Lechia Gdańsk bardzo źle weszła w mecz z Zagłębiem Lubin, ale niesamowitą końcówką z nawiązką zamazała fatalny obraz pierwszej połowy. Bohaterem spotkania był Marco Terrazzino, który strzelił dwa piękne gole, w tym zwycięskiego w ostatniej akcji.
Globalna platforma inwestycyjna eToro została nowym sponsorem Lechii Gdańsk. Logo firmy, która współpracuje z wieloma uznanymi europejskimi markami, pojawi się na koszulkach zespołu od sobotniego meczu z Zagłębiem Lubin.
Od momentu przyjścia Tomasza Kaczmarka rywale Lechii Gdańsk oddają mniej niż do tej pory strzałów na bramkę, także tych celnych, i stwarzają mniej sytuacji do zdobycia gola. Jednak zdaniem szkoleniowca wciąż jest sporo do poprawy. W sobotę jego zespół zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Rozgrywając swój 277. mecz w Ekstraklasie, bramkarz Lechii Gdańsk Słowak Dusan Kuciak został obcokrajowcem z największa liczbą meczów w historii rozgrywek. Wyprzedził w tej klasyfikacji Serba Miroslava Radovicia.
- Widziałem wiele podobnych meczów, które były rozstrzygane w doliczonym czasie gry. To jest cecha i jakość dobrych zespołów, by wygrywać, kiedy nie wszystko się układa - mówił po wygranym 2:0 spotkaniu z Wartą Poznań trener Lechii Tomasz Kaczmarek.
Lechia Gdańsk dominowała w meczu z Wartą Poznań od początku do końca, ale zwycięstwo 2:0 wyszarpała dopiero w doliczonym czasie gry. Po raz kolejny zespół musiał ratować niezawodny Flavio Paixao.
Lechia Gdańsk pod względem sportowym, przynajmniej teoretycznie, nie ma się czego obawiać przed sobotnim meczem z Wartą Poznań. Jednak po porażce z III-ligowym Świtem Nowy Dwór Mazowieckim w Pucharze Polski, duże znaczenie może mieć kwestia mentalna.
Po wczorajszych meczach Pucharu Polski Arka Gdynia na swoim oficjalnym koncie twitterowym w zabawny sposób zaczepiła Lechię. Odpowiedź gdańskiego klubu wywołała lawinę negatywnych komentarzy, co skończyło się dymisją rzecznika prasowego Michała Żurawskiego.
O 180 stopni odwróciła się sytuacja Lechii Gdańsk w ciągu czterech dni. Przed ligowym meczem z Górnikiem Zabrze panował hurraoptymizm, po wtorkowej porażce w Pucharze Polski z III-ligowym Świtem Nowy Dwór Mazowiecki trener Tomasz Kaczmarek musi szybko ugasić mały pożar.
- Nie zagraliśmy na naszym najwyższym poziomie. Szanujemy ten punkt, ten mecz dał mi dużo materiału do analizy - mówił po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Górnikiem Zabrze trener Lechii Gdańsk Tomasz Kaczmarek
Po pięciu zwycięstwach z rzędu przyszła zadyszka. Lechia Gdańsk po słabym meczu w swoim wykonaniu, zwłaszcza po przerwie, zremisowała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 1:1.
Lechia Gdańsk po serii zwycięstw awansowała na 2. miejsce w tabeli, jest niepokonana dokładnie od dwóch miesięcy. - Nasza intensywność gry, nasz pressing, sprawiają, że innym zespołom gra się z nami ciężko - uważa trener Tomasz Kaczmarek. W sobotę jego zespół podejmie na Polsat Plus Arenie Górnika Zabrze.
W sobotę Lechia Gdańsk zmierzy się na Polsat Plus Arenie z Górnikiem Zabrze. Trener gospodarzy Tomasz Kaczmarek oraz gwiazda gości Lukas Podolski mają ze sobą wiele wspólnego - obaj piłkarsko wychowali się bowiem w Kolonii. Jednak choć są niemal rówieśnikami, osobiście się nie znają.
Z inicjatywy Lechii Gdańsk powstał kolejny mural poświęcony klubowi. Znajduje się on na ścianie kamienicy przy ulicy Robotniczej, a jego wykonawcą jest gdański artysta Piotr "Tuse" Jaworski.
Trener Lechii Gdańsk Tomasz Kaczmarek zaczął pracę od pięciu zwycięstw i jednego remisu. Już na pierwszy rzut oka to świetny wynik, ale dopiero, kiedy poszperamy w kartach historii, robi się ciekawie. Żeby znaleźć lepszy start w roli pierwszego szkoleniowca, trzeba cofnąć się 20 lat - do czasów, kiedy klub odradzał się w A klasie!
Efektowna gra, seria zwycięstw, wysokie miejsce w tabeli, nowa energia po przyjściu trenera Tomasza Kaczmarka. Lechia Gdańsk jest w tej chwili zespołem, który może ściągać na trybuny rzesze kibiców, choć materia do najłatwiejszych nie należy.
Najpierw remis, potem pięć zwycięstw z rzędu - Lechia Gdańsk już nie jest drużyną wyraźnie zmęczoną rządami Piotra Stokowca.
Piłkarze Arki Gdynia stworzyli w meczu z ŁKS Łódź wiele sytuacji do zdobycia bramki, jednak byli koszmarnie nieskuteczni. Rywal był dużo bardziej konkretny i wygrał 1:0.
Lechia Gdańsk pokonała Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 2:0 i awansowała na 1. miejsce w tabeli Ekstraklasy. - Zagraliśmy dziś poprawny mecz, ale było dużo momentów, w których mogliśmy zachować się lepiej - mówił po spotkaniu trener Tomasz Kaczmarek.
Lechia Gdańsk nie musiała wrzucać piątego biegu, żeby spokojnie wygrać na wyjeździe 2:0 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Gola i asystę zaliczył Conrado, a 94. gola w Ekstraklasie zdobył Flavio Paixao.
Trener Lechii Gdańsk Tomasz Kaczmarek stoi przed wyborem niczym w greckiej tragedii. Mając do wyboru dwóch bardzo dobrych i równorzędnych bramkarzy - Dusana Kuciaka oraz Zlatana Alomerovica - musi postawić na jednego z nich. Kto zagra w sobotnim meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza?
Lechia Gdańsk wraca do gry po przerwie reprezentacyjnej. Euforia po kapitalnym meczu z Legią Warszawa musi ustąpić szarej, ligowej rzeczywistości. Zderzy się z nią już w sobotę, kiedy w Niecieczy zmierzy się z Bruk-Bet Termalicą.
Mario Maloca to najbardziej zapracowany w tym sezonie zawodnik Lechii Gdańsk, we wszystkich 11 meczach opuścił boisko tylko na 23 minuty. Nam opowiada przede wszystkim o trenerach - obecnym Tomaszu Kaczmarku i byłym Piotrze Stokowcu, oraz co zmieniło się po szkoleniowej roszadzie.
Pięciu zawodników Lechii Gdańsk udało się w przerwie reprezentacyjnej na zgrupowania swoich kadr narodowych. Zagrało czterech, a Indonezyjczyk Witan Sulaeman zdobył gola.
W sparingowym meczu rozegranym na stadionie przy Traugutta Lechia Gdańsk pokonała I-ligowy Stomil Olsztyn 5:0. Dwie bramki zdobył rekonwalescent Omran Haydary, jednak najlepszy na boisku był Bassekou Diabate.
W Ekstraklasie trwa przerwa na mecze narodowych reprezentacji, wyjechało na nie pięciu piłkarzy Lechii Gdańsk. Pozostali przygotowują się do kolejnego spotkania ligowego, a w piątek rozegrają sparing ze Stomilem Olsztyn.
Lechia Gdańsk rozegrała pod wodzą Tomasza Kaczmarka pięć spotkań, w tym cztery ligowe. Sam szkoleniowiec słusznie zauważa, że to dopiero "począteczek" jego pracy i wprowadzania zmian, ale kilka nowych rzeczy już rzuca się w oczy. Przedstawiamy trzy kluczowe.
- Dobra, regularna gra daje dużą pewność siebie i to na pewno mnie napędza. Trener Kaczmarek preferuje inny styl, utrzymujemy się dłużej przy piłce, gramy ofensywnie, dużo czasu spędzamy na połowie przeciwnika. Dzięki czemu i ja jestem bardziej widoczny - mówi pomocnik Lechii Maciej Gajos.
- Rozegraliśmy dobry mecz, choć brakowało nam może więcej precyzji w ostatniej strefie. Przy takiej przewadze powinniśmy stworzyć więcej szans na zdobycie bramek - mówił po wygranym 3:1 meczu z Legią Warszawa trener Lechii Tomasz Kaczmarek.
Lechia w kapitalnym stylu rozprawiła się z Legią Warszawa, od początku do końca bezprzykładnie panując na boisku. To była demonstracja siły, a wynik 3:1 absolutnie nie oddaje dominacji gdańskiego zespołu.
Lechia Gdańsk ma ostatnio dobrą passę, jednak Tomasz Kaczmarek wciąż podkreśla, że jego zespół jest na początku drogi. Pracę nowego szkoleniowca docenia trener Legii Warszawa Czesław Michniewicz, który zdaje sobie sprawę, jak trudne zadanie czeka jego zespół w niedzielnym hicie Ekstraklasy na Polsat Plus Arenie.
Trener Tomasz Kaczmarek dobrze zaczął pracę w Lechii Gdańsk, ale pierwszy prawdziwy test czeka jego zespół w niedzielę. Na Polsat Plus Arenę przyjedzie opromieniona wygraną z Leicesterem w Lidze Europy Legia Warszawa. I jak zwykle ściągnie na trybuny rzeszę kibiców.
Flávio Paixao, zdobywając dla Lechii Gdańsk dwie bramki w piątkowym meczu z Górnikiem Łęczna (4:0), pobił i wyśrubował kolejne rekordy. Najważniejszy licznik - goli strzelonych w Ekstraklasie - dobił już do 93. Setka coraz bliżej!
10 goli w czterech meczach zdobyli pod wodzą Tomasza Kaczmarka piłkarze Lechii Gdańsk. Za szybko, by mówić o powstaniu ofensywnej maszyny, jednak ewidentnie widać nową jakość. A wszystkim zarządza odrodzony Maciej Gajos.
Tragicznie zakończyła się podróż kibiców Lechii Gdańsk na piątkowy mecz z Górnikiem Łęczna. W wypadku samochodowym zginął 34-letni mężczyzna, dwie kolejne osoby przebywają w szpitalu.
To była wyjątkowo prosta robota. Lechia Gdańsk bez najmniejszych problemów pokonała Górnika Łęczna 4:0, a goli powinna zdobyć dwa razy tyle. Pierwsze bramki w sezonie - od razu dwie - strzelił Flavio Paixao.
Lechia Gdańsk w piątek zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem Ekstraklasy Górnikiem Łęczna. Jeśli wygra, trener Tomasz Kaczmarek zaliczy wymarzony start w roli trenera, a zespół przed starciem z Legią Warszawa może wskoczyć na pozycję wicelidera.
Tomasz Kaczmarek trenerem Lechii jest od trzech tygodni, zatem jest zdecydowanie za wcześnie na choćby wstępną ocenę jego pracy. Jednak na pewno w każdym kolejnym meczu można dostrzec elementy, które pokazują już rękę nowego szkoleniowca.
Piłkarze Lechii Gdańsk najbliższe kilka dni spędzą poza domem. We wtorek powalczą w Białymstoku z Jagiellonią w meczu I rundy Pucharu Polski, potem przemieszczą się w okolice Łęcznej, gdzie w piątek zmierzą się w spotkaniu ligowym z tamtejszym Górnikiem.
W debiucie trenera Tomasza Kaczmarka przed gdańskimi kibicami Lechia pokonała Piasta Gliwice 1:0. Zwycięską bramkę po świetnej akcji Josepha Ceesaya zdobył Łukasz Zwoliński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.