Wszystko zaczęło się w 2013 r. od food trucka na Morenie. Od tego czasu SurfBurger stał się rozpoznawalną marką, której właściciel otworzył w Trójmieście już sześć stacjonarnych lokali. Najnowszy powstał w Sopocie - można w nim zjeść "słodkiego górala" z wołowiną i oscypkiem czy też "karmela" z norweskim kozim serem karmelowym.
Jak miłość do jedzenia przekształcić w dobrze prosperujący biznes? - zastanawia się wielu restauratorów. Odpowiedź na to pytanie znaleźli Łukasz Wingert i Wojtek Kamiński, właściciele trójmiejskiej sieci Surf Burger. Zaczynali w 2013 r. od serwowania jedzenia wprost z przyczepy peugeota J5, a o pomoc w smażeniu burgerów prosili znajomych. Dzisiaj są modną marką, która zatrudnia ponad 20 pracowników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.