Zmiana zasad organizacji transportu publicznego będzie wizytówką pomyślnie wdrażanej koncepcji funkcjonowania metropolii.
- W grze pozostają dwie lokalizacje - Plac Zebrań Ludowych i tereny postoczniowe. Dla mnie tereny postoczniowe są najlepiej rokującą lokalizacją - mówi marszałek Mieczysław Struk o planach budowy nowej opery w Gdańsku.
15 września na 34. piętrze budynku Olivia Star odbędzie się debata pt. Koronawirus oczami ekspertów, organizowana przez Pracodawców Pomorza i Urząd Marszałkowski. Liczba miejsc jest ograniczona, ale dyskusję będzie można śledzić na Facebooku.
Przedstawiciele "Solidarności" i wojewoda Dariusz Drelich nie podpisali się pod stanowiskiem Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, oceniającej rozwój epidemii koronawirusa na Pomorzu. Ich zdaniem stanowisko za mało podkreśla sukcesy rządu. Nie zgodzili się tym samym na postulat, żeby w dużych firmach przeprowadzić masowe testy.
Na początku epidemii rząd zwolnił małych przedsiębiorców z konieczności płacenia składek do ZUS na trzy miesiące. Ten czas właśnie mija, ale wielu przedsiębiorców nadal jest w trudnej sytuacji i nie mogą jeszcze zarabiać. Apelują do rządu o wydłużenie terminu zwolnienia z ZUS.
Kryzys spowodowany epidemią koronawirusa wpływa na pomorski rynek pracy. Bezrobocie rośnie, choć powoli. Drastycznie spada za to liczba nowych ofert pracy.
Małe firmy masowo zawieszają działalność, a duże szykują się do zwolnień lub obniżki wynagrodzeń. Stopa bezrobocia jeszcze nie wzrosła, ale analitycy przewidują, że wkrótce się podwoi. - Jeśli rząd nie przyjmie naszych propozycji, czeka nas gospodarcze i społeczne tsunami - alarmują pracodawcy.
- Na razie nie widać jeszcze skutków gospodarczych epidemii koronawirusa na Pomorzu, ale wszystko zależy od tego, jak długo potrwa ten nadzwyczajny stan. Jeśli potrwa wiele miesięcy, to się nie pozbieramy - mówi "Wyborczej" Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza, największej organizacji biznesowej w regionie.
Blisko tysiąc osób wzięło udział w Gali Evening Pracodawców Pomorza, podczas której nagrodzono najlepsze, najbardziej innowacyjne i wrażliwe społecznie firmy na Pomorzu. Nie zabrakło akcentów politycznych. - Silna Polska to ta, która łączy, a nie dzieli - mówił Zbigniew Canowiecki, szef PP.
Ile powinna wynosić pensja minimalna w Polsce? Czy pracodawcy płacą nam za mało, a może sami jesteśmy sobie winni? Gdańszczanin wyliczył, ile powinna wynosić minimalna pensja, i wywołał burzę w internecie. O komentarz do jego wpisu na Facebooku poprosiliśmy przedstawiciela pracodawców Zbigniewa Canowieckiego oraz Piotra Ikonowicza z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.
Z końcem 2017 roku zlikwidowana zostanie Spółdzielnia Mleczarska Polmlek-Maćkowy. Pracę straci ok. 200 osób. Oficjalne powody likwidacji znanego zakładu są nieprzekonujące. - To likwidacja nie z przyczyn gospodarczych. Niektóre zakłady są przejmowane, żeby je wygasić - ocenia Zbigniew Canowiecki, prezes Pracodawców Pomorza.
Pan Mikołaj przyjechał do Gdańska z żoną i córką. Dostał kartę stałego pobytu na 10 lat. W Donbasie, skąd pochodzi, przez 15 lat był rzeźnikiem. Teraz pracuje w dziale mięsnym w Intermarche. - Wcześniej pracowałem też na budowie i jako magazynier. Zależało mi, żeby znaleźć pracę w zawodzie. Podoba mi się tu, ale wynagrodzenie mogłoby być wyższe - mówi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)