Magda Gessler pomogła, ale drożyzna - wykończyła. Po 10 latach działalność kończy znana restauracja Sardynka w Ustce. - Jestem zmęczony kopaniem się z systemem. Rząd nic nie zrobił, by pomóc gastronomii - żali się "Wyborczej" właściciel Sardynki.
- Latem nastąpiło rozluźnienie, powodowane chęcią zarobku i przeprowadzeniem wyborów. Bawiliśmy się w Sopocie i Zakopanem, plaże i szlaki były otwarte. To była chciwość na życie. Jak można było nie pomyśleć, że to wszystko rozleje się drugi raz? - mówi Magda Gessler, popularna restauratorka.
Santo Porto to moje marzenie o tym, jak mają smakować ryby nad polskim morzem. Daniem popisowym będzie ryba dnia - mówiła Magda Gessler podczas otwarcia nowej gdyńskiej restauracji.
Czy strażacy, którzy gasili pożar restauracji "Przystanek Łosoś" w Egiertowie będą musieli zapłacić? Nawet 380 tys. zł - tyle według sąsiedniej restauracji "Pod Żurawiem" mogły wynieść straty wywołane akcją ratunkową. Chodzi o zniszczenie stawu, z którego strażacy czerpali wodę i uszkodzenie parkingu. - Jesteśmy tym zaskoczeni - przyznają strażacy.
- Pani Magda musi być taka, bo ludzie lubią afery. Bez płaczu i krzyku nie oglądaliby programu. Gdyby nie była tak agresywna i tak stanowczo nie okazywała swojego niezadowolenia, to nie przyjęłabym do wiadomości tego, co chciała mi przekazać - mówi Joanna Witkowska, właścicielka Restauracji "Pod Cielakiem", która przeszła "Kuchenne Rewolucje".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.