Ksiądz Czesław "Kuba" Marchewicz, założyciel Wspólnoty Burego Misia, sprawującej opiekę nad osobami z niepełnosprawnościami, został laureatem tegorocznej Nagrody "Okulary ks. Kaczkowskiego. Nie widzę przeszkód". Wyróżniony na uroczystej gali został także dziennikarz TVN 24 Piotr Jacoń.
Zawodowi propagandziści PiS-owskich mediów, które od wielu lat szczują i odmawiają praw, a nawet człowieczeństwa społeczności LGBTQ+, rzucili się na TVN i Krzysztofa Daukszewicza, zarzucając im transfobię. Serio!
Ekspertyza fundacji ma dać odpowiedź na pytanie, czy nauczyciel ma obowiązek nazywać Alexem dziecko o imieniu Anna, bo w ocenie tego dziecka stało się ono transpłciowe. Fundacja przekonuje, że nauczyciel nie może tego robić, ponieważ "godzi to w demokratyczne państwo prawa".
Piotr Jacoń na gali Medalu Wolności Słowa zaapelował do opozycji: Apeluję do was o to, żebyście w tej kampanii mieli ze sobą takie zmiany w prawie, które zapewnią w tym kraju możliwość małżeństw jednopłciowych. Bo takie małżeństwa są w Polsce, ale państwo ich nie dostrzega. I żeby takie pary mogły legalnie adoptować dzieci. O to was proszę.
"Ja bym tego nie badał - tego, co mówi prezes. Choć pokusa jest... Ja bym polecił prezesowi jakąś dobrą książkę. Bo to straszny obciach zabierać publicznie głos w sprawach, o których nie ma się pojęcia" - tak Piotr Jacoń skomentował słowa Jarosława Kaczyńskiego o osobach transpłciowych. "Ja bym to badał" - stwierdził na ich temat prezes PiS.
"Mamy tę moc" - to hasło VII Trójmiejskiego Marszu Równości, który odbędzie się w sobotę. Po raz pierwszy prawica nie zgłosiła wobec niego żadnej kontrdemonstracji. Za to patronat nad nim objęli prezydenci Gdańska, Sopotu oraz marszałek województwa. Będzie też platforma ukraińska.
Dziennikarz TVN Piotr Jacoń, ojciec transpłciowej córki: - To, co dzieje się wokół tych osób w Polsce, upokarza je i sprowadza do narożnika. Społeczeństwo i państwo dają im odczuć, że są mało znaczącą mniejszością w mniejszości, więc nie powinni oczekiwać zbyt wiele. To smutne. Nie mogę się na to godzić.
Znana trójmiejska dziennikarka Agnieszka Michajłow poinformowała, że nie będzie już prowadzić "Rozmowy kontrolowanej", porannej audycji z politykami. "Spuszczam zasłonę milczenia nad tymi, którzy domagali się mojego zwolnienia z pracy, którzy próbowali mnie zastraszyć, którzy nękali mnie telefonami i smsami, którzy pisali na mnie obrzydliwe donosy. W Radiu Gdańsk na razie zostaję" - napisała na Facebooku. To kolejne przetasowanie wśród dziennikarzy Radia Gdańsk za rządów PiS.
Dziennikarz Piotr Jacoń po blisko pięciu latach zakończył współpracę z Radiem Gdańsk. Powodem była próba wstrzymania emisji audycji poświęconej zmarłemu rok temu Grzegorzowi Miecugowowi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.