Na placu budowy Morskiego Terminalu Przeładunkowego Grupy Orlen zakończył się właśnie kluczowy etap - montaż ramion nalewczych, które posłużą do przeładunku surowców i produktów między statkami i instalacjami rafinerii w Gdańsku.
Posłowie opozycji wielokrotnie podkreślali, że na połączeniu Lotosu z Orlenem ucierpią konsumenci paliw. Także Bruksela wyrażała już swoje wątpliwości dotyczące negatywnego wpływu fuzji na zasady konkurencyjności na rynku oraz wzrostu cen, który odczują Polacy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.