ważniejsze znaczenie niż mityczny wspólny bilet, którego nie udaje się wprowadzić tutaj od lat. Dlatego chwała wszystkim, którzy przyczynili się do jego powstania.
- W trakcie mundialu w Moskwie panuje atmosfera multi-kulturowego święta, karnawału wolności. Widać tylko, że zwykli Rosjanie nie mogą się w tym odnaleźć, są zahukani i wycofani. Mają jednak możliwość skonfrontować to, co mówi im putinowska propaganda z rzeczywistością i zobaczyć jak swobodnie i radośnie zachowują się społeczeństwa, gdzie dominuje liberalna demokracja - opowiada gdańszczanin Łukasz Cora, który był w Moskwie na meczu Polska - Senegal.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.