Aktem oskarżenia prokuratura objęła 21-letniego sternika, b. ucznia Technikum Morskiego. Wcześniej zarzuty dostał też armator galara, ale zostały umorzone.
Galar z 12 pasażerami na pokładzie przewrócił się do góry dnem, bo - wbrew ostrzeżeniom - wpłynął w silny prąd wodny wywołany przez napęd holownika. Zginęły cztery osoby. Zarzuty ma już nie tylko sternik, ale też armator galara.
Szokujące nagranie, na którym załoga wycieczkowej łódki próbuje siłami mięśni rozsunąć wrota powodziowe na Dolnym Mieście w Gdańsku, krąży w mediach społecznościowych. Sprawę bada już policja. To kolejna niebezpieczna sytuacja z udziałem Galara Gdańskiego.
Prokuratura powoła biegłego, który ma opracować opinię na temat przyczyny wypadku, do którego doszło w październiku ubiegłego roku. W wyniku wywrócenia się łodzi turystycznej zginęły trzy osoby, w tym kobieta w zaawansowanej ciąży, której dziecka też nie udało się uratować.
Ministerstwo Infrastruktury może zmienić przepisy portowe po wnioskach komisji badającej wypadek na Motławie, w którym zginęły trzy osoby dorosłe i nienarodzone dziecko. Z decyzją czeka na raport komisji i zakończenie postępowania karnego.
Sąd w Gdańsku nie zgodził się tymczasowo aresztować 19-letniego sternika, któremu prokuratura zarzuca winę za doprowadzenie do tragicznego wypadku na Motławie. Decyzja jest prawomocna.
Trwa dyskusja nad poprawą bezpieczeństwa w żegludze na Motławie i kanałach portowych, gdzie w sobotę wywrócił się galar z 14 osobami na pokładzie, cztery osoby zginęły. Kapitan i popularyzator żeglarstwa napisał, gdzie tkwi problem.
Marek O., 19-letni sternik galara, obciążony zarzutami za wypadek na kanale portowym w Gdańsku, nie znajdzie się w areszcie. Sąd zgodził się na dozór policji.
Bilans ofiar wypadku galara na Motławie w Gdańsku zwiększył się do czterech osób. Już w lipcu Urząd Morski w Gdyni stwierdził, że uprawianie żeglugi na terenach przemysłowych może być niebezpieczne.
W sobotę po południu w kanale portowym w Gdańsku, niedaleko Muzeum II Wojny Światowej, do góry dnem przewróciła się turystyczna łódź z 14 osobami na pokładzie. Zmarli mężczyzna i kobieta w ciąży. Dlaczego sternik galaru wpłynął na falę wywołaną przez holownik?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.