Ranni mają głębokie rany cięte i kłute pleców, ramion, klatki piersiowej. Gdańska policja szuka sprawców ataku. W tle sprawy prawdopodobnie są przestępcze porachunki.
30-letni Polak, mieszkaniec Elbląga, usłyszał w poniedziałek zarzuty. Prokuratura chce, żeby najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie. Ma o tym zdecydować sąd.
Jak udało nam się ustalić, ranni mężczyźni przebywają m.in. w Szpitalu św. Wojciecha na Zaspie oraz w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika przy Nowych Ogrodach w Gdańsku. Wszyscy są przytomni.
W nocy z soboty na niedzielę na terenie popularnej imprezowni po dawnej stoczni nożownik ranił sześciu mężczyzn. Policja zatrzymała obywatela Węgier i Polaka, mieszkańca Elbląga. Ranni są w szpitalu.
Gdańscy policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Kielc, który w nocy z poniedziałku na wtorek ugodził nożem 30-letniego mężczyznę na Targu Węglowym. Próbował ukraść portfel.
Nożownik uciekł z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany i trafił już do aresztu. Nieoficjalnie wiadomo, że znali się z ofiarą.
"Ty małpo", "zabiję cię jak psa" i "do dżungli" - takie słowa padły z ust napastników, którzy z nożem w ręku zaatakowali dyrektora Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku.
64-latek, który napadł w centrum Gdyni na grupę osób wracających ze Strajku Kobiet, ma dwa zarzuty. Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o aresztowaniu 64-latka na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło wczesnym piątkowym popołudniem, na klatce schodowej jednego z budynków przy ul. Okrzei na Grabówku. 39-letni mężczyzna uzbrojony w nóż zaatakował dwóch innych. Jeden z nich nie przeżył, drugi w ciężkim stanie trafił do szpitala.
W sobotę na terenie gminy Kolbudy nieznany sprawca zaatakował nożem około 60-letniego mężczyznę. Poszukiwania nożownika trwają.
Atak na Adamowicza. Prezydent Andrzej Duda, Donald Tusk, prezydent Gdyni i wiele innych osób życia politycznego i publicznego jest wstrząśniętych atakiem nożownika na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP. Z całej Polski i świata płyną wyrazy wsparcia i modlitwy dla prezydenta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.