Lokalne opowieści, osiedlowe skarby, drogi ukryte między blokami - to główna treść nowego cyklu imprez Instytutu Kultury Miejskiej "Miasto, kocham". Pierwsza w nich odbędzie się w dzielnicy VII Dwór.
Niejeden raz mieszkańcy VII Dworu pokazali, że potrafią się obywatelsko mobilizować. Podczas ostatnich wyborów do rad do urn poszło aż 30 proc. uprawnionych do głosowania. To był piąty wynik w Gdańsku.
Władze Gdańska zmieniły plan zagospodarowania dzielnicy VII Dwór pod wpływem protestów mieszkańców, którym zależało na ochronie ropuchy szarej bytującej na tym osiedlu. Zdaniem władz nowy plan ochroni ropuchy przed zagładą, ale mieszkańcy chcą, aby miasto w ogóle od niego odstąpiło.
Mieszkańcy gdańskiego VII Dworu nie zgadzają się na zmianę planu zagospodarowania osiedla. Obawiają się, że budowa nowych bloków zagrozi istnieniu tysięcy ropuch szarych, które przez lata mieszkańcy chronili. - Właściciel działki zadeklarował wybudowanie przejścia dla żab - odpowiada miasto. - To za mało, zaskarżymy ten plan do sądu - odpowiadają mieszkańcy.
W kolejnych dzielnicach Gdańska zbierane są podpisy, aby utworzyć tam rady dzielnic. Rada ma powstać m.in. na Zaspie Rozstaje i Suchaninie. Tymczasem w niedzielę w Gdańsku odbędą się spóźnione wybory do rady dzielnicy VII Dwór.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.