Dwie osoby nie żyją, a dwie są w ciężkim stanie w szpitalu. To efekt dwóch wypadków, do których doszło w nocy w powiatach starogardzkim i kościerskim.
Prezydent Słupska Robert Biedroń zeznawał we wtorek jako świadek. Jeszcze w czasie kampanii wyborczej ruszył na pomoc kobiecie potrąconej przez samochód i musiał teraz o tym opowiedzieć przed sądem.
Przy węźle Głobino na słupskiej obwodnicy samochód osobowy zderzył się z tirem. Nie żyje jedna osoba, a do szpitala trafiła 14-latka.
35-letni mężczyzna trafił do szpitala z przebitą nerką po tym, jak w Tczewie wyskoczył z jadącego pociągu. Zdaniem policji, to nie było samobójstwo.
Około 30-letni mężczyzna zginął na miejscu po tym, jak spadł z rusztowania ustawionego przy Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Prawdopodobnie został powalony przez silny wiatr.
W piątek doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych w miejscowości Leśnice. Ranni zostali zabrani helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratowniczego.
Do wypadku doszło w poniedziałek w Nowym Gronowie. Wskutek zderzenia z ciężarówką wykoleił się szynobus.
Tuż przed peronem SKM Wzgórze św. Maksymiliana pociąg potrącił 20-latka, który znalazł się na torach. Mężczyzna nie żyje
Według wstępnych ustaleń, mężczyzna postawił swojego tira w miejscu, gdzie pracuje suwnica kołowa, która najechała na auto, przewracając je wraz z kierowcą. 55-latek zginął na miejscu.
27-latek z powiatu chojnickiego, który ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, po pijanemu zderzył się z innym autem. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Nie żyje jeden mężczyzna, a cztery osoby są ranne, to wynik dwóch wypadków, do których doszło w przeciągu kilku minut na drogach w województwie pomorskim.
Pięć osób trafiło do szpitala po wypadku, do którego doszło w niedzielę nad ranem w powiecie kościerskim.
Do kolizji dwóch tramwajów doszło w piątek po godz. 17. Jeden z pojazdów wypadł z torów. Nikomu nic się nie stało.
Policja szuka świadków, żeby ustalić czy kobieta prowadząca samochód jest odpowiedzialna za tragiczny wypadek w Lęborku.
Za węzłem Szadółki zderzyły się dwa samochody osobowe. Lewy pas w kierunku Łodzi był zablokowany. W pewnym momencie samochody stały aż do Karczemek.
W powiecie kościerskim zderzyły się dwa samochody osobowe. Poważnie ranne zostały trzy osoby. Na miejscu ruch odbywa się wahadłowo.
Potrącił kobietę przechodzącą przez jezdnię. I uciekł. Policja apeluje do świadków: zgłaszajcie się.
Po godz. 7 doszło do zderzenia siedmiu aut na obwodnicy Trójmiasta w kierunku na Łódź. Wskutek kolizji, jedna osoba jest poszkodowana. Policja wyjaśnia przyczyny wypadku
Po godz. 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do śmiertelnego wypadku w Choczewie. Mężczyzna został przejechany przez samochód, który następnie zatrzymał się na nim.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem. Nikomu nic się nie stało.
Nie żyje jedna osoba, a dwie trafiły do szpitala, po wypadku, do którego doszło w czwartek rano w Przywidzu. Droga przez kilka godzin była zablokowana.
Dwie dziewczynki trafiły do szpitala po tym, jak zostały potrącone na przejściu dla pieszych na Suchaninie.
Około godz. 16 doszło do tragicznego wypadku w Sztumie na ul. Kwidzyńskiej. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką przewożącą drewno.
Nie żyje mężczyzna potrącony przez pociąg w Gdyni. Ruch pociągów odbywa się po jednym torze.
W środę na ul. Unruga w Gdyni motocykl zderzył się z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym. 30-letni motocyklista poniósł śmierć na miejscu. Policja wyjaśnia przyczynę wypadku.
Zderzenie aut było tak silne, że jeden z pojazdów dachował i zatrzymał się na pasie zieleni poza jezdnią. Na szczęście obrażenia uczestników wypadku nie są poważne.
W środę około godz. 5.30 rano nie daleko Miastka na Pomorzu zderzyły się dwie ciężarówki. W wyniku poniesionych obrażeń zmarł kierowca jednej z nich. Droga Krajowa nr 21 została zablokowana na wiele godzin.
Z poważnymi utrudnieniami musieli zmagać się kierowcy jadący w piątek po południu trójmiejską obwodnicą w kierunku Gdyni. Tuż za Osową doszło do zderzenia aż sześciu samochodów. Trzy osoby zostały ranne.
Na Wzgórzu św. Maksymiliana w Gdyni drezyna zderzyła się z pociągiem towarowym. Ucierpiały trzy osoby.
W czwartkowy poranek doszło do poważnego wypadku na jednej z dróg powiatowych nieopodal Lęborka na Pomorzu. Kierowca cysterny przewożącej mleko z niewiadomych dotąd przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna jest w ciężkim stanie.
Gdańska prokuratura okręgowa prosi o kontakt każdego, kto był świadkiem lub ucierpiał w związku z wypadkiem kolejowym w Smętowie Granicznym.
Cztery osoby doznały poważnych obrażeń i wymagały przewiezienia do szpitala, na skutek wypadku, do którego doszło w niedzielę w Malborku, w województwie pomorskim. Zderzenie było tak silne, że silnik jednego z samochodów wypadł i uderzył w barierki ochronne.
Do wypadku doszło w Załakowie. Mimo reanimacji 39-letni mężczyzna zmarł.
Dziecko, które wczoraj wpadło do kanału portowego w Ustce przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jego stan lekarze określają jako ciężki. Policja apeluje do świadków wypadku.
Do wypadku doszło w niedzielę około godz. 11. Na al. Jana Pawła II pod samochód wpadła młoda kobieta. Z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala.
Wnioski płynące z statystyk wypadków drogowych za okres wakacyjny mogą budzić optymizm, choć nadal brzmią zatrważająco - na Pomorzu rannych było mniej o niemal 150 osób, a zginęło 25 uczestników ruchu - o trzy osoby mniej niż latem 2016.
W rejonie Smętowa Granicznego (województwo pomorskie) zderzyły się dwa pociągi. W wypadku zostało lekko rannych 28 osób. Wszystkie zostały przetransportowane do szpitali. Nikt nie zginął.
Wypadek wydarzył się na drodze wojewódzkiej pomiędzy Lęborkiem a Łebą. Osiem osób zostało rannych, z czego cztery trafiły do szpitala.
Mimo reanimacji nie udało się uratować mężczyzny, który spadł z czwartego piętra na terenie budowy biurowca przy ul. Chrzanowskiego.
Sześć osób zostało rannych w wypadku, do którego doszło w sobotę przed południem na drodze koło miejscowości Mały Klincz w gminie Kościerzyna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.