Z pokładu promu Stena Spirit, który płynął w czwartek z Gdyni do Karlskrony, wypadło 7-letnie dziecko. Na ratunek skoczyła jego 36-letnia matka. Oboje zostali wyciągnięci z wody przez ratowników i przetransportowani śmigłowcami do szpitala w Szwecji.
Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 9. Prom "Stena Spirit" wypłynął z Gdyni i zmierzał w kierunku szwedzkiej Karlskrony.
Krzysztof R. odpowiada przed sądem za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu wodnym, w efekcie czego ranne zostały trzy osoby, a straty finansowe wyniosły ok. 24 mln zł. Były kapitan promu ?Stena Spirit? prawdopodobnie nigdy nie zostanie jednak skazany, bo wiele wskazuje na to, że z powodu choroby nigdy nie będzie już w stanie uczestniczyć w rozprawach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.