Gdzie w Gdańsku przybywa, a gdzie ubywa mieszkańców? Jak wpłynęła na miasto pandemia COVID-19? Jakie są największe wydatki w budżecie? Gotowy jest już "Raport o stanie Gdańska 2021", teraz mogą wypowiedzieć się mieszkańcy.
Gdańszczanie po raz drugi mogli zabrać głos na sesji rady miasta podczas dyskusji nad raportem o stanie gminy. Tym razem poruszono wiele różnych tematów, a program "Zdrovve love" nie był dominujący. Za to radni wykorzystali dyskusję nad raportem do wygłaszania wielogodzinnych monologów, często nie na temat.
Po raz drugi samorządy przygotowały raporty o stanie gminy, które będą głosowane na najbliższych sesjach rad miast. W Sopocie i Gdyni odbędą się one w najbliższym tygodniu, a w Gdańsku w połowie lipca. W dyskusji o raporcie będą mogli wziąć udział także mieszkańcy. Czy debata zamieni się znów w polityczne bicie piany?
Prawie 13 godzin trwała czwartkowa sesja rady miasta Gdańska. Rekordowe posiedzenie rady to efekt wprowadzonego przez PiS "raportu o stanie gminy", który w Gdańsku posłużył opozycji do wielogodzinnego bicia politycznej piany, a z kolei w Gdyni do zachwalania władz miasta. Czy ten instrument jest rzeczywiście potrzebny?
To pierwszy tego typu dokument, który w liczbach opisuje wszystkie dziedziny funkcjonowania miasta. Raport w piątek zostanie opublikowany. Na sesji rady miasta 27 czerwca będzie omawiany przez radnych i mieszkańców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.