W sobotę przed południem prom "Wawel" został uszkodzony podczas wejścia do portu w Gdańsku. Pasażerom nic się nie stało.
Port Gdańsk rusza z zapowiadanymi i jednocześnie największymi od lat inwestycjami, które mają przełożyć się na poprawę jego pozycji w rankingu portów Morza Bałtyckiego. Konkurencja jest spora, ale spore będą też nakłady - wszystkie projekty pochłoną około 500 milionów złotych.
Gdańsk ma zabytkowe stoczniowe dźwigi, Gdynia - cenne modernistyczne budynki w porcie. Wiele z nich posiada akcenty patriotyczne: Łuszczarnia Ryżu ma biało-czerwoną elewację, a fronton Dworca Morskiego - rzeźby orłów. Przed wojną przyjeżdżały je podziwiać wycieczki z całej Polski i zagraniczne delegacje.
W gdańskim Porcie Północnym powstaje sześć potężnych zbiorników, każdy o średnicy 80 metrów. Warta 415 mln zł inwestycja ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Realizacja zakończy się jeszcze w tym roku i będzie w nich można magazynować 375 tys. m sześc. ropy.
Pomnik Zjednoczenia Ziem Polskich miał być symbolem odrodzenia II RP tak jak symbolem Stanów Zjednoczonych jest Statua Wolności. W 1928 roku przeprowadzono konkurs. Niestety, ze względów finansowych monument nigdy nie powstał.
Ze słynnego Dworca Morskiego w Gdyni transatlantyki odpływały w latach 1933-1987. Wiele z tych statków przeszło do legendy. We wtorek w gdyńskiej Hali Targowej odbył się wykład ?Białe bliźniaki - Chrobry i Sobieski?.
W sierpniu 1935 roku do portu w Gdyni wpłynął niemiecki krążownik. Na jego burtach widniały swastyki i krzyże III Rzeszy. Nie był to jednak wojenny incydent a zwykła wizyta.
Piękne, tajemnicze i ogromne wycieczkowce - każdy z ciekawa historią. Od wtorku zaczną zawijać do gdyńskiego portu.
Gdański port zanotował w ubiegłym roku czwarte pod względem wielkości przeładunki towarów. Były one jednak niższe niż rok wcześniej. Znacząca konkurencją stają się rosyjskie porty. Nadzieja na sprostanie konkurencji płynie z Azji.
Podczas ćwiczeń na morskim poligonie wojskowym w Ustce, w nocy z czwartku na piątek, niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. W zasięgu ostrzału artyleryjskiego znalazł się nieoczekiwanie niezidentyfikowany jacht. Dokładnie w tym czasie odbywały się strzelania amunicją bojową wojsk austriackich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.