- Uczniowie już odwykli od ruchu - przyznają nauczyciele wuefu. Czy po pandemii koronawirusa polskim dzieciom grozi pandemia otyłości?
- Jeśli ktoś występujący z flagą biało-czerwoną uważa, że może podpalać mieszkanie, to ze świętowaniem patriotyzmu i niepodległości nie ma nic wspólnego - mówiła Aleksandra Dulkiewicz podczas debaty prezydentów Gdańska, Sopotu i Gdyni. Spotkanie poprowadzili uczniowie.
Środa to kolejny dzień protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Przebiega on pod hasłem "Nie idziemy do roboty". Manifestacji i blokad miast i miasteczek nie zabraknie. Jakie wydarzenia odbędą się w Trójmieście i na Pomorzu?
- Około 80 proc. dzieci choruje bezobjawowo lub skąpo objawowo i oni nie są objęci w statystykach, ponieważ ich się nie testuje. A oni wracają do domów i roznoszą wirusa. Ten potężny potencjał, który wypracowaliśmy przez lockdown, na skutek którego udało się zatrzymać transmisję wirusa, teraz trwonimy - mówią eksperci.
W Szkole Podstawowej w Bojanie wykryto zakażenie u nauczycielki i ucznia. W części klas wprowadzono nauczanie zdalne, ale reszta normalnie przychodziła do szkoły. W ciągu trzech dni przybyło troje nowych zakażonych.
- Gdzie, jak nie w Gdańsku, musimy otwierać się na morze i tego typu zawody, by młodzi ludzie poprzez wykonywaną pracę stawali się promotorami edukacji morskiej i marynistycznej - mówi Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. I zapowiada start nowego projektu.
Gdańsk rozszerza badania dla uczniów. Specjaliści pojawią się już nie tylko w podstawówkach i przedszkolach, ale też w szkołach średnich.
Uczniowie II LO w Sopocie organizują w weekend akcje, podczas których będzie można zarejestrować się w bazie dawców szpiku. Chcą w ten sposób pomóc chorej nauczycielce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)