Skarb państwa ma w Orlenie tylko ok. 30 proc. udziałów, a Lotos ponad połowę. Dokąd trafią pieniądze ze sprzedaży akcji Lotosu? - dociekała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Do konferencji dołączył nieoczekiwanie Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Prezes PKN Orlen tonował we wtorek nastroje pracowników Lotosu. Obiecał, że załoga z powodu fuzji nie straci pracy, a Pomorze ważnego podatnika. - Ale czas skończyć z postsowieckim układem spółek - mówił stanowczo Daniel Obajtek.
W czerwcu mija siedemnaście lat funkcjonowania marki Lotos, będącej jednym ze współczesnych symboli Gdańska. Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek właśnie ogłosił, że po przejęciu gdańskiej spółki logo Lotos może zniknąć.
Po ekspresowym konkursie wiceprezesem w Enerdze została Elżbieta Bugaj z firmy produkującej folie, której wspólnikami są prezes PKN Orlen Daniel Obajtek i jego matka. Bugaj przekonuje, że znajomość z Obajtkiem nie miała żadnego wpływu na objęcie przez nią funkcji w zarządzie.
Marek Rutka, pomorski poseł Lewicy, udał się w środę do siedziby koncernu Energa w Gdańsku, aby zapytać o gigantyczne premie dla kierownictwa, o których kilka dni temu pisaliśmy w "Wyborczej". Na drodze stanęli mu jednak prawnicy spółki, którzy dokonali ciekawej interpretacji ustawy.
Prezesi spółki Energa, którzy zawierzyli spółkę opatrzności Bożej, dostali teraz wielkie premie za czas, w którym odwoływali się do boskiej pomocy. Prezesi otrzymali łącznie blisko dwa miliony premii. Energa nie odpowiada na pytanie, czy premie przyznano również za realizację inwestycji w Ostrołęce, na której spółka straciła pół miliarda złotych.
- Jeśli zostanę wybrany na prezydenta, to natychmiast będę rozmawiał z rządem o budowie elektrowni węglowej w Ostrołęce. Przerwanie tej inwestycji jest zbrodnią - mówił pięć lat temu Andrzej Duda. Za jego kadencji i rządów PiS budowa została rozpoczęta i szybko zakończona. Przyniosła już miliard straty.
Wartość inwestycji koncernów Energa i Enea w Elektrownię Ostrołęka spadła z miliarda do zera złotych. Flagowy projekt energetyczny PiS-u zanotował właśnie spektakularną klęskę.
Po przejęciu przez Orlen rozpoczynają się zmiany w Enerdze. Wiceprezesem Energi do spraw korporacyjnych została Iwona Waksmundzka-Olejniczak, która w PKN Orlen jest dyrektorem odpowiedzialnym za strategię.
Energa dostanie pieniądze na wielkie inwestycje, załoga utrzyma pracę, Pomorze nie straci podatków, sponsoring sportu zostanie zwiększony, a nawet zrealizowane zostaną zamierzenia śp. Lecha Kaczyńskiego o budowie wielkiej polskiej firmy - to wszystko obiecuje prezes Orlenu Daniel Obajtek po przejęciu Energi.
15 kwietnia, kierowany przez Daniela Obajtka PKN Orlen, podniósł cenę w wezwaniu na Energę z 7 o 8,35 zł. Z dnia na dzień giełdowy kurs Energi wzrósł o ok. 20 proc.
- Nasze obawy co do zakupu Lotosu i Energi przez Orlen nie zostały rozwiane - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz po spotkaniu z prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem.
- Zmarnowano masę pieniędzy, które mogły zostać wydane na nowe technologie. W zamian mamy nietrafione inwestycje, w tym potężny problem z elektrownią w Ostrołęce. Prędzej, czy później zostanie to rozliczone. Nie zapomnimy także wyprzedaży koncernu Energa po rekordowo niskiej cenie. To jest skandal - mówi Tadeusz Aziewicz, poseł PO.
Po prasowej deklaracji ministra Jacka Sasina, że 7 zł za akcje Energi to absolutne minimum, kurs gdańskiej spółki podskoczył o 4 procent.
Gdy we wrześniu 2018 r. ceny akcji Energi kosztowały ok. 8 zł, ministerstwo energetyki wskazywało, że znajdują się na historycznych minimach i ich wartość może wzrosnąć nawet o 60 procent. We wtorek zarząd Energi uznał, że cena 7 złotych proponowana przez Orlen jest jednak odpowiednia. Wkrótce decyzję o cenie podejmie rząd.
Planowane przejęcie Lotosu przez PKN Orlen budzi wątpliwości Komisji Europejskiej, która wszczęła w tej sprawie szczegółowe postępowanie wyjaśniające.
Wiceprezesem ds. finansowych Grupy Lotos została Zofia Paryła, która przed laty pracowała z Danielem Obajtkiem w Elektroplaście. Zaświadczała, że Obajtek jest niewinny zarzutów o nadużycia.
W ciągu dwóch dni giełdowa wycena Grupy Lotos spadła o 900 mln zł. Na przecenę mogły wpłynąć doniesienia o możliwym fiasku przejęcia gdańskiej spółki przez Orlen.
Na forum gospodarczym Wizja Rozwoju w Gdyni eksperci rozmawiali o planowanej fuzji Lotosu z Orlenem, będącej de facto wchłonięciem pomorskiej spółki przez paliwowego potentata z Płocka. Z ich wypowiedzi - tak jak i deklaracji prezesa Orlenu Daniela Obajtka - wynika, że fuzja jest już tylko kwestią czasu. Jeszcze w lipcu do Komisji Europejskiej ma wpłynąć wniosek w tej sprawie.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek zapowiedział, że w najbliższych tygodniach spółka złoży wniosek koncentracyjny w sprawie przejęcia Grupy Lotos z Gdańska. Przekonywał przy tym, iż Pomorze nie straci wpływów podatkowych.
Ministerstwo Kultury przyznało wielką dotację na zrujnowany dworek, który kupił obecny prezes PKN Orlen Daniel Obajtek i użyczył go fundacji, która ma w nim prowadzić ośrodek dla niepełnosprawnych dzieci. Nikt na Pomorzu nie dostał od resortu większych pieniędzy.
Choć kadencja zarządu Energi zakończyła się 4 stycznia, to do dziś nie wybrano nowego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w PiS-ie nie zapadła jeszcze decyzja o obsadzie funkcji prezesów.
Analiza oświadczeń majątkowych obecnego prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka nie zakończyła się wykryciem przez CBA nieprawidłowości. Ale czy czynności wobec szefa największej polskiej firmy kontrolowanej przez rząd i ulubieńca prezesa PiS mogły zakończyć się inaczej? Poseł Marek Sowa z klubu PO - KO twierdzi, że mogły.
PKN Orlen złożył do Komisji Europejskiej roboczy wniosek w sprawie przejęcia Grupy Lotos. Prezes Orlenu Daniel Obajtek (PiS) liczy na uzyskanie zgody do połowy 2019 r.
Wyniki kontroli NIK wskazują, że pomorskie spółki Lotos i Energa z powodu oczekiwań rządu PiS i bez analiz dotyczących potencjalnych korzyści zobowiązały się do przekazania łącznie ok. 70 mln zł na Polską Fundację Narodową.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek był w środę w Gdańsku, gdzie udzielił wywiadów publicznemu Radiu Gdańsk oraz TVP. Zapewniał, że Pomorze nie straci na fuzji Lotosu i Orlenu, że Lotos będzie nadal miał siedzibę w Gdańsku i tu będzie płacił podatki. - Nie wierzę w te zapewnienia, w dłuższym okresie właściciel wymusi konsolidację. Wypowiedzi pana Obajtka obrażają inteligencję Pomorzan - komentuje poseł PO Tadeusz Aziewicz.
Miało być przejęcie Lotosu przez Orlen, ale ostatnie doniesienia wskazują, że bardziej opłacalne dla Skarbu Państwa może być rozwiązanie, w którym to gdańska spółka będzie stroną kupującą. - Obawiam się, że to jest próba demobilizacji Pomorza. Powinniśmy nadal bronić suwerenności Lotosu - uważa poseł PO Tadeusz Aziewicz.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek zabiegający o przejęcie gdańskiej Grupy Lotos sięgnął po bursztynowy krzyż, pobłogosławiony w 2003 przez papieża Jana Pawła II "w intencji połączenia PKN Orlen i Rafinerii Gdańskiej". Kolejnym krokiem będzie poparcie przejęcia Lotosu, które otrzyma od "Solidarności".
Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk i prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wystosowali list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym stanowczo sprzeciwiają się połączeniu Lotosu z Orlenem. - Ewentualna fuzja to dyskryminacja gospodarcza Pomorza - mówił prezydent Adamowicz na konferencji prasowej w gdańskiej siedzibie Lotosu.
PKN Orlen podpisał list intencyjny z rządem w sprawie nabycia większości akcji w Grupie Lotos. Od przejęcia gdańskiej spółki przez Orlen dzieli ją niewielki krok. Protesty w tej sprawie zapowiedziała Platforma Obywatelska.
Nieprawdopodobna kariera byłego wójta Pcimia wciąż przyspiesza. Daniel Obajtek zdecydował się odejść z funkcji prezesa Energi, by zostać szefem PKN Orlen, największego koncernu paliwowego w Europie Środkowo-Wschodniej.
Daniel Obajtek zatrudnia w Enerdze całą rzeszę działaczy PiS z Pomorza, a jego brat Bartłomiej dostał właśnie posadę dyrektorską w Lasach Państwowych. Do działalności odwołanego dyrektora Lasów poważne wątpliwości miał Janusz Śniadek, przewodniczący PiS na Pomorzu.
Kazimierz Smoliński przyznał, że jego syn miał problem ze swoją spółką budowlaną i dlatego szukał zatrudnienia w grupie Energa. Wiceminister Smoliński nie widzi nic złego w tym, że chodzi o firmę zależną od rządu, którego jest członkiem. - Gdzieś te nasze dzieci muszą pracować - ocenił Smoliński na antenie Radia Gdańsk.
Prezes Energi Daniel Obajtek nie odpowie przed sądem za korupcję i wyprowadzenie pieniędzy z firmy swojego wuja. Prokuratura jednak umorzyła zarzuty.
Do firmowej loży Energi na gdańskim stadionie nie mają już wstępu VIP-y - oczywiście poza wojewodą i arcybiskupem. Decyzją prezesa Daniela Obajtka loża służy teraz dzieciom z domów dziecka.
Daniel Obajtek, znajomy premier Beaty Szydło i były wójt Pcimia, od czwartku zaczyna pracę jako prezes Energi. W swojej ostatniej pracy - w państwowej ARiMR - zwolnił 1200 osób.
Prokuratura potwierdza, że jest podejrzany o przyjęcie łapówki i wyłudzenie dużej kwoty. Hipoteki należących do niego nadmorskich nieruchomości są zajęte jako zabezpieczenie grożącej kary grzywny. Studia na prywatnej uczelni w Radomiu skończył dopiero w ostatnich latach. Oto Daniel Obajtek, b. wójt Pcimia, a od marca nowy prezes gdańskiej Energi
Rada nadzorcza koncernu Energa powołała w piątek nowego prezesa spółki. Został nim Daniel Obajtek. Do zarządu wybrano też dwóch wiceprezesów - Jacka Kościelniaka i Alicję Barbarę Klimiuk. Obajtek to były szef Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Prokuratura postawiła mu przed laty zarzuty korupcji.
Choć oferty w konkursie na prezesa Energi mają zostać otwarte 3 lutego, to nieoficjalnie mówi się, że prezesem gdańskiej grupy energetycznej ma zostać Daniel Obajtek (PiS), obecny prezes ARiMR, zaś wiceprezesem Jerzy Miotke, kandydat na senatora PiS i kolega Janusza Śniadka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.