W 104. rocznicę utworzenia Marynarki Wojennej podniesiono banderę na nowym niszczycielu min. Okręt ORP "Albatros" jest najnowocześniejszą w swojej klasie jednostką.
W poniedziałek w porcie wojennym w Gdyni na burtę "Albatrosa", czyli nowego niszczyciela min, zostanie wciągnięta bandera. Nowy okręt nie zmienia jednak całego obrazu Marynarki Wojennej jako najbardziej niedofinansowanego rodzaju wojsk polskich sił zbrojnych.
Armaty przeciwlotnicze OSU-35 trafiły na pokład "Mewy", trzeciego niszczyciela min serii Kormoran. Marynarka Wojenna zapowiada też podniesienie bandery na drugim po prototypie okręcie, "Albatrosie".
Stocznia Remontowa Shipbuilding w Gdańsku wraz z PGZ Stocznią Wojenną w Gdyni przedstawiły plany przygotowań do budowy trzech fregat rakietowych dla Marynarki Wojennej. Zanim rozpocznie się budowa, stocznie zainwestują w infrastrukturę pół miliarda złotych.
Trzeci niszczyciel min projektu Kormoran II wypłynął na państwowe próby zdawczo-odbiorcze. To ostatni egzamin przed przekazaniem okrętu Marynarce Wojennej.
Marynarka Wojenna wysadzi w powietrze niewybuchy z II wojny światowej, znalezione na terenie Portu Gdynia. Zdetonowane zostaną miny i bomby lotnicze o łącznej wadze trzech i pół tony.
Trzy planowane do budowy okręty serii Kormoran zostaną uzbrojone w polskie armaty wyprodukowane przez państwową spółkę PIT-Radwar. Budowa czwartego z serii niszczycieli min lada moment ma rozpocząć się w stoczni Remontowej Shipbuilding.
Blisko 20 okrętów z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii wypłynęło w piątek na Bałtyk. Razem z siłami powietrznymi, wojskami specjalnymi i służbami ratowniczymi ćwiczyć będą ochronę szlaków morskich.
Wydarzeniami pierwszego dnia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni były premiery dwóch udanych produkcji opowiadających historie związane z Pomorzem. Jednym z nich jest znakomity film "Orzeł. Ostatni patrol" o ostatniej misji najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego.
Drugi po prototypie seryjny niszczyciel min projektu Kormoran został w piątek przekazany przez wykonawcę Marynarce Wojennej.
Jesienią do kin trafi ważna produkcja związana z Pomorzem - film "Orzeł. Ostatni patrol", poświęcony tajemniczemu zaginięciu najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego.
Agencja Uzbrojenia kończy negocjacje w tej sprawie z prywatną stocznią Remontową Shipbuilding z Gdańska. Zakład zbudował już prototypowy okręt i dwie jednostki seryjne. Nowy kontrakt ma zostać podpisany jeszcze w czerwcu.
Do 16 czerwca wody środkowego i południowego Bałtyku staną się morskim poligonem wojskowym dla państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Gospodarzem manewrów jest Szwecja, zaś organizatorem Stany Zjednoczone.
5 czerwca na południowym i środkowym Bałtyku rozpoczną się największe manewry morskie NATO. Organizatorem ćwiczeń są Stany Zjednoczone, zaś gospodarzem Szwecja. Swoją rolę odegra też polska Marynarka Wojenna.
Niewybuch zlokalizowano na wysokości portu wojennego w Gdyni. Na czas trwania akcji Marynarka Wojenna zamknęła plażę w Oksywiu i Babich Dołach w Gdyni.
Niedoinwestowana, przestarzała, bez potencjału bojowego, do zatopienia w pierwszych minutach wojny. Przez lata wokół Marynarki Wojennej narosło sporo mitów i półprawd, które każą sądzić, że okręty w ogóle Polsce nie są potrzebne, bo jesteśmy w NATO. Wojna w Ukrainie pokazuje: nic bardziej mylnego.
Postsowiecki, prawie 40-letni okręt klasy Kilo, ORP "Orzeł", w lutym miał wrócić do portu wojennego z kolejnego remontu w Stoczni Wojennej w Gdyni. To co najmniej dziesiąta naprawa od stycznia 2020 r. Kiedy wróci? Stocznia: To informacje niejawne.
Szef resortu obrony, Mariusz Błaszczak, poinformował, że program Kormoran II będzie kontynuowany. MON zamierza zbudować trzy kolejne niszczyciele min dla Marynarki Wojennej.
Reuters podał w niedzielę, cytując anonimowo amerykańskiego urzędnika resortu obrony, że "desant na Odessę nie jest nieunikniony". - Rosyjska tradycja wojenna pokazuje, że bazy morskie atakowane są od lądu - mówi prof. Andrzej Makowski, były wojskowy, specjalista od teorii wojen morskich.
Fregaty wielozadaniowe dla marynarki wojennej mają zostać zbudowane w partnerstwie z brytyjską stocznią Babcock - ogłosiło Ministerstwo Obrony Narodowej. Koszt programu to 8 mld zł.
Do desantu na najważniejsze ukraińskie porty morskie, w Odessie i Mariupolu, Putin wykorzystuje okręty budowane jeszcze przez Związek Radziecki w Stoczni Północnej w Gdańsku. Te same okręty atakowały Gruzję w 2008 roku.
Wojsko zakończyło testy prototypowego niszczyciela min, ORP "Kormoran". Okręt, po ponad czterech latach od zakończenia budowy, jak powiadomiono, może zacząć "pełnić dyżury bojowe". - Nawet lotniskowiec amerykański jest krócej przyjmowany - ocenia ekspert.
Agencja Uzbrojenia zakomunikowała we wtorek, że trzy nowoczesne fregaty dla Marynarki Wojennej, planowane w ramach programu "Miecznik", zostaną zbudowane we współpracy z brytyjską stocznią Babcock lub z niemieckim koncernem TKMS. To najdroższy realizowany program modernizacji floty, wart 8 mld zł.
Na polskich wodach Bałtyku dwa okręty Marynarki Wojennej wraz z holenderskim desantowcem symulowały walkę z okrętem podwodnym nieprzyjaciela i odpierały pozorny atak z powietrza. - Ćwiczenia była krótkie, ale intensywne - mówi dowódca okrętu ORP "Ślązak".
ORP "Sokół" przechodzi przebudowę w gdyńskiej Stoczni Wojennej. W przyszłości ma się stać okrętem-muzeum.
Nurkowie z Marynarki Wojennej usunęli pocisk artyleryjski, który leżał na dnie przy Kapitanacie Portu Gdynia. Niewybuch pochodził z czasów II wojny światowej.
Z początkiem listopada Marynarka Wojenna została bez żadnego okrętu podwodnego zdolnego do gotowości bojowej. Ostatni będący w służbie, ORP "Orzeł", trafił na kolejny remont do Stoczni Wojennej w Gdyni. To co najmniej 10. naprawa od stycznia 2020 r.
Są takie chwile, kiedy myśliwy staje się zwierzyną. Tak było, kiedy polski niszczyciel ORP "Garland" tropił niedaleko greckiej wyspy Milos groźnego, podwodnego drapieżcę. Był nim okręt podwodny U-407 niosący na kiosku herb Gdańska.
Okręt szkoleniowy Marynarki Wojennej, ORP "Wodnik" przeszedł modernizację za 26 mln zł. Po remoncie wypłynął w rejs do Stanów Zjednoczonych i w drodze powrotnej awarii uległ silnik główny. Po jednostkę musiał wypłynąć okręt ratowniczy ORP "Lech".
"Ukochany Wodzu! W dniu Imienin jako życzenia ofiarowuję Tobie moje życie. Zgłaszam się ochotniczo na prowadzącego torpedę podwodną, która zniszczy okręt wroga" - 18 marca 1939 r. pisze do marszałka Rydza-Śmigłego Józef Wysocki ze Skierniewic. W kolejnym liście do samobójczych zamachów zgłasza jeszcze dwóch synów.
Prezes NIK Marian Banaś przychylił się do wniosku kilku posłów Koalicji Obywatelskiej w sprawie wszczęcia kontroli dotyczącej okrętu podwodnego ORP "Orzeł". Chodzi m.in. o wydatki na modernizację 35-letniej jednostki i bezpieczeństwo służących na niej marynarzy.
To już oficjalne - gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding w konsorcjum ze Stocznią Wojenną w Gdyni i Polską Grupą Zbrojeniową ma zbudować nowe fregaty w ramach programu "Miecznik".
ORP "Błyskawica". Prace związane z naprawą w suchym doku wykonała Stocznia Wojenna w Gdyni Oksywiu, która wygrała przetarg. Remont okrętu pochłonął ponad 7 mln zł.
- Jesteśmy na etapie postprodukcji i efektów specjalnych. Pod koniec roku planujemy w Gdyni pierwszy pokaz dla osób z Marynarki Wojennej, które pomagały nam w tej produkcji - mówi Jacek Bławut, reżyser filmu "Orzeł. Ostatni patrol", poświęconego tajemniczemu zaginięciu najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego w czasie II wojny.
Najstarszy na świecie zachowany niszczyciel, czyli zabytkowy okręt ORP "Błyskawica", przechodzi remont w Stoczni Wojennej w Gdyni. Termin napraw już minął, a na historycznym okręcie planowane są uroczystości w zbliżające się święto Marynarki Wojennej. Nieoficjalnie mówi się o wizycie ministra obrony wraz z prezydentem i podpisaniu umowy na nowe okręty.
Marynarka Wojenna przez ostatnie lata sukcesywnie wycofuje ze służby liczące ponad 50 lat okręty podwodne klasy Kobben, którym wygasła przydatność do służby. ORP "Kondor" ma być wystawiony na sprzedaż na przełomie września i października.
Wielu turystów i mieszkańców Trójmiasta przyszło w sobotę na wybrzeże Francuskie i Pomorskie w Gdyni, aby podziwiać zacumowane tam okręty marynarek wojennych Włoch i Finlandii. Jutro jednostki wypływają na największe manewry na Bałtyku.
Mapy na portalach nawigacyjnych wskazały, że w nocy z piątku na sobotę na polską część Bałtyku miała bez zgody wpłynąć rosyjska korweta "Stojkij". - Informacja jest nieprawdziwa - dementuje Dowództwo Operacyjne RSZ.
Okręty włoskiej i fińskiej marynarki wojennej można podziwiać niedaleko skweru Kościuszki w Gdyni. Przypłynęły w ramach największych na Bałtyku manewrów morskich NATO - Baltops 2021.
Mnożą się pytania o bezpieczeństwo marynarzy służących na 35-letnim okręcie podwodnym ORP Orzeł, ostatnim, który jeszcze wypływa w morze. Parlamentarzyści wzywają rząd do pilnych działań, a TVP chce uspokoić: okręt jest bezpieczny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.