- Dobra, regularna gra daje dużą pewność siebie i to na pewno mnie napędza. Trener Kaczmarek preferuje inny styl, utrzymujemy się dłużej przy piłce, gramy ofensywnie, dużo czasu spędzamy na połowie przeciwnika. Dzięki czemu i ja jestem bardziej widoczny - mówi pomocnik Lechii Maciej Gajos.
- Rozegraliśmy dobry mecz, choć brakowało nam może więcej precyzji w ostatniej strefie. Przy takiej przewadze powinniśmy stworzyć więcej szans na zdobycie bramek - mówił po wygranym 3:1 meczu z Legią Warszawa trener Lechii Tomasz Kaczmarek.
Lechia w kapitalnym stylu rozprawiła się z Legią Warszawa, od początku do końca bezprzykładnie panując na boisku. To była demonstracja siły, a wynik 3:1 absolutnie nie oddaje dominacji gdańskiego zespołu.
Lechia Gdańsk ma ostatnio dobrą passę, jednak Tomasz Kaczmarek wciąż podkreśla, że jego zespół jest na początku drogi. Pracę nowego szkoleniowca docenia trener Legii Warszawa Czesław Michniewicz, który zdaje sobie sprawę, jak trudne zadanie czeka jego zespół w niedzielnym hicie Ekstraklasy na Polsat Plus Arenie.
Trener Tomasz Kaczmarek dobrze zaczął pracę w Lechii Gdańsk, ale pierwszy prawdziwy test czeka jego zespół w niedzielę. Na Polsat Plus Arenę przyjedzie opromieniona wygraną z Leicesterem w Lidze Europy Legia Warszawa. I jak zwykle ściągnie na trybuny rzeszę kibiców.
Flávio Paixao, zdobywając dla Lechii Gdańsk dwie bramki w piątkowym meczu z Górnikiem Łęczna (4:0), pobił i wyśrubował kolejne rekordy. Najważniejszy licznik - goli strzelonych w Ekstraklasie - dobił już do 93. Setka coraz bliżej!
10 goli w czterech meczach zdobyli pod wodzą Tomasza Kaczmarka piłkarze Lechii Gdańsk. Za szybko, by mówić o powstaniu ofensywnej maszyny, jednak ewidentnie widać nową jakość. A wszystkim zarządza odrodzony Maciej Gajos.
Tragicznie zakończyła się podróż kibiców Lechii Gdańsk na piątkowy mecz z Górnikiem Łęczna. W wypadku samochodowym zginął 34-letni mężczyzna, dwie kolejne osoby przebywają w szpitalu.
To była wyjątkowo prosta robota. Lechia Gdańsk bez najmniejszych problemów pokonała Górnika Łęczna 4:0, a goli powinna zdobyć dwa razy tyle. Pierwsze bramki w sezonie - od razu dwie - strzelił Flavio Paixao.
Lechia Gdańsk w piątek zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem Ekstraklasy Górnikiem Łęczna. Jeśli wygra, trener Tomasz Kaczmarek zaliczy wymarzony start w roli trenera, a zespół przed starciem z Legią Warszawa może wskoczyć na pozycję wicelidera.
Tomasz Kaczmarek trenerem Lechii jest od trzech tygodni, zatem jest zdecydowanie za wcześnie na choćby wstępną ocenę jego pracy. Jednak na pewno w każdym kolejnym meczu można dostrzec elementy, które pokazują już rękę nowego szkoleniowca.
Piłkarze Lechii Gdańsk najbliższe kilka dni spędzą poza domem. We wtorek powalczą w Białymstoku z Jagiellonią w meczu I rundy Pucharu Polski, potem przemieszczą się w okolice Łęcznej, gdzie w piątek zmierzą się w spotkaniu ligowym z tamtejszym Górnikiem.
W debiucie trenera Tomasza Kaczmarka przed gdańskimi kibicami Lechia pokonała Piasta Gliwice 1:0. Zwycięską bramkę po świetnej akcji Josepha Ceesaya zdobył Łukasz Zwoliński.
W sobotę nowy trener Lechii Gdańsk Tomasz Kaczmarek po raz pierwszy poprowadzi zespół na własnym stadionie, rywalem będzie Piast Gliwice. Już po pierwszym spotkaniu ma on sporo uwag do swoich piłkarzy i wskazuje pola do poprawy.
106,5 km przebiegają średnio na mecz piłkarze Lechii w obecnym sezonie ekstraklasy i są pod tym względem na szarym końcu całej stawki. Będąca na drugim biegunie Wisła Kraków wykręca wynik na poziomie 117,5 km. - Nie znałem tych statystyk i nie są one dla mnie zbyt ważne - mówi trener gdańskiego zespołu Tomasz Kaczmarek.
Piłkarze Lechii Gdańsk w niedzielnym spotkaniu z Wisłą Kraków po raz drugi z rzędu nie potrafili obronić dwubramkowej przewagi, podobnie było w poprzednim meczu z Radomiakiem. Wcześniej nie zdarzyło im się to przez 1,5 roku.
Lechia Gdańsk oraz Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku podpisały umowę o współpracy na szeroką skalę. Ma ona dotyczyć Akademii Piłkarskiej gdańskiego klubu oraz diagnostyki zawodników ekstraklasowej drużyny.
Lechia Gdańsk w pierwszym meczu pod wodzą Tomasza Kaczmarka zremisowała na wyjeździe z Wisłą Kraków 2:2. Trudno w jakikolwiek sposób oceniać szkoleniowca po jednym meczu, ale pewne symptomy zmian w organizacji gry zespołu są widoczne.
Lechia Gdańsk do przerwy prowadziła z Wisłą Kraków 2:0, jeszcze w siódmej minucie doliczonego czasu gry było 2:1. Jednak ostatecznie mecz zakończył się remisem, a trener Tomasz Kaczmarek zaliczył słodko-gorzki debiut.
W kadrze Lechii Gdańsk znajduje się kilku nowych piłkarzy, którzy do tej pory nie mieli okazji zaprezentować się w ekstraklasie lub grali bardzo krótko. Z grona Łukasz Zjawiński, Bassekou Diabate, Miłosz Szczepański, Marco Terrazzino i Witan Sulaeman w kadrze na niedzielny mecz z Wisłą Kraków, znalazł się tylko ten pierwszy.
Nowy trener Lechii Tomasz Kaczmarek w niedzielę zadebiutuje w tej roli w meczu ligowym. Rywalem będzie Wisła Kraków. - Dużo rzeczy tłumaczę chłopakom, do wielu rzeczy muszę ich przekonać. Czuję, że są otwarci, ale piłka nożna to są też nawyki. W momencie emocji, stresu, zawodnicy robią to, do czego są przyzwyczajeni, tego nie da się zmienić z dnia na dzień - mówi szkoleniowiec gdańskiego zespołu.
Od kiedy Lechia Gdańsk wróciła w 2008 roku do Ekstraklasy, prowadziło ją już 15 trenerów. Swoje pierwsze mecze wygrało tylko czterech z nich. Jak wypadnie ligowy debiut Tomasza Kaczmarka, przekonamy się w niedzielę, kiedy jego zespół zmierzy się w Krakowie z Wisłą.
Po niecałym roku Maciej Kalkowski wraca do Lechii. Będzie jednym z asystentów w sztabie szkoleniowym nowego trenera Tomasza Kaczmarka.
W przerwie na mecze reprezentacji Lechia Gdańsk rozegrała w Iławie sparing z IV-ligowym Jeziorakiem. W pierwszym spotkaniu pod wodzą Tomasza Kaczmarka gdański zespół wygrał 3:0.
Kilka tygodni temu z Lechii odszedł Egy Maulana Vikri. Teraz nowym piłkarzem gdańskiego zespołu został inny Indonezyjczyk Witan Sulaeman. 19-latek ostatnio występował w serbskim FK Radnik Surdulica.
- Chciałbym, żebyśmy pokazywali grę, z której będziemy dumni, którą będziemy chcieli grać bez względu na wynik - mówi nowy trener Lechii Gdańsk Tomasz Kaczmarek. Szkoleniowiec, który zastąpił Piotra Stokowca, podpisał kontrakt do czerwca 2024 r.
Niespełna 37-letni Tomasz Kaczmarek został nowym trenerem Lechii. Kontrakt został podpisany do 30 czerwca 2024 roku. Droga, która przywiodła go do Gdańska jest bardzo ciekawa.
28 sierpnia okazał się ostatnim z 1274 dni pracy w Lechii Gdańsk Piotra Stokowca. Był to czas bardzo owocny, stał się on najbardziej utytułowanym trenerem w dziejach klubu i już na zawsze zapisał się w jego historii.
W sobotę wieczorem po 3,5 roku pracy w roli trenera z Lechią Gdańsk rozstał się Piotr Stokowiec. Jego następcą ma być Tomasz Kaczmarek, dotychczasowy asystent Kosty Runjaicia w Pogoni Szczecin. Dlaczego doszło do tej niespodziewanej zmiany?
Sobotnie spotkanie z Radomiakiem było ostatnim dla Piotra Stokowca w roli trenera Lechii Gdańsk. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron.
Lechia Gdańsk w pierwszej połowie wręcz zmiażdżyła Radomiaka i do przerwy prowadziła 2:0. Potem kompletnie spoczęła na laurach i w niezrozumiały sposób dała sobie wyrwać pewne wydawało się zwycięstwo.
Rafał Pietrzak przez trzy czwarte poprzedniego sezonu był w zespole Lechii absolutnie niezastąpiony na lewej obronie. Nagle został sprowadzony do roli głębokiego rezerwowego i ten stan trwa do dzisiaj. Być może swoją szansę dostanie w sobotnim starciu z Radomiakiem. Początek spotkania na Polsat Plus Arenie o godz. 15.
Lechia Gdańsk w sobotę po raz pierwszy w tym sezonie zmierzy się z beniaminkiem - w poprzednim zdobyła na takich zespołach jedną trzecią wszystkich swoich punktów. Mecz z Radomiakiem rozpocznie się o godz. 15.
W sobotę Lechia Gdańsk podejmie na Polsat Plus Arenie beniaminka ekstraklasy Radomiaka. Po 36 latach oba zespoły znów zmierzą się w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale historia ich spotkań sięga lat 50. ubiegłego wieku.
Lechia Gdańsk solidnie zaczęła sezon, jednak w spotkaniu z Lechem Poznań odebrała surową lekcję, a porażka 0:2 jest najniższym wymiarem kary. - Wymagam od mojej drużyny zdecydowanie więcej kreatywności, odwagi w tworzeniu sytuacji, lepszej organizacji gry. To był nasz słaby mecz - przyznał trener Piotr Stokowiec.
Mecz na szczycie ekstraklasy był takowym tylko na papierze. Lider Lech Poznań nie miał bowiem najmniejszych problemów z pokonaniem wicelidera Lechii Gdańsk. Wynik 2:0 to najmniejszy wymiar kary dla kompletnie bezradnych gości, którzy nie oddali ani jednego celnego strzału.
Niedzielny mecz Lech Poznań - Lechia Gdańsk będzie nie tylko starciem lidera z wiceliderem tabeli Ekstraklasy, ale również pojedynkiem trenerów z tego samego roku studiów na warszawskiej AWF. Czy Piotr Stokowiec zdoła przechytrzyć Macieja Skorżę?
Za nami dopiero cztery kolejki rozgrywek Ekstraklasy, a Lechia Gdańsk już zdobyła dwa gole po rzutach wolnych. - A to dopiero początek, nie widzieliście jeszcze wirującej stopy Tomasza Makowskiego - mówi trener Piotr Stokowiec. W niedzielę jego zespół zmierzy się w meczu na szczycie z Lechem Poznań.
Od początku 2020 roku Lechia rozegrała cztery wyjazdowe mecze z Lechem Poznań. Rywal oddał w nich w sumie aż 106 strzałów na gdańską bramkę! Czy w końcu uda się uniknąć strzelaniny?
Piłkarz Lechii Gdańsk i reprezentant Afganistanu Omran Haydary udzielił wywiadu portalowi "Weszło" na temat sytuacji w swojej ojczyźnie. Zrobił to bez wiedzy klubu, który już po ukazaniu się rozmowy zażądał jej usunięcia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.