Pokazywany w Gdyni nowy film Magnusa von Horna dotyka trudnych tematów społecznych, jak aborcja czy dzieciobójstwo, ubranych w historyczny kostium.
W tym tygodniu w całej Polsce odbywają się manifestacje wsparcia dla Joanny z Krakowa. W Gdańsku protest zaplanowano na wtorek. Początek o godz. 18 przed komendą miejską policji przy ul. Nowe Ogrody 27.
Sąd Rejonowy w Gdańsku rok temu ukarał 23-letnią studentkę medycyny symboliczną kwotą 50 zł. Mimo niskiej grzywny postanowiła jednak się odwołać, bo jak mówi, nie chodzi o wysokość kary, ale o dozwoloną krytykę władzy.
W środę wieczorem gdańskie aktywistki i aktywiści zademonstrują swoją solidarność z 37-letnią Agnieszką z Częstochowy.
- Pierwsze miesiące są najtrudniejsze. Trafiasz do obcego kraju, bez znajomości języka, czasami nawet bez elementarnych środków do utrzymania higieny, nie mówiąc o środkach na utrzymanie - mówi Igor Valiaev ze stowarzyszenia "Solidarność. Białoruś".
Strajk Kobiet. Publikacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego oburzyła tysiące Polek i Polaków. W czwartek na Pomorzu odbędą się kolejne protesty przeciwko ograniczeniu prawa do aborcji.
Strajk Kobiet. Dzisiaj wieczorem protestujący spotkają się pod biurem posłów PiS w Gdańsku. Do poniedziałkowych manifestacji dołączyły inne miasta, m.in. Malbork, Puck i Nowy Dwór Gdański.
Gdańsk. Około pół tysiąca osób zebrało się na placu Solidarności, aby sprzeciwić się zakazowi aborcji. Protestujących zagrzewała do boju Marta Lempart, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Strajk Kobiet. Piątek to 16. dzień protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. W Gdańsku na ulicach będzie sporo muzyki. A co się wydarzy w innych miastach na Pomorzu?
Nagana oraz kara finansowa - spółka PolRegio wyciągnęła konsekwencje wobec kierowniczki pociągu, która zostawiła na peronie studentki z transparentem Strajku Kobiet.
Studentki wracające ze Strajku Kobiet zostały wyproszone z pociągu, bo jego kierowniczka twierdziła, że ma "odgórny nakaz - żadnych transparentów". Spółka Polregio przeprasza.
Strajk Kobiet. W środę ulicami Gdańska przeszli studentki i studenci Politechniki Gdańskiej. Dla wielu była to pierwsza manifestacja w życiu. - Studia mogą jeden dzień poczekać - tłumaczyli.
Strajk kobiet. Protest na kampusie Uniwersytetu Gdańskiego ściągnął tłumy studentek i studentów. - Kaczyński mówi o wojnie. To okrutne, bo wojna wymaga ofiar i krwawego poświęcenia. Uważajcie na siebie - nawoływali.
Kolejny dzień tysiące młodych ludzi maszerowało ulicami Gdyni. Kiedy pochód przechodził ulicą Świętojańską, ze sklepu jubilerskiego wyszli sprzedawcy i rozdawali protestującym dziewczynom specjalnie przygotowane bransoletki z zawieszką w kształcie błyskawicy - symbolu strajku kobiet.
W poniedziałek odbędzie się ponad 100 wydarzeń organizowanych przez Ogólnopolski Strajk Kobiet w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Kilkanaście akcji zapowiedziano w Trójmieście i mniejszych miastach na Pomorzu.
Gdańsk nie śpi, kilkuset mieszkańców i mieszkanek przeszło ze Śródmieścia do Oliwy. Na placu przed świątynią obok zapalonych zniczy protestujący rozłożyli własnoręcznie zrobiony baner z napisem "To jest wojna" i konturami ukrzyżowanej ciężarnej kobiety.
W niedzielę wieczorem przed biurem posłów PiS w Gdańsku odbyła się kolejna manifestacja przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Ponownie dominowali młodzi ludzie. AKTUALIZACJA: Po godz. 21 udali się w kierunku katedry Oliwskiej.
Mieszkańcy i mieszkanki Gdyni od piątku spacerują tłumnie po ulicach. To ich wyraz protestu wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.
Zamiast Gary'ego Coopera, kowboja z plakatu Solidarności - Ellen Ripley z "Obcego", Sarah Connor z "Terminatora", Panna Młoda z "Kill Bill" i Lara Croft z "Tomb Raider". Jarek Kubicki przerobił ikoniczny plakat z 1989 r.
Protesty przeciwko zakazowi aborcji nie ustają. Niedzielna manifestacja w Gdańsku rozpoczęła się na historycznym placu Solidarności. Kobiety i mężczyźni protestujący przeciwko skandalicznej decyzji TK połączyli potem swoje siły z restauratorami.
W Gdyni w sobotę odbyła się manifestacja kierowców i pieszych przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Zablokowane zostało centrum miasta oraz sforsowano kopniakami drzwi do biura poselskiego Marcina Horały z PiS.
Manifestujący przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych zablokowali w sobotę centrum Gdańska. Na gdańskim skrzyżowaniu Hucisko odbyła się wielka demonstracja przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Policja użyła gazu i zatrzymywała demonstrantów. Aktualizujemy tekst.
W centrum Gdańska, pod biurami poselskimi Prawa i Sprawiedliwości na Targu Drzewnym, zebrały się tysiące osób, by protestować przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. "Wolność dla kobiet", "Hańba!", "To jest wojna" - napisali na transparentach. Pod biurami PiS zapłonęły znicze.
W Gdyni tysiące osób protestowało przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa do aborcji. Pikietujący i kierowcy zablokowali ruch na ul. Starowiejskiej. Policja uniemożliwiła im dojście do budynku, w którym mieszczą się biura posłów PiS.
Czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego oburzył miliony osób w Polsce. Mieszkanki Trójmiasta skrzykują się na Facebooku i planują w weekend protesty w Gdańsku i Gdyni.
Mijane po drodze kobiety biły brawo, mężczyźni pukali się w czoło i kręcili głowami. Czy ten, który pukał się w czoło, pomyślał, co by zrobił, gdyby jego żona została zgwałcona i zmuszona do urodzenia dziecka z gwałtu?
Nikt z mojej rodziny o tym nie wie. Nie powiedziałam rodzicom, bo wiem, że by tego nie zrozumieli. Łatwiej jest mi żyć z tajemnicą, niż zmagać się z potępieniem z ich strony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.