Od Świnoujścia po granicę z Rosją niemal całe polskie wybrzeże to królestwo parawanów. Z wyjątkiem plaż Trójmiasta, gdzie jest ich jak na lekarstwo. Z czego to wynika?
Za tydzień ruszy charytatywny Rajd Koguta, który w tym roku zakończy się w Stegnie. Co roku w imprezie udział bierze kilkaset samochodów. Kultowy rajd to oczywiście nie wszystko. Czeka nas na przykład spotkanie z bardzo ciekawym autobusem.
Strażacy z Nowego Dworu Gdańskiego gasili w poniedziałek rano pożar lokalu o powierzchni 200 m kw. Nikt nie został ranny.
Budimex przebuduje zniszczoną drogę wojewódzką nr 501 między Stegną i Krynicą Morską. Remont wymusił przekop Mierzei Wiślanej.
Mężczyzna zasłabł podczas gry w siatkówkę. Jak przyznają ratownicy, dojazd do niego bardzo utrudnił im tłum niesubordynowanych plażowiczów. - Ludzie mieli problem nawet, żeby na widok naszego nadjeżdżającego pojazdu przesunąć nogi - opowiada Grzegorz Pegza z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jantarze.
- Długotrwała resuscytacja nie przyniosła skutku, lekarz stwierdził zgon 22-latka - informuje straż pożarna z Nowego Dworu Gdańskiego.
W ubiegłym tygodniu piękne motocykle na plaży i w porcie w Łebie, a już 1 czerwca Klasyczny Biwak", czyli zlotu pojazdów klasycznych w Stegnie. O tylu klasycznych atrakcjach trójmiejscy zmotoryzowani retro mogli dotąd jedynie marzyć. Tym bardziej, że przed nami jeszcze Noc Muzeów.
Wrak aluminiowego samolotu z II wojny światowej, najprawdopodobniej sławnego niemieckiego Messerschmitta 109, odkopują miłośnicy historii na plaży miejskiej w Stegnie.
Stegna to nietypowo położona wieś, która pozwala na korzystanie z uroków nadmorskiej miejscowości oraz rejonów Mierzei Wiślanej.
- Żeby uratować to znalezisko i ze szkieletu wieloryba z Bałtyku zrobić eksponat, potrzebujemy wybitnego preparatora. Zanim go jednak znajdziemy, musimy gdzieś przechować kości. I tu zaczyna się problem - mówi prof. Krzysztof Skóra, kierownik Stacji Morskiej UG na Helu. We wtorek wieczorem rozpoczęła się sekcja zwłok wieloryba, którego zwłoki zauważono w sobotę nieopodal plaży w Stegnie. Potrwa co najmniej trzy dni.
Martwego wieloryba, który w weekend pojawił się w Bałtyku koło Stegny, udało się w końcu wyciągnąć z wody. Zwierzę leży już na lawecie, waży 23 tony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.