Cała limitowana edycja butelek rumu, od korka aż po dno pokrytych 24-karatowym złotem, ma kosztować miliard dolarów. Kolekcjonerskie obiekty zaprojektował Mariusz Waras.
Gdański artysta specjalizujący się w działaniach w przestrzeni publicznej został usunięty z kolektywu artystycznego WL4.
Związany z Trójmiastem twórca street artu Mariusz Waras stworzył murale odnoszące się do wojny w Ukrainie. Można je oglądać na terenie Stoczni Cesarskiej w Gdańsku.
"Każdy dzień zwłoki" - muralem o takiej treści Mariusz Waras, artysta streetartowy, odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, a także do bardzo wysokiej śmiertelności na COVID-19 w Polsce.
Mariusz Waras, streetartowy artysta z Trójmiasta, po raz kolejny w ciekawy sposób komentuje swoją sztuką bieżące wydarzenia. Tym razem odniósł się do uziemienia na Białorusi samolotu linii Ryanair i zatrzymania opozycjonisty Romana Protasiewicza.
Krystyna Pawłowicz w niedzielę trafiła na nagłówki wszystkich mediów informacyjnych i do licznych memów. Tym razem powodem nie był jej wpis w mediach społecznościowych, tylko informacja o ewakuacji z hotelu w Solcu-Zdroju.
Trójmiejski artysta treetartowy Mariusz Waras po raz kolejny sztuką odnosi się do sytuacji politycznej. Tym razem wykorzystuje klocki LEGO.
Przemysław Czarnek na muralu streetartowego artysty z Gdańska ma na głowie garnek, a za plecami napis: EDUKACJA. Mural powstał na Stoczni Cesarskiej.
Kaczyński ponownie został uwieczniony przez streetartowego artystę Mariusza Warasa. Inspiracją było słynne selfie Tony'ego Blaira. To kolejny komentarz artysty do tego, co dzieje się w Polsce.
Artystyczną instalację w Gdańsku, która składa się z muralu z wizerunkiem Aleksandra Łukaszenki i figur żołnierzy bijących przed nim pokłony na kolanach, stworzył artysta Mariusz Waras, który ma na koncie wiele prac o tematyce politycznej.
Ruchomy Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński, prałat Jankowski, którego można obalić. Prac Mariusza Warasa na wystawie "Mobilki" można dotknąć, można się nimi bawić, można je poruszać na kilka sposobów. Ta wystawa jednocześnie bawi i przygnębia.
Artysta z Gdańska, Mariusz Waras, przygotował wymowną grafikę. To komentarz do ostatnich wydarzeń w Programie III Polskiego Radia.
Trójmiejscy artyści, którzy pod koniec ubiegłego roku musieli opuścić pracownie przy ul. Wiosny Ludów 4 w Gdańsku, wkrótce przeniosą się do ogromnego obiektu na terenie dawnej Stoczni Cesarskiej. Budynek użyczyła im spółka Edonia, która zajmuje się zabudową i rewitalizacją Młodego Miasta.
Na WL4 nie po raz pierwszy malowałem polityczne murale, ale akurat to miejsce stało się najbardziej znane. Być może dlatego, że ludzie znudzili się już dekoracyjnymi pracami, które powstawały na festiwalach
WL4 - działająca od dwóch lat spółdzielnia artystów, mieszcząca się w budynku starej piekarni nad Motławą, przestanie istnieć. Budynek kupuje firma NDI Development.
Nowy mural pojawił się na budynku pracowni-galerii artystycznej WL4 w Gdańsku. Nowa praca Mariusza Warasa, znanego jako m-city, jest zapewne komentarzem do obecnej sytuacji w Polsce i w wielu miejscach antyeuropejskiej polityce obecnego rządu. Nowy mural oraz inne wielkoformatowe prace można oglądać na Wiosny Ludów 4.
Mariusz Waras, trójmiejski artysta street-artowy, znany jest ze swoich murali, które zdobią ściany budynków niemal w całej Polsce. W ostatnim czasie swoją twórczością włącza się także w debatę polityczną. W Gdańsku Ministra Kultury, Piotra Glińskiego przedstawił jak faraona a Ministrowi Środowiska, Janowi Szyszko, na głowie narysował poroże. Teraz w Gdyni rozprawia się z Bartłomiejem Misiewiczem. Niedawno pojawił się tam mural przedstawiający rzecznika prasowego Ministerstwa Obrony Narodowej z napisem "Thug Life", który w wolnym tłumaczeniu oznacza "gangsterskie życie".
Powiedzieć, że WL4 to przestrzeń inna niż wszystkie, to tak samo jak stwierdzić, że lato jest fajne. Szczyt banału. Dlatego zamiast silić się na opisywanie, należy po prostu skręcić z utartych ścieżek Głównego Miasta i wybrać się na biegnącą wzdłuż Motławy ul. Wiosny Ludów. Tam pod numerem 4, w dawnym biurowcu działa gdański Art House.
Na budynku przy ul. Wiosny Ludów w Gdańsku w sobotę powstał mural przedstawiający ministra kultury Piotra Glińskiego jako faraona. 150 metrów dalej wznosi się charakterystyczna wieża Muzeum II Wojny Światowej w kształcie piramidy. - Skojarzenie samo przyszło mi na myśl - mówi Mariusz Waras, autor muralu. - To manifest polityczny, nie zgadzam się z planami ministra dotyczącymi muzeum.
4 piętra, 35 pracowni, ponad 40 artystów. W Gdańsku rusza prawdziwy Art House, gdzie odbywać się będą wystawy, warsztaty, plenery rzeźbiarskie, koncerty i spektakle. Pierwsze wydarzenia już w sobotę, podczas wielkiego otwarcia centrum
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.