Australijczyk Louis D'Arrigo jest ostatnim tego lata wzmocnieniem Lechii Gdańsk. Dla 21-letniego defensywnego pomocnika będzie to pierwszy klub poza ojczyzną.
Za nami siedem kolejek rozgrywek I ligi, a zatem jedna piąta sezonu. Lechia Gdańsk zajmuje w tabeli ósme miejsce, trzy razy wygrała, trzy razy przegrała, raz zremisowała. Czy to wynik dobry, zły, czy coś pomiędzy? Odpowiedź nie jest jednoznaczna.
Lechia Gdańsk została rozbita przez Zagłębie Sosnowiec 5:2 i w normalnych okolicznościach taki wynik ucinałby jakąkolwiek dyskusję o postawie przegranego zespołu - po prostu katastrofa. Jednak ten mecz na pewno normalny nie był. Działy się w nim bowiem rzeczy dziwne.
Tomas Bobcek, który za kilka dni skończy 22 lata, został nowym zawodnikiem Lechii Gdańsk. Napastnik na zasadzie transferu definitywnego przenosi się z zespołu słowackiej ekstraklasy MFK Rużomberok.
Piłkarze Lechii Gdańsk podczas meczu z Zagłębiem Sosnowiec przysporzyli swoim kibicom niezwykłej huśtawki nastrojów. Byli blisko niesamowitego wyczynu, ale po dwóch czerwonych kartkach kończyli spotkanie w 9 i ostatecznie przegrali 2:5.
W ostatnim meczu przed dwutygodniową przerwą na mecze narodowych reprezentacji piłkarze Lechii Gdańsk zmierzą się w niedzielę na wyjeździe z przedostatnim w tabeli Zagłębiem Sosnowiec. Czy po raz pierwszy w sezonie odniosą dwa zwycięstwa z rzędu?
Lechia Gdańsk w spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała zdobyła trzy bramki, a mogła strzelić drugie tyle. W grze ofensywnej wciąż jest dużo do poprawy, jednak widać zalążki tego, czym może być zespół Szymona Grabowskiego, kiedy - jak mówi sam trener - wszystkie puzzle będą dopasowane.
W kolejnym spotkaniu I ligi piłkarze Lechii Gdańsk w dobrym stylu pokonali Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0. Dla strzelców wszystkich trzech bramek były to debiutanckie trafienia w biało-zielonych barwach.
W kolejnym meczu I ligi Lechia Gdańsk zmierzy się w piątek na Polsat Plus Arenie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zarówno trener Szymon Grabowski, jak i kibice biało-zielonych liczą na przebudzenie Luisa Fernandeza, który po wystrzałowym początku sezonu ostatnio spisuje się przeciętnie.
Podczas przegranego 0:2 meczu z Resovią zespół Lechii po raz pierwszy w naprawdę kliniczny sposób przekonał się, czym jest gra w I lidze. Rywal był agresywny, konkretny i skuteczny, co w zupełności wystarczyło na teoretycznie lepszych piłkarsko gdańszczan.
Po najsłabszym meczu w sezonie piłkarze Lechii Gdańsk wyraźnie ulegli na wyjeździe Resovii 0:2. Goście nie mieli argumentów w ofensywie, a w obronie popełniali proste błędy. Największe bramkarz Bohdan Sarnawski.
W kolejnym spotkaniu I ligi Lechia Gdańsk zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z Resovią. W tym klubie przez w sumie ponad cztery lata pracował obecny szkoleniowiec biało-zielonych Szymon Grabowski, ale rozstawał się z nim w bardzo nieciekawych okolicznościach.
Z 22 zawodników, którzy do tej pory zagrali w barwach Lechii Gdańsk w tym sezonie, aż 14 debiutowało w pierwszym zespole biało-zielonych. Co ciekawe, ich średnia wieku to zaledwie nieco ponad 21 lat. To pokazuje, w jak trudnych warunkach tworzy się gdański zespół i jakie wyzwanie wciąż stoi przed trenerem Szymonem Grabowskim.
W kolejnym meczu I ligi Lechia Gdańsk pokonała na własnym stadionie Znicz Pruszków 1:0. Gospodarze zagrali bardzo przeciętne spotkanie, jednak dzięki bramce debiutującego w biało-zielonych barwach Szweda Eliasa Olssona udało im się odnieść ważne zwycięstwo.
Lechia Gdańsk w niedzielę zmierzy się na Polsat Plus Arenie ze Zniczem Pruszków. Podczas spotkania z rewelacyjnym beniaminkiem I ligi pusta pozostanie trybuna zielona, gdzie zazwyczaj zasiadają najbardziej zagorzali kibice zespołu. To pokłosie wydarzeń z poprzedniego meczu z Motorem Lublin.
Szwed Elias Olsson to kolejny nowy piłkarz Lechii Gdańsk. 20-letni środkowy obrońca ostatnio grał w klubie Kalmar FF.
24-letni Rumun Andrei Chindris został kolejnym nowym zawodnikiem Lechii Gdańsk. Po długich oczekiwaniach klub wreszcie pozyskał zawodnika na pozycję środkowego obrońcę, ale wciąż są tu spore deficyty.
Lechia Gdańsk musi się wzmocnić na kilku pozycjach, jedną z najbardziej palących potrzeb jest pozyskanie napastnika. W tej chwili jedynym zawodnikiem na tę pozycję jest de facto Łukasz Zjawiński, który sezon zaczął słabo, ale w meczu z Wisłą Płock wreszcie okazał się pożyteczny.
Remisowe starcie Lechii z Wisłą Płock (1:1) było wręcz klinicznym przykładem tego, czym jest I liga. Tu zdarzyć się może praktycznie wszystko, a jednoznaczna ocena konkretnego spotkania często bywa po prostu niemożliwa. Dlatego trudno stwierdzić, czy gdański zespół wywiózł z Mazowsza wynik korzystny czy wręcz przeciwnie.
W kolejnym meczu I ligi piłkarze Lechii Gdańsk zremisowali na wyjeździe z Wisłą Płock 1:1. Po solidnej pierwszej połowie prowadzili po golu Luisa Fernandeza, jednak po przerwie dali się zdominować gospodarzom.
Tomasz Neugebauer na początku sezonu w pewnym sensie padł ofiarą bardzo trudnej sytuacji kadrowej Lechii Gdańsk i musi grać na nieswojej pozycji. Jednak z każdym meczem czuje się na środku obrony coraz lepiej. - Brakuje warunków fizycznych, ale nadrabiam innymi rzeczami - mówi zawodnik.
W kolejnym meczu I ligi Lechia Gdańsk zmierzy się w piątek na wyjeździe z Wisłą Płock. Oba zespoły po spadku z Ekstraklasy przechodzą potężną metamorfozę - na dziś w sumie odeszło z tych klubów 31 zawodników, a przyszło 25. A to nie koniec zmian, zwłaszcza w Lechii.
22-letni Ukrainiec Iwan Żelizko został kolejnym nowym zawodnikiem Lechii Gdańsk. Podobnie jak pozyskany niedawno Rifet Kapić ostatnio występował on w zespole mistrza Łotwy Valmiera FC. A to nie musi być koniec transferów na tej linii.
Lechia Gdańsk w pierwszym w tym sezonie meczu przed własną publicznością przegrała z Motorem Lublin. To beniaminek I ligi, ale dużo bardziej zaawansowany, jeśli chodzi o proces budowy zespołu. - Przed nami dużo pracy, żeby być na takim etapie jak rywal - mówił po spotkaniu trener Szymon Grabowski.
Na otwarcie I-ligowego sezonu w Gdańsku piłkarze Lechii przegrali z Motorem Lublin 0:1. Zawiodła nie tylko strona sportowa, ale niemal już tradycyjnie także ta organizacyjna. Na stadion nie dostali się bowiem wszyscy chętni.
Piłkarze Lechii Gdańsk po efektownym początku rozgrywek w piątek po raz pierwszy w tym sezonie I ligi zagrają przed własną publicznością. Na Polsat Plus Arenie podejmą beniaminka Motor Lublin. Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko przy naprawdę dobrej frekwencji.
Zespół Lechii Gdańsk to na chwilę obecną najmłodsza drużyna w I lidze, ale to nie oznacza, że brakuje w niej charyzmatycznych postaci. Wśród nich jest Jan Biegański, który nie ukrywa, że czuje się jednym z liderów. - To jest moment, w którym mogę naprawdę realnie pomóc zespołowi - mówi 20-letni piłkarz.
28-letni Bohdan Sarnawski został nowym bramkarzem Lechii Gdańsk. Ukrainiec niemal całą dotychczasową karierę spędził w ojczyźnie, w ostatnim sezonie reprezentował barwy Krywbasu Krzywy Róg.
Jakub Sypek to kolejny piłkarz, który wzmocnił Lechię Gdańsk. 22-letni zawodnik to przede wszystkim ofensywny pomocnik, ale może również występować na skrzydłach. Został on wypożyczony z Widzewa Łódź.
W poprzednim sezonie problemów wokół Lechii Gdańsk nie brakowało, jednym z nich była fatalna frekwencja podczas meczów rozgrywanych na Polsat Plus Arenie. Jest szansa, że mimo spadku do I ligi w obecnych rozgrywkach ulegnie ona poprawie.
Luis Fernandez w swoim pierwszym meczu w barwach Lechii Gdańsk - z Chrobrym Głogów - zdobył aż trzy bramki. W XXI wieku taki debiut w biało-zielonych barwach nie miał wcześniej miejsca, choć dokładnie 10 lat przed wyczynem Hiszpana blisko hat tricka był pewien Japończyk.
Przyjemną niespodziankę sprawili swoim kibicom piłkarze Lechii Gdańsk, pokonując na inaugurację rozgrywek I ligi Chrobrego Głogów 4:2. Bohaterem meczu był autor hat tricka Luis Fernandez, ale trener Szymon Grabowski chwalił po spotkaniu cały zespół. - Widać, że tworzy się fajny kolektyw - przyznał szkoleniowiec.
W meczu inaugurującym rozgrywki I ligi piłkarze Lechii Gdańsk pewnie pokonali na wyjeździe Chrobrego Głogów 4:2. Fenomenalnie przywitał się z nowym zespołem Hiszpan Luis Fernandez, który udowodnił, że na tym poziomie rozgrywek jest zawodnikiem z innej planety.
Na niecałe 48 godzin przed inauguracyjnym meczem I ligi trener Lechii Gdańsk Szymon Grabowski nie wie jeszcze do końca, z których zawodników będzie mógł skorzystać. Wie tylko, że będzie ich bardzo niewielu. Wyjazdowy mecz z Chrobrym Głogów w sobotę o godz. 15.
Grająca znów w mocno kombinowanym i okrojonym składzie Lechia zremisowała w sparingu z II-ligowym Stomilem Olsztyn 1:1. Jedyną bramkę dla gdańskiego zespołu zdobył Bassekou Diabate. Lada moment do zespołu mają dołączyć kolejni nowi zawodnicy.
W pierwszym meczu sparingowym podczas okresu przygotowawczego piłkarze Lechii Gdańsk przegrali w Warszawie z Legią 1:3. Honorową bramkę dla gości zdobył Kacper Sezonienko.
Kilka dni trwało kompletowanie sztabu szkoleniowego Lechii Gdańsk na sezon 2023/24. Szymon Grabowski, który objął zespół w ostatnią środę, zaprosił do współpracy trenerów z różnych części Polski, jest też człowiek pracujący ostatnio w innym gdańskim klubie.
W środowe popołudnie zespół Lechii Gdańsk odbył pierwszy trening pod wodzą nowego szkoleniowca Szymona Grabowskiego. Zabrakło na nim m.in. Conrado, Kevina Friesenbichlera, Mario Malocy oraz Miłosza Szczepańskiego. Z jakich powodów?
Szymon Grabowski został nowym trenerem Lechii Gdańsk. 42-letni szkoleniowiec, który ostatni sezon spędził w Stomilu Olsztyn, podpisał umowę do czerwca 2025 roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.