W ostatnim tegorocznym meczu w Gdańsku piłkarze Lechii pokonali Chrobrego Głogów 1:0. Trener gospodarzy Szymon Grabowski po spotkaniu mówił m.in. o zachowaniu kibiców, którzy na 25 minut przerwali spotkanie, podbitym oku Eliasa Olssona i koszmarnej nieskuteczności swoich zawodników.
W kadrze Lechii Gdańsk znajduje się sześciu nominalnych środkowych pomocników. Jednak aż pięciu z nich, albo w zbliżających się derbach Trójmiasta z Arką Gdynia nie zagra, albo ich dyspozycja będzie wielkim znakiem zapytania. To wręcz kadrowy armagedon.
Piłkarze Lechii Gdańsk pokonali na własnym stadionie GKS Katowice 5:1, ale końcowy wynik zupełnie nie oddaje przebiegu spotkania. Gospodarze zapewnili sobie zwycięstwo dopiero w momencie, kiedy rywal grał w osłabieniu - najpierw w "10", a potem nawet w "9".
Z 22 zawodników, którzy do tej pory zagrali w barwach Lechii Gdańsk w tym sezonie, aż 14 debiutowało w pierwszym zespole biało-zielonych. Co ciekawe, ich średnia wieku to zaledwie nieco ponad 21 lat. To pokazuje, w jak trudnych warunkach tworzy się gdański zespół i jakie wyzwanie wciąż stoi przed trenerem Szymonem Grabowskim.
Szwed Elias Olsson to kolejny nowy piłkarz Lechii Gdańsk. 20-letni środkowy obrońca ostatnio grał w klubie Kalmar FF.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.