O pobicie dziecka podejrzana jest jego 22-letnia matka. Kobiecie grozi do ośmiu lat więzienia.
Ciało mężczyzny znaleziono w jego mieszkaniu. W rękach policji jest już domniemany zabójca. 36-latek przyznał się, ale jego zeznania o tym, w jaki sposób do niego doszło, różnią się od tego, co ustaliła prokuratura.
W czwartkowy wieczór pracownik telewizji wykonywał zdjęcia ul. Długiej za pomocą drona. Latające urządzenie nie spodobało się 50-letniemu obywatelowi Norwegii. Mężczyzna rzucił rękawiczką, która zaplątała się w śmigła drona. Warty kilkadziesiąt tysięcy zł sprzęt roztrzaskał się na chodniku.
Policjanci z wydziału narkotykowego z gdańskiej komendy zatrzymali 45-latka, który zamierzał dostarczyć do Anglii przesyłkę, w której ukrył ponad 2 kg marihuany.
Dusił, a potem uderzał głową pasażera o podłoże. Przestał dopiero wtedy, gdy na miejscu zjawiła się policja. Prokuratura przedstawiła zarzuty 31-latkowi, który w pociągu SKM w Trójmieście śmiertelnie pobił 59-letniego mieszkańca Sopotu.
Policja zatrzymała podejrzanego 31-latka, który miał próbować wciągnąć do samochodu siedzącą na przystanku uczennicę. Do zdarzenia doszło w piątek, spłoszony napastnik uciekł, gdy nastolatka zaczęła krzyczeć.
Policja czeka na każdy znak i zapewnia, że będzie on traktowany poważnie. Poszukiwany jest łysy mężczyzna w średnim wieku w ciemnym samochodzie. Miał on usiłować siłą wciągnąć nastolatkę do samochodu.
Usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - taki zarzut usłyszał we wtorek 55-latek z Kościerzyny, który w czasie kłótni podpalił swoją konkubinę.
Łysy mężczyzna w średnim wieku w ciemnym terenowym samochodzie poszukiwany jest przez policję. Miał on usiłować siłą wciągnąć nastolatkę do samochodu. Podobny przypadek miał miejsce kilka dni wcześniej.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w jednym z domów w Kościerzynie (pomorskie). Mężczyzna podpalił kobietę podczas kłótni. Ofiara ma poparzone ok. 60 proc. ciała. Pierwsze zgłoszenie na policję dotyczyło wypadku podczas rozpalania w piecu.
Kierująca hondą 39-letnia kobieta została zatrzymana w czwartek przez policyjny patrol z Elbląga. Chwilę wcześniej, jadąc w obszarze zabudowanym, przekroczyła dozwoloną prędkość o blisko 70 km/godz. Ale to niejedyne wykroczenie drogowe, jakie popełniła.
Według prokuratury funkcjonariuszka z Gdańska (obecnie poza służbą) przekazywała osobom nieuprawnionym m.in. dane osobowe, dane pojazdów i informacje o prowadzonych postępowaniach. W trakcie śledztwa u innego policjanta znaleziono marihuanę i amfetaminę. Do sądu trafił już akt oskarżenia.
Wspólna akcja funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz ABW doprowadziła do zatrzymania trzech mężczyzn podejrzewanych o propagowanie treści faszystowskich i nazistowskich. W ich mieszkaniach zabezpieczono szereg dowodów.
Pięć osób zostało poszkodowanych w zderzeniu samochodu ciężarowego z osobówką, do którego doszło na autostradzie A1. Ruch pomiędzy węzłami Kopytkowo i Warlubie nadal jest wstrzymany.
W środę rano 16-letnia gdynianka postawiła funkcjonariuszy z gdyńskiej komendy na nogi. Zgłosiła, że próbował ją napaść mężczyzna uzbrojony w nóż. Nieco później okazało się, że dziewczyna wszystko zmyśliła.
W środę wieczorem pijany kierowca próbował zjechać po schodach samochodem na gdańskich Siedlcach. W tym czasie szła po nich rodzina z dwójką dzieci. - Było o włos od tragedii - mówi Kuba Kadłubowski, ojciec dzieci.
W przededniu obchodów 11 listopada 80 proc. policjantów prewencji z Gdańska jest na zwolnieniach lekarskich. Funkcjonariuszy brakuje też w komisariatach i drogówce. Z uwagi na "podwyższone ryzyko" wojewoda zdecydował o zamknięciu sektora dla gości na mecz Lechii z Cracovią, który odbędzie się dzień przed Świętem Niepodległości na stadionie Energi.
Dziewczyna została zaatakowana na gdyńskim Fikakowie, w pobliżu bloku mieszkalnego. Napastnik był uzbrojony w nóż, ale dziewczynie udało się go odepchnąć i uciec.
Kobieta zarejestrowana przez monitoring może mieć związek z kradzieżą luksusowych perfum o wartości 1,5 tys. zł. Policja prosi o pomoc w jej identyfikacji.
Straż Graniczna rozbiła grupę trudniącą się handlem ludźmi na ogromną skalę. Szajka z okolic Wejherowa wykorzystywała trudne położenie obcokrajowców ze wschodniej Europy - nie wypłacała wynagrodzeń, zabierała paszporty, groziła deportacją i maltretowała. Śledczy szacują, że pokrzywdzonych może być ponad pół tysiąca osób.
Roztrzęsioną i zapłakaną 17-latkę w ostatniej chwili z wiaduktu na Estakadzie Kwiatkowskiego ściągnęli policjanci.
Jedna osoba nie żyje, druga jest w szpitalu, to bilans wypadku, do którego doszło w nocy na moście Knybawskim na drodze krajowej nr 22.
Warte blisko 2,5 tys. zł słodycze ukradł 19-latek, który włamał się do jednego z samochodów dostawczych. Był już wcześniej znany policji.
Z potłuczeniami trafił do szpitala motocyklista, który rano zderzył się z autem. Uwaga na ogromny korek.
Policja wzywa do wyjaśnień protestujących, którzy w czasie obchodów porozumień sierpniowych krzyczeli do Andrzeja Dudy: "Będziesz siedział". - Nie damy się zastraszyć - przekonują.
Gdańscy policjanci zatrzymali 43-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o dwa napady i okradanie starszych kobiet. Ofiary atakował na klatkach schodowych, grozi mu 12 lat więzienia.
W ciągu zaledwie jednego tygodnia dzięki szybkiej interwencji policjantów z Pruszcza Gdańskiego uratowano dwóch mężczyzn, którzy chcieli popełnić samobójstwo. Jednego z nich funkcjonariusze odciągali z brzegu rzeki, a drugiego odcinali z liny i reanimowali.
Jak ustaliła w nieoficjalnych źródłach "Wyborcza Trójmiasto", ostatnich gwałtów na kobietach w Gdyni nie dokonał ten sam mężczyzna. Informacje policjantów znacznie różnią się od wersji jednej z ofiar. Komendant policji wszczął też postępowanie wyjaśniające wobec funkcjonariuszy.
Kobieta zmarła w wyniku ran kłutych zadanych ostrym narzędziem. Podejrzany o zbrodnię 51-letni mąż ofiary przebywa obecnie w szpitalu, również z ranami kłutymi brzucha.
Sopocka policja zatrzymała trzech młodych mężczyzn, którzy przez kilka tygodni kradli samochody do wynajęcia. Jeździli nimi po Trójmieście, a potem porzucali uszkodzone. Grozi im za to kara więzienia.
Gdy dostawca pizzy z Białorusi wrócił z brakującym zamówieniem, 41-letni gdańszczanin zaczął krzyczeć, że ten ma "wypier*** z Polski". Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Gdańszczanin umówił się z kobietą w portalu randkowym. Na spotkanie przyszła z dwoma agresywnymi kolegami, którzy grozili mężczyźnie użyciem broni, jeśli ten nie da im pieniędzy.
Rozpędzony samochód osobowy staranował szlaban i wjechał do wody w gdyńskim porcie. Auto przed południem wyciągnięto z wody, w środku było ciało jednej osoby.
W ubiegły piątek w Gdyni młody mężczyzna napadł na dwie kobiety - jedną zgwałcił, drugą próbował. W sieci krąży już jego wizerunek, a jego ofiara w dramatycznym poście na Facebooku pisze, co ją spotkało, i ostrzega inne kobiety.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Gdyni publikują wizerunek domniemanego sprawcy gwałtu na młodej kobiecie na Oksywiu w Gdyni i napaści na tle seksualnym w Chyloni.
Młody samiec daniela zakleszczył się w ogrodzeniu na poboczu trójmiejskiej obwodnicy. Uwolnili go funkcjonariusze prewencji Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, którzy jechali rano na służbę.
Policjanci z Sopotu wpadli na trop sprawcy włamania, do którego doszło ponad rok temu. 37-letniego gdańszczanina zatrzymano dzięki zabezpieczonym wtedy biologicznym śladom.
Policjanci z Gdańska szukają osoby, która powiesiła psa na drzewie. Informację o bulwersującym odkryciu otrzymali w niedzielę.
Obie kobiety zostały zaatakowane w piątek rano w Chyloni i na Oksywiu. Napastnik ma ok. 25-30 lat i ok. 170-180 cm wzrostu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.