Nastolatkowie przyznali się do winy, gdy informacja trafiła do lokalnych mediów. Dwóm starszym grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności za przestępstwo zniszczenia mienia.
- Dwóch żołnierzy ubiera się w kombinezony i wchodzi do domu pobrać wymaz. Po wyjściu kombinezony są odkażane, następnie wkładane do czerwonych worków i wysyłane do sanepidu do utylizacji - opowiada o działaniu wymazówki por. Tomasz Klucznik z 7 Pomorskiej Brygady OT.
84 proc. pacjentów po wypadkach nie dostaje odpowiednich leków przeciwbólowych w karetkach - alarmują lekarze z Pomorza. - To dramatyczny wynik - oceniają.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.