W środę podpisana została umowa na zaprojektowanie elektrowni jądrowej w Choczewie. Wykonawcą jest konsorcjum amerykańskich spółek Westinghouse i Bechtel.
Polskie Elektrownie Jądrowe i Westinghouse podpisały umowę na prace przedprojektowe dotyczące elektrowni jądrowej na Pomorzu. Dzień wcześniej o współpracy z Westinghouse prezydent Joe Biden rozmawiał w Warszawie z premierem Mateuszem Morawieckim.
Z raportu środowiskowego wynika, że na placu budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej ma pracować nawet blisko 8 tys. osób. Dokument wskazuje na zalety wybranego przez rząd reaktora AP1000 i opisuje, co będzie się działo z wypalonym paliwem jądrowym.
Rząd zdecydował, że pierwsza polska elektrownia jądrowa powstanie we współpracy z Westinghouse Nuclear. Amerykańskie reaktory mają znaleźć się ponad 20 km od Żarnowca, gdzie w czasie PRL trwała budowa elektrowni atomowej bazującej na technologii Związku Radzieckiego.
Amerykański Bechtel podpisał porozumienie z polskimi firmami o potencjalnej współpracy przy budowie elektrowni jądrowej w Polsce. Wśród partnerów są cztery spółki z Trójmiasta. W projekt budowy w Choczewie elektrowni jądrowej przez amerykańskie firmy zaangażowana jest ambasada USA w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.