Środowisko sympatyków Lechii Gdańsk postanowiło stworzyć własny zespół, który rozpoczyna rywalizację w B klasie. Jego nazwa to TLG (Tylko Lechia Gdańsk) Gdańsk. Trenerem zespołu został Maciej Kalkowski, a w jego barwach grać mają m.in. byli zawodnicy biało-zielonych. Pierwszy mecz w sobotę, na stadionie przy Traugutta.
Lechia Gdańsk zremisowała na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok 2:2 i choć przed spotkaniem gospodarzy interesowało tylko zwycięstwo, to po ostatnim gwizdku wreszcie mogli mieć jakieś powody do satysfakcji.
Piłkarze Lechii Gdańsk zaliczyli siódmy mecz bez zwycięstwa, ale po raz pierwszy od bardzo długiego czasu zasłużyli na dobre słowo. Mimo że dwukrotnie przegrywali z Jagiellonią potrafili doprowadzić do wyrównania 2:2 , a w końcówce byli nawet blisko zdobycia zwycięskiej bramki. Oba gole dla gospodarzy zdobył Flavio Paixao.
Lechia Gdańsk w sobotę zmierzy się na Polsat Plus Arenie z Jagiellonią Białystok. Choć to dopiero 10. kolejka rozgrywek, mecz ten będzie dla gospodarzy niezwykle istotny. Czy uda im się przerwać serię sześciu spotkań bez zwycięstwa?
Przeciągają się poszukiwania szkoleniowca, który zastąpi zwolnionego 1 września Tomasza Kaczmarka. Póki co trenerem Lechii Gdańsk pozostaje Maciej Kalkowski, który poprowadzi zespół w sobotnim meczu z Jagiellonią Białystok.
Lechia Gdańsk zdobyła raptem punkt w sześciu ostatnich meczach i zadomowiła się na ostatnim miejscu w tabeli. Zwolnienie Tomasza Kaczmarka, którego tymczasowo zastępuje Maciej Kalkowski, nic nie zmieniło. Dlatego nowego trenera trzeba zatrudnić natychmiast. Główne kandydatury są dwie.
- Ten mecz - mówię to bez żadnej kurtuazji - przegrał Maciej Kalkowski. Swoimi zmianami i za to przepraszam kibiców - kajał się po przegranym 1:2 spotkaniu ze Śląskiem Wrocław trener Lechii Gdańsk. Jednak głównymi winowajcami są jego piłkarze, którzy wyprawiali niestworzone rzeczy.
Trudno logicznie wytłumaczyć, w jaki sposób zespół Lechii Gdańsk przegrał wyjazdowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Po dobrej pierwszej połowie w drugiej otarł się o piłkarski surrealizm - celował w tym Dusan Kuciak - i ostatecznie przegrał 1:2.
W środku potężnego zawirowania w klubowych gabinetach zawodnicy Lechii Gdańsk muszą wyjść w sobotę na boisko we Wrocławiu i w starciu ze Śląskiem pokazać wreszcie, że nie zapomnieli, jak grać w piłkę.
W meczu z Wartą Poznań zespół Lechii Gdańsk po raz pierwszy poprowadził Maciej Kalkowski. Po słabym meczu jego piłkarze tylko bezbramkowo zremisowali i wciąż tkwią w głębokim dołku.
Piłkarze Lechii Gdańsk przerwali serię czterech porażek z rzędu, ale uczynili to w naprawdę słabiutkim stylu. Bezbramkowy remis z równie katastrofalną Wartą Poznań chwały im nie przynosi.
W sobotnim meczu z Wartą Poznań zespół Lechii Gdańsk poprowadzi Maciej Kalkowski, który został tymczasowym trenerem po zwolnieniu Tomasza Kaczmarka. W spotkaniu tym zadebiutuje nowy nabytek Joeri de Kamps, w kadrze meczowej znajdzie się też Flavio Paixao.
Piłkarze Lechii Gdańsk rozegrają w czwartek rewanżowy mecz I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji z macedońską Akademiją Pandew. Po wygranej na własnym stadionie 4:1 są w komfortowej sytuacji, ale muszą uważać - na groźnych w ofensywie rywali i potężne upały.
Lechia po dobrym początku rundy wiosennej Ekstraklasy w piątek zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. Stadion tej drużyny przed długi czas był dla gdańszczan przeklęty, ale w poprzednim sezonie został przez nich odczarowany.
Po niecałym roku Maciej Kalkowski wraca do Lechii. Będzie jednym z asystentów w sztabie szkoleniowym nowego trenera Tomasza Kaczmarka.
W sobotnim spotkaniu pomiędzy Śląskiem Wrocław i Lechią Gdańsk może zabraknąć trenera biało-zielonych Piotra Nowaka. Z powodów rodzinnych przebywa on aktualnie w Niemczech i istnieje możliwość, że we Wrocławiu rolę pierwszego szkoleniowca pełnić będzie Maciej Kalkowski. Początek meczu o godz. 18.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.