Jest wstępny raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych na temat ubiegłorocznego zderzenia pociągów na stacji Gdynia Główna. Wynika z niego, że maszynista jednego ze składów nie dostosował się do sygnałów.
Po zderzeniu pociągów w Gdyni pięć osób zostało rannych. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura, trwa wewnętrzne postępowanie w PKP PLK, okoliczności zdarzenia zbada także Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych.
W czwartek punktualnie o godzinie 7 w Gdyni Głównej zderzyły się czołowo dwa pociągi PKP POLRegio. Do zdarzenia doszło tuż za stacją, na wysokości nastawni, w kierunku Chyloni.
Maszynista, który mimo czerwonego światła wjechał na tor w Smętowie Granicznym, powodując wypadek, w wyniku którego 28 osób zostało rannych, usłyszał zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Na obserwacji w szpitalu pozostaje jedna osoba poszkodowana w wyniku zderzenia pociągów. Ruch pociągów w Smętowie Granicznym został wznowiony. Śledczy prowadzą dochodzenie.
W rejonie Smętowa Granicznego (województwo pomorskie) zderzyły się dwa pociągi. W wypadku zostało lekko rannych 28 osób. Wszystkie zostały przetransportowane do szpitali. Nikt nie zginął.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.