Rankami przychodziły tu ubrane wizytowo panie i paliły papierosy Damskie, popołudniami do fortepianu zasiadał starszy pan. Wuzetka kosztowała 4,9 zł, a szarlotka 5,4 zł - wspomina kawiarnię Morską mieszkanka Wrzeszcza. Historię znanego lokalu próbuje odtworzyć Natalia Koralewska.
Międzynarodowe Targi Gdańskie szukają operatora budynku, w którym przez lata mieścił się słynny klub Rudy Kot. Ma on prowadzić działalność kulturalno-rozrywkową oraz zapewnić przestrzeń dla twórców.
Tramwaj jeżdżący po Gdańsku z nazwiskiem Cybulskiego na burcie pewnie ucieszyłby aktora bardziej niż niejeden pomnik.
Radni Gdańska przekazali niszczejący Klub Rudy Kot, w którym narodził się polski rock'n'roll, w zarząd Międzynarodowych Targów Gdańskich. Jest również pomysł, by utworzyć tam muzeum poświęcone muzyce rozrywkowej.
Brunon Zwarra, Zbigniew Kosycarz i Zbigniew Cybulski zostaną patronami trzech nowych gdańskich tramwajów.
Francoise Grisard, córka francuskiego konsula w Polsce, w latach 50. spędzała wakacje w Gdańsku. Jej historia zainspirowała Zbigniewa Cybulskiego do napisania scenariusza filmu "Do widzenia, do jutra". Po kilkudziesięciu latach Grisard wróciła do Polski z kolekcją niezwykłych zdjęć.
Jeden z najpiękniejszych polskich filmów o miłości powstał w Gdańsku. Historia, którą opowiada - uczucia młodego chłopaka do córki francuskiego konsula - wydarzyła się naprawdę. Poznajcie jej prawdziwych bohaterów.
Wśród prezentów ślubnych są: maska z odlewem twarzy Bogumiła Kobieli, chruściana miotła, żywy prosiak oraz fajansowy nocnik z dedykacją: "Gdybyś się, Zbyszku, zesrał ze szczęścia".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.