Siergiej Kriwiec po jednym sezonie spędzonym w Arce żegna się z gdyńskim klubem. Białorusin wraca do ojczyzny, gdzie grać będzie w Dinamo Brześć. Niedawno prezesem tego klubu został słynny Diego Maradona.
- Bagaż doświadczeń nauczył mnie w życiu cierpliwości. Czasami dobrze jest poczekać na swoją szansę. To buduje pokorę w piłkarzu - mówi o otrzymanym w końcu zaufaniu od trenera Arki pomocnik Siergiej Kriwiec.
Antoni Łukasiewicz i Siergiej Kriwiec to piłkarze, którzy po raz pierwszy w tym sezonie otrzymali szansę w ligowym meczu od początku. Spisali się bardzo dobrze i rozwiązali nieco problem z drugą linią zespołu.
31-letni Białorusin Siergiej Kriwiec podpisał kontrakt z Arką Gdynia. Obowiązuje on do czerwca 2018 r. z opcją przedłużenia na kolejny sezon.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.