W chronionych lasach Półwyspu Helskiego trwa wycinka drzew, choć jak informuje tablica nadleśnictwa, jest to obszar "wyłączony z użytkowania rębnego". - To cięcia hodowlane - informuje nadleśnictwo. I przyznaje, że tablice wprowadzają w błąd.
Nowa obwodnica ma usprawnić komunikację pomiędzy Śródmieściem i Gdynią Zachód, a przy okazji odciążyć witomiński odcinek ulicy Chwarznieńskiej. Na placu budowy Obwodnicy Witomina wbito pierwszą łopatę.
Zanim do pracy przystąpią drogowcy, najpierw trzeba wyciąć 16,3 ha witomińskich lasów.
Przetarg na wykonanie robót w Gdyni wygrało konsorcjum firm Polimex Infrastruktura Sp. z o.o. i Polimex Mostostal SA. Budowa ma potrwać 20 miesięcy.
W działaniach leśników widać zmianę w sposobie komunikowania się. Lasy Państwowe zainwestowały w narrację, która ma sprawić wrażenie, że konsultują swoje procesy ze społeczeństwem.
Powódź w Polsce. - Z wiedzą na temat zjawisk ekstremalnych jest jak z horyzontem - widzimy go, idziemy w jego stronę, ale nigdy nie będziemy w stanie tam dojść - mówi prof. Mirosław Miętus, klimatolog, były wicedyrektor IMGW w Warszawie.
Wkrótce rozpocznie się przebudowa liczącego 24 km odcinka drogi wojewódzkiej 221 między Kościerzyną a Przywidzem na Kaszubach. Jak się dowiedzieliśmy, inwestycja będzie się wiązała z dużą wycinką drzew.
- W ciągu niecałego miesiąca zrobili prześwit w lesie na pół kilometra. Wyrżnęli setki dorodnych, zdrowych buków. To rabunek w biały dzień - tak o wycince w położonym na południu Wejherowa fragmencie TPK, opowiada nam Artur Król, mieszkaniec miasta. Nadleśnictwo Gdańsk twierdzi, że były to konieczne "cięcia pielęgnacyjne" i nie ma sobie nic do zarzucenia.
Pojechaliśmy na miejsce - w wykarczowanym lesie stawiane są pierwsze kontenery dla załogi elektrowni atomowej. W gminie Choczewo jeszcze w tym roku pod topór ma pójść kolejnych 150 hektarów sosnowego lasu. - Boimy się, że wszystko się tu zmieni - mówią nam mieszkańcy.
Pół roku Koalicja Las Jest Nasz czekała na odpowiedź z Nadleśnictwa Gdańsk. Aktywiści zarzucają leśnikom, że w Trójmiejskim Parku Krajobrazowego, mimo zmiany władzy, podejście do wycinki się nie zmieniło.
Droga i parking miały służyć odwiedzającym nowe muzeum w Łebie. Po protestach miłośników przyrody burmistrz odwołał wycinkę, a na parking udało się znaleźć inne miejsce.
Starostwo Powiatowe w Człuchowie zleciło podcinkę uschniętych gałęzi i konarów drzew przy drodze łączącej miejscowości Grodzisko i Rzeczenica. "Pielęgnacja" zmieniła się w rzeź. - Dokonano cięć sto razy większych, niż były potrzebne - komentuje arborysta.
Na tę chwilę decyzja ministerstwa dotyczy dziesięciu lokalizacji. "To miejsca najcenniejsze przyrodniczo, mające bardzo istotny aspekt społeczny, m.in. są to lasy przy dużych ośrodkach miejskich" - wyjaśnia wiceminister.
Pomorski wojewódzki konserwator zabytków wszczął postępowanie w sprawie wniosku o uznanie drzew rosnących wzdłuż drogi powiatowej między Kołczygłowami a Trzebielinem za pomniki przyrody.
Pod rozbudowę drogi ma być wycięta aleja przydrożnych drzew. Na razie drzewa pod topór nie pójdą, a w internecie nadal trwa zbiórka podpisów pod petycją przeciwko wycince.
W przyszłym roku ma się rozpocząć planowana od kilku lat rozbudowa drogi między wsiami Kołczygłowy a Trzebielino w powiecie bytowskim. Wyciętych ma zostać 780 drzew. Pojechaliśmy na miejsce, aby sprawdzić, co myślą o tym okoliczni mieszkańcy. - Tutaj ani nam, ani przyrodzie głosu nie udzielono - słyszymy.
Przy drodze, na której w wypadku zginęło dwoje nastolatków, tydzień później ktoś podciął trzynaście drzew. - A przecież w poprzednią noc porządnie wiało, te uszkodzone drzewa mogły kogoś zabić - słyszę od mieszkańców.
W przyszłym roku ma się rozpocząć planowana od kilku lat rozbudowa gminnej drogi między miejscowościami Kołczygłowy a Trzebielino w powiecie bytowskim. Inwestycja budzi kontrowersje, bo wycięta ma zostać aleja przydrożnych drzew.
- Pozywanie do sądu aktywisty miało być pokazaniem, kto tu rządzi i czyje w istocie są polskie lasy. Są własnością korporacji Lasy Państwowe i szary obywatel nie będzie krytykował polityki tej korporacji, która stanowi swoiste państwo w państwie - mówi Brunon Wołosz, aktywista i prezes Fundacji "Fidelis Siluas".
Wióry lecą w Otomińskim Obszarze Chronionego Krajobrazu. Nadleśnictwo Kolbudy tłumaczy, że to m.in. przebudowa składu gatunkowego drzewostanu. Mieszkańcy niepokoją się o ptaki, a ekspertka mówi, że to już nie las, a plantacja.
- Już bardzo nieliczne sytuacje związane z wycinaniem drzew wiążą się z koniecznością naliczenia kary - komentuje decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego aktywista fundacji FOTA4Climate.
Jedenaście zdrowych drzew wycięto z należącego do miasta terenu w Rumi. Do nielegalnej wycinki doszło w dzień, przy wielu świadkach.
We wtorek rozpoczęła się wycinka 22 jarzębów szwedzkich przy Długich Ogrodach. Nowe drzewa pojawią się jednak w sąsiedniej ulicy. Wiemy dlaczego.
Decyzja Bartłomieja Obajtka i Lasów Państwowych w Gdańsku wzbudza kontrowersje. Po samorządowcach i aktywistach głos zabrali przedsiębiorcy.
Rada Dzielnicy Aniołki w Gdańsku złożyła wniosek o ustanowienie ponadstuletniego jesiona pomnikiem przyrody. Właściciel nieruchomości zabiega o zgodę na jego usunięcie. W ostatnim czasie drzewo zaczęło nagle usychać.
Bartłomiej Obajtek, szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku i brat prezesa Orlenu, zrezygnował z certyfikacji gospodarki leśnej w systemie FSC. Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk domaga się interwencji premiera Morawieckiego.
- Apelujemy o odpowiedzialną i zrównoważoną gospodarkę leśną - mówią jednym głosem prezydenci Gdańska, Gdyni i Sopotu.
Bartłomiej Obajtek, szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, wycofał się z certyfikatu FSC, który miał skutkować "szeregiem szkód w gospodarce leśnej". Społecznicy uważają, że to zemsta.
Nikt nie poniesie konsekwencji za nielegalne wycięcie kilkudziesięciu drzew, które umacniały wydmy przy plaży w Gdańsku-Jelitkowie. Policja nie znalazła winnych, prokuratura sprawę umorzyła - dowiedziała się "Wyborcza".
Na Przymorzu Małym rozpoczęła się budowa nowej inwestycji mieszkaniowo-usługowej. Deweloper wyciął kilkanaście starych drzew rosnących na działce przy ulicy Droszyńskiego.
Gdańsk chce, aby na plażę w Jelitkowie wróciły nielegalnie wykarczowane drzewa. Czeka w tej sprawie na zgodę konserwatora zabytków i Urzędu Morskiego.
Sąd obniżył grzywnę za nielegalną, masową wycinkę chronionego lasu w Łebie. Właściciele działek, na których padły tysiące drzew, mają łącznie zapłacić nieco ponad 17,6 tys. zł.
Radni Koalicji Obywatelskiej, największego klubu w gdańskiej radzie miasta, napisali interpelację do prezydent Dulkiewicz, aby w miejscu nielegalnej wycinki w Jelitkowie posadowić nowe drzewa.
Sprawca wycinki drzew w Gdańsku Jelitkowie, jeśli zostanie złapany, może otrzymać minimalną karę. To efekt "lex Szyszko".
Jak poznamy sprawców, to moi urzędnicy nałożą na nich maksymalne kary - zapowiada Aleksandra Dulkiewicz. To reakcja na wycinkę 55 drzew na plaży w Gdańsku-Jelitkowie.
Policja bada okoliczności wycinki kępy drzew na plaży w Jelitkowie. Pod siekierami padło 55 olch, klonów, wierzb i kasztanowców, które umacniały wydmę. Wiele wskazuje na to, że usunięcie drzew było nielegalne.
W czwartek rano alpiniści przystąpili do wycinania 180-letniego daktylowca, który był ikoniczną rośliną dla Parku Oliwskiego w Gdańsku. Daktylowiec usechł po przedłużającej się budowie nowej palmiarni.
Masowa wycinka dojrzałych drzew w rezerwacie "Lisia Kępa" pod Bytowem. Lasy Państwowe umywają ręce, prokuratura sprawę umorzyła, ale posadę w tajemniczych okolicznościach stracił nadleśniczy
Igor Strzok, wojewódzki konserwator zabytków, wydał zgodę na wycinkę drzew przy Podwalu Staromiejskim. Jeszcze rok temu nie chciał o tym słyszeć. Dlaczego więc zmienił zdanie?
Obrady są tajne, nazwiska uczestników niejawne, a decyzje poufne. Dlaczego informacje na temat wycinek drzew w Gdańsku są ukrywane?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.