Prokuratura w Gdańsku zakończyła dochodzenie w sprawie byłej posłanki Nowej Lewicy. Śledczy nie dopatrzyli się znamion czynów zabronionych, a taśmy, które miały pogrążyć Beatę Maciejewską, uznali za zmanipulowane.
Ordynator Oddziału Chirurgicznego Ogólnego i Chirurgii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku zwrócił się o rozwiązanie umowy o pracę. Jego wniosek został przyjęty.
Magdalena Piwowarska jest dyrektorką X LO w Gdyni od 2007 r. Przez 16 lat sprawowała cztery kadencje na tym stanowisku, a od 1 września 2023 r. będzie sprawowała piątą. Tych nauczycieli, którym nie podoba się praca pod jej zarządem, odsyła "na kasę do Biedronki".
Coraz więcej nauczycieli mówi "dość". Z jednej ze szkół w Gdyni chce odejść 28 nauczycieli, ośmiu złożyło już wypowiedzenia. Z innej szkoły, też w Gdyni, odchodzi dziewięciu nauczycieli. Dyrekcja pożegnała ich czekoladkami Merci.
"Jakbyś zamiast malować usta i paznokcie nauczyła się czytać ze zrozumieniem i mówić po polsku, to nie czułabym, że to ty tu jesteś upośledzona" - tak miała zwrócić się do studentki profesor Uniwersytetu Gdańskiego. A do innej, która płakała na egzaminie: "Mam nadzieję, że wytrzesz swój tusz z podłogi".
- Sytuacji, w których Anetę Szyłak można było zwolnić dyscyplinarnie za nieterminowość, niesłowność, nieodpowiedzialność i nierzetelność, było mnóstwo. To osoba, która kompletnie nie rozumie, czym jest dyscyplina pracy - tak Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku, tłumaczy rozstanie z pomysłodawczynią Nowego Muzeum Sztuki - NOMUS.
- Było dla mnie jasne, że jeśli nie zgodzę się dobrowolnie przejść na emeryturę, nie otworzę NOMUS-u. Czuję wielki żal i jest mi przykro ze względu na środowisko, dla którego pracuję, ale odchodząc, odczuwam też ulgę - mówi o kulisach swojego rozstania z Muzeum Narodowym w Gdańsku Aneta Szyłak, pomysłodawczyni Nowego Muzeum Sztuki.
Akcja protestacyjna, zarzuty o przemoc oraz niedotrzymywanie obowiązków pracowniczych i łzy. Spotkanie wokół właśnie wydanego katalogu stało się okazją do publicznego postawienia pytań o powody rozwiązania współpracy z Anetą Szyłak, pomysłodawczynią Nowego Muzeum Sztuki - NOMUS. I wyrażenia obaw środowiska o przyszłość instytucji.
Prokuratura ustala, czy Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków naruszył prawa pracowników. Policja na polecenie śledczych prowadzi czynności sprawdzające - zbiera dokumentację i przesłuchuje świadków. Gdy dopatrzą się nieprawidłowości, wtedy ruszy śledztwo w sprawie mobbingu.
Radni PiS z Gdańska twierdzą, że kontaktowali się z nimi pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego. Mobbingu wobec nich miała się dopuszczać kierownik USC.
Kontrolerzy PIP potwierdzili, że w kuratorium oświaty kierowanym przez Małgorzatę Bielang z PiS dochodziło do łamania praw pracowniczych i "naruszenia zasad współżycia społecznego", na co skarżyli się wcześniej pracownicy.
Pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang zażądała od samorządowców wielu dokumentów na temat dyrektorów szkół i przedszkoli. Marszałek Mieczysław Struk zarzucił jej przekroczenie uprawnień. - Z panią kurator dialogu nie ma - stwierdza.
Łamanie praw pracowniczych, zastraszanie i poniżanie. Taki obraz stosunków pracy w Pomorskim Kuratorium Oświaty rysują jego pracownicy. Za kadencji siostry byłego wiceministra Jarosława Zielińskiego z kuratorium odeszło kilkanaście osób. Nie wytrzymały psychicznie.
- Państwo polskie nie może podchodzić do takich sytuacji, udając, że nic się nie dzieje. Musimy zacząć piętnować tego typu zachowania, niezależnie, czy jest to pan Głódź, czy jakakolwiek inna osoba, z jakiejkolwiek innej korporacji - mówi posłanka Lewicy Beata Maciejewska po bulwersującym materiale TVN24 o abp. Sławoju Leszku Głódziu.
Zastępcy naczelnika policji z Nowego Dworu Gdańskiego prokuratura zarzucała mobbing sekretarki. Sędzia Sądu Rejonowego w Malborku mężczyznę uniewinnił, tłumacząc, że nękanie ?nie miało charakteru ciągłego i uporczywego?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.