36 tys. zniczy z placu Solidarności, którymi gdańszczanie i goście z całej Polski uczcili kilka dni temu pamięć Pawła Adamowicza, trafią wkrótce do huty szkła. Tam będą przetapiane w serduszka i najpewniej otrzyma je Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Po barbarzyńskim ataku na życie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w wielu miastach w Polsce zaplanowano na poniedziałek wiece przeciwko nienawiści i przemocy. Odbędą się one m.in. w Gdańsku, Toruniu, Krakowie, Olsztynie, Katowicach i Szczecinie.
Działacz KOD Radomir Szumełda uważa, że w wyemitowanym przez TVP 3 Gdańsk materiale został przedstawiony jako prowokator i zadymiarz. Postanowił więc pozwać Telewizję Polską.
- Uważam, że jesteśmy w takim miejscu historii, że racja stanu wymaga, żeby i KOD, i inne poważne ruchy społeczne aktywnie włączyły się w budowę szerokiej koalicji prodemokratycznej - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Radomir Szumełda.
Działacze Komitetu Obrony Demokracji wysłali we wtorek list otwarty do liderów partii opozycyjnych, przestrzegający przed zawieraniem samorządowych koalicji z PiS. "Jesteśmy dziś w historycznym momencie, a wasze decyzje muszą być jednoznaczne" - pisze KOD.
Policja wzywa do wyjaśnień protestujących, którzy w czasie obchodów porozumień sierpniowych krzyczeli do Andrzeja Dudy: "Będziesz siedział". - Nie damy się zastraszyć - przekonują.
Prezydent Gdyni odmówił KOD-owi ustawienia namiotu na Bulwarze Nadmorskim. Urzędnicy: Nie udostępniamy gruntów na cele kampanii wyborczej. - Chcieliśmy zachęcać do pójścia na wybory, a nie prowadzić kampanię - oburzają się działacze KOD
W środę w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł wyrok nakazujący NSZZ "Solidarność" publikację przeprosin wobec działaczy Komitetu Obrony Demokracji za nazywanie ich m.in. "SB-kami" i "tajnymi współpracownikami".
Radomir Szumełda, lider pomorskiego KOD ma przeprosić Młodzież Wszechpolską za to, że publicznie powiedział, że to Wszechpolacy go napadli dwa lata temu na pogrzebie "Inki" i "Zagończyka" w Gdańsku. Jednocześnie sąd uznał, że działacze KOD byli wtedy ofiarami napaści, Szumełda został ranny w rękę i nakazał prokuraturze ustalenie tożsamości prawdziwych sprawców ataku.
Do protestującej kobiety przed gdańską konwencją PiS podszedł Andrzej Gwiazda i zapytał "Ile bierzesz za numer?". - Byłam zszokowana, chciał ze mnie zrobić kogoś, kogo można wynająć za pieniądze, a ja stałam tam konstytucją i krzyczałam "konstytucja" - mówi Sława, działaczka KOD-u z Gdańska.
Dziesiątki gdańszczan i gdańszczanek zgromadziło się w sobotę pod fontanną Neptuna, żeby wziąć udział we wspólnym malowaniu na koszulkach napisów "Konstytucja". Pogoda dopisała. Było dużo śmiechu i dobrej zabawy.
Pierwszy zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", robił, co mógł, żeby nie odpowiedzieć na pytania sądu o to, kogo "S" miała na myśli, stwierdzając, że do KOD wstępują "byli SB-cy, funkcjonariusze WSI, TW oraz przedstawiciele PRL-owskiej nomenklatury". Oświadczenie związku nazwał odpowiedzią na prowokację pomorskiego KOD-u. Gorąco było już na sądowym korytarzu.
Andrzej Duda z małżonką odwiedzili w sobotę gdyńskie III LO. W czasie uroczystości doszło do spięcia między prezydentem a skandującą zza okien grupą Obywateli RP i KOD. A to odbiło się na przemówieniu dla uczniów i nauczycieli.
W osobnych uroczystościach 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych wzięli udział Lech Wałęsa i Andrzej Duda z przedstawicielami rządu. Gdy prezydent RP składał kwiaty pod bramą Stoczni Gdańskiej, w tle było słychać okrzyki: "Konstytucja!". W odpowiedzi związkowcy krzyczeli: "Solidarność!".
Akcja ubierania pomników w koszulkę z napisem "Konstytucja" trwa w Polsce już od kilku tygodni. We wtorek w Elblągu ubrano prawdopodobnie największy do tej pory monument - pomnik Odrodzenia przy pl. Konstytucji, tuż obok elbląskiego sądu.
Policja w Sopocie sprawdza, czy nie doszło do nielegalnego umieszczenia napisu "Konstytucja" na rzeźbie Jasia Rybaka i pomniku Jana Haffnera. - Należy żałować, że państwową policję wciągają rządzący w ten groteskowy spektakl wymierzony przeciwko Polakom - komentuje prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Własnoręcznie robione koszulki z napisem "Konstytucja" wzbudzają coraz większe zainteresowanie. Działacze KOD zachęcają obywateli do głosowania w najbliższych wyborach właśnie w takich strojach.
Komitet Obrony Demokracji w środę popołudniu rozstawił swój namiot pod fontanną Neptuna. Zachęcał do udziału w październikowych wyborach samorządowych i rekrutował tzw. obserwatorów społecznych.
We wtorek premier Mateusz Morawiecki ogłosił datę wyborów samorządowych. Odbędą się one 21 października. Zapytaliśmy polityków i działaczy społecznych z Trójmiasta, czy to dobry termin.
Z inicjatywy Słupskiego Komitetu Obrony Demokracji, na wszystkich słupskich "niedźwiadkach szczęścia" pojawiły się napisy "Konstytucja". Jak twierdzą działacze KOD, jest to forma protestu przeciwko łamaniu Konstytucji przez prezydenta i rząd Polski. W nocy z większości miśków napisy zdjęto.
Od kilku dni w całej Polsce trwa akcja KOD-u ubierania pomników w koszulki z napisem "Konstytucja". W czwartek wieczorem w taki sposób przebrany została figura Neptuna na najbardziej znanej gdańskiej fontannie
Radomir Szumełda pozwał Karola Guzikiewicza za naruszenie dóbr osobistych podczas majowego spotkania mieszkańców z premierem Morawieckim. Działacz "Solidarności" przepraszać nie zamierza i uważa, że za protestami Komitetu Obrony Demokracji stoi Służba Bezpieczeństwa.
Wiemy już, kto ubrał szczeciński pomnik Lecha Kaczyńskiego w koszulkę z napisem "Konstytucja, Jędrek!" i zainspirował do podobnej akcji wszystkich, którym leży na sercu demokracja. - To mnie szuka policja - przyznał w poniedziałek w Gdańsku Łukasz Olejnik z zachodniopomorskiego KOD.
Gdy w Senacie trwała debata nad ustawami sądowymi, przed Sądem Okręgowym w Gdańsku obywatele i obywatelki protestowali przeciwko przejęciu Sądu Najwyższego przez polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Przed sądami w Gdyni, Sopocie i Gdańsku odbyły się w poniedziałek wieczorem protesty w obronie niezależności sądów. - Nie odpuszczamy, prosimy Unię Europejską o wsparcie w walce o niezależność sądów - mówili zebrani.
Ludzie w Polsce zaczynają się oswajać z tym, jak jest, zaczynają mieć poczucie, że nie mają na to wpływu. Naszą rolą, tych najbardziej zaangażowanych aktywistów, jest zagrzewanie innych do walki o wolność i demokrację. Nawet jak będzie nas 10 przed sądem, nie odpuścimy.
We wtorek o godz. 21 przed budynkiem Sądu Okręgowego w Gdańsku zebrało się kilkaset osób. Przed zgromadzonymi na proteście przeciwko ustawie o Sądzie Najwyższym wystąpił prezydent Lech Wałęsa.
Od dzisiaj do wtorku przed budynkiem Sądu Okręgowego w Gdańsku będzie można wziąć udział w demonstracjach przeciwko ustawie o Sądzie Najwyższym. Organizatorem wydarzeń jest KOD Pomorze oraz Obywatele RP.
W niedzielę sympatycy Komitetu Obrony Demokracji zorganizowali przejazd rowerowy pod hasłem "Wolne Trójmiasto". Przez odbył się z okazji 29. rocznicy wyborów w 1989 r. Uczestnicy przejechali z Placu Solidarności do Parku Północnego w Sopocie
Młodzież Wszechpolska oskarża Radomira Szumełdę, lidera pomorskiego KOD o pomówienie jej w mediach. Przed gdańskim sądem trwa proces w tej sprawie. MW chce powołania na świadka Mateusza Kijowskiego.
Przepychankami, wyzwiskami, a nawet oblewaniem wodą zakończyło się spotkanie premiera Morawieckiego z mieszkańcami Gdańska w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Starli się przeciwnicy i zwolennicy obozu rządzącego. Potrzebne było wsparcie policji.
W poniedziałek przed Sądem Rejonowym w Gdańsku rozpoczął się proces z oskarżenia prywatnego, który Młodzież Wszechpolska wytoczyła Radomirowi Szumełdzie, liderowi pomorskiego KOD-u.
Lech Wałęsa nie pojawił się na konferencji KOD, zachęcającej do udziału w akcji Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Dwa miesiące temu były prezydent zdecydował się firmować podobną inicjatywę Platformy Obywatelskiej.
W niedzielę w południe na pl. Przyjaciół Sopotu członkowie i sympatycy Komitetu Obrony Demokracji odśpiewali hymn Unii Europejskiej, czyli "Odę do radości". 25 marca w Europie obchodzona jest rocznica podpisania traktatów rzymskich, na mocy których została ustanowiona Europejska Wspólnota Gospodarcza.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w sobotnim happeningu "Stop rasizm, stop faszyzm", zorganizowanym przy fontannie Neptuna na Długim Targu. Uczestnicy zbudowali symboliczny mur z haseł takich, jak: nacjonalizm, rasizm, faszyzm, ksenofobia, który później wspólnymi siłami zburzyli.
Sopocki radny PiS oraz prawicowe media zarzuciły szefowi pomorskiego KOD-u, Radomirowi Szumełdzie, że prowadzi "niejasne interesy" w Sopocie, sugerując, że płaci grosze za miejski lokal, w którym mieści się jego klub Atelier. Szumełda i jego wspólnik ujawnili więc umowy dzierżawy lokalu. Wynika z nich, że płacą za miejski lokal więcej niż inni dzierżawcy i od lat domagają się obniżenia czynszu.
Radomir Szumełda z pomorskiego KOD-u odpowiada Krzysztofowi Puszowi, który ocenił na łamach "Wyborczej", że Komitet Obrony Demokracji "nie ma przyszłości".
Mimo mrozu protestujących w obronie sądów w Gdańsku nie opuszczał dobry humor. Wspólnie zaśpiewali "Polityczny los" do melodii Zenka Martyniuka i śmiali się z prezesa i prezydenta. Ten ostatni przybył, by zaprezentować najnowszy model długopisu.
Gdańskie uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia z grudnia 1970 i 1981 r. uświetniło odsłonięcie Bursztynowego Ołtarza Ojczyzny w kościele św. Brygidy. Gdy prezydent Andrzej Duda wchodził do kościoła, członkowie i sympatycy KOD zaśpiewali "Kolędę dla Dudy".
Pomimo grudniowej, niesprzyjającej aury grupa kilkudziesięciu gdańszczan nie przestaje głośno wyrażać swojego sprzeciwu. Spotkania przed budynkiem Sądu stały się już tradycją, a ich przebieg przyjął pewien określony porządek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.