Mieszane uczucia mieli piłkarze Arki Gdynia po 43. derbach Trójmiasta z Lechią Gdańsk. Z jednej strony radość po wyciągnięciu wyniku z 0:2 na 2:2, z drugiej niedosyt, bo ten mecz mógł się zakończyć nawet ich zwycięstwem.
Bardzo zdenerwowany był po derbach Trójmiasta bramkarz Lechii Gdańsk Dusan Kuciak. Jego zespół mimo prowadzenia 2:0 tylko zremisował z Arką Gdynia 2:2. - Przedłużyła się nasza seria bez porażki, ale ja chciałem ograć Arkę, żeby było jasne, kto rządzi w Trójmieście. Rywal miał kupę szczęścia - mówił po meczu Słowak.
- Po straconej bramce przestaliśmy atakować i brakowało nam koncentracji, gdy mieliśmy piłkę. A Arka grała w swoim stylu, długa piłka i walka. No i w końcu to przyniosło skutek - mówił po zremisowanych 2:2 derbach Trójmiasta kapitan Lechii Flavio Paixao.
- Gdy opanowaliśmy sytuację, strzelając dwie bramki po fajnych akcjach, wydawało się, że wszystko mamy w naszych rękach. Jednak na własne życzenie zepsuliśmy wynik - mówił po zremisowanych 2:2 derbach Trójmiasta z Arką Gdynia trener Lechii Piotr Stokowiec.
Za nami jedne z najlepszych derbów Trójmiasta w historii. Było w nich wszystko - niesamowita dramaturgia, sporo piłkarskiej jakości i emocje do ostatniej sekundy. Lechia prowadziła już 2:0, ale dobrze grająca Arka nie poddawała się. Najpierw zdobyła kontaktową bramkę, a w 10. minucie doliczonego czasu do wyrównania doprowadził Marko Vejinović.
W niedzielę po raz 43. w historii dojdzie do starcia piłkarzy Arki Gdynia i Lechii Gdańsk - tym razem gospodarzem będą ci pierwsi. Ten mecz niby nigdy nie ma faworyta, a jednak arkowcy na zwycięstwo w lidze czekają już niemal 12 lat!
W niedzielnych derbach Trójmiasta Arka Gdynia - Lechia Gdańsk będziemy mieli co najmniej dwie ciekawe historie związane z obcokrajowcami - piłkarzem biało-zielonych Portugalczykiem Flavio Paixao i trenerem żółto-niebieskich Serbem Aleksandarem Rogiciem. Ale i w przeszłości frapujących wątków w tym temacie nie brakowało.
- Jesteśmy w środku rozgrywek. Nie możemy myśleć o tym, co byśmy chcieli zrobić, a wykorzystać to, co mamy. Na tym właśnie musimy się skupić. Nie chcę dokonywać radykalnych zmian od początku, będę wprowadzał po kolei małe rzeczy - mówi nowy trener Arki Gdynia Aleksandar Rogić. W niedzielę zadebiutuje w tej roli podczas derbów Trójmiasta z Lechią Gdańsk.
Piłkarz Lechii Filip Mladenović w niedzielę po raz czwarty zagra w derbach Trójmiasta z Arką Gdynia. Do tej pory nie zaznał w nich goryczy porażki - biało-zieloni z nim w składzie dwa razy zwyciężyli i raz zremisowali. Jednak jeszcze lepiej szło mu w legendarnych derbach Belgradu - jako piłkarz Crvenej Zvezdy wygrał z Partizanem wszystkie pięć meczów!
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich na cztery dni przed niedzielnymi derbami Trójmiasta Arka - Lechia zamknął sektor dla kibiców gdańskiego zespołu. - Moim zdaniem to jest pójście na łatwiznę i uciekanie od problemu. To nie jest żadne wyjście z sytuacji - mówi trener Lechii Piotr Stokowiec. Decyzję krytykuje też kapitan drużyny Flavio Paixao.
Tomasz Kwiatkowski będzie sędzią głównym niedzielnych derbów Trójmiasta, w których Arka Gdynia podejmie Lechię Gdańsk (godz. 15). Jako sędzia VAR pomagać mu będzie Daniel Stefański.
28 września napastnik Legii Warszawa Jose Kante potężnym kopnięciem złamał nos Michałowi Nalepie. Obrońca Lechii Gdańsk opuścił jeden mecz, ale na niedzielne derby Trójmiasta z Arką Gdynia jest gotowy do gry. - Z każdym dniem coraz bardziej zaprzyjaźniam się z ochronną maską - podkreśla.
Wszystko wskazywało na to, że po raz pierwszy od trzech lat derby Trójmiasta odbędą się z udziałem kibiców gości - w tym przypadku Lechii Gdańsk. Jednak ostatecznie podczas niedzielnego meczu w Gdyni (godz. 15) może zabraknąć zorganizowanej grupy fanów biało-zielonych. Byłoby to pokłosie spodziewanej decyzji wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha.
Po bezbramkowych derbach Trójmiasta Arki z Lechią Gdańsk, z gdyńskim zespołem pożegnał się trener Zbigniew Smółka. Stało się to w bardzo nietypowych okolicznościach, gdyż informacja o jego zwolnieniu została podana tuż przed meczem. - Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem - mówi kapitan Arki Adam Marciniak.
W zremisowanych 0:0 derbach Trójmiasta z Arką Gdynia wśród piłkarzy Lechii na pochwały zasłużyli głównie dwaj Słowacy - Duszan Kuciak oraz Lukasz Haraslin. Po raz kolejny rozczarowujący występ zaliczył Konrad Michalak, słabiej spisał się również Flavio Paixao. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
Piłkarze Arki Gdynia w 42. derbach Trójmiasta pokazali się z niezłej strony, rozegrali najlepszy mecz w tym sezonie. Nikt zdecydowanie nie zawiódł, a kilku z nich zasłużyło na pochwały. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
W 42. derbach Trójmiasta nie zobaczyliśmy ani dobrej piłki, ani bramek, a i emocji było mniej niż zwykle. Po słabym meczu Arka Gdynia zremisowała 0:0 z liderem Ekstraklasy Lechią Gdańsk. Tym spotkaniem z posadą pożegnał się trener gdynian Zbigniew Smółka.
- Oczywiście, że jest to mecz wyjątkowy, ale ja chcę podejść do niego jak do każdego innego, bo naszym celem nie jest tylko zwycięstwo w derbach, ale coś więcej. Dlatego każdy dzień do końca sezonu musimy wykorzystać optymalnie - mówi przed wtorkowymi derbami Trójmiasta piłkarz Lechii Filip Mladenović. Początek meczu na Stadionie Miejskim w Gdyni o godz. 20.30.
Przed wtorkowymi derbami Trójmiasta z Lechią Gdańsk piłkarze Arki Gdynia zdają sobie sprawę, że aby przełamać fatalną tegoroczną passę, muszą zostawić na boisku serca, płuca, wątroby i jeszcze kilka innych narządów. Zatem z ich strony oczekiwać możemy przede wszystkim jednego - walki.
- Mamy swój sposób na Arkę, ale wiemy też, że w derbach taktyka to jest góra 10 procent, tak naprawdę liczą się inne walory - serce, determinacja, odnalezienie się w klimacie tego specyficznego meczu. Arka nie ma nic do stracenia, a tym spotkaniem może odkupić wiele win - mówi przed wtorkowymi derbami Trójmiasta trener Lechii Piotr Stokowiec.
W kolejnych derbach Trójmiasta Lechia nie rozegrała z Arką wielkiego meczu, ale dzięki skuteczności pod bramką rywala i konsekwentnej grze w tyłach odniosła zwycięstwo 2:1. Odkryciem meczu był Joao Oliveira, bardzo dobrze spisali się też Dusan Kuciak, Steven Vitoria i Simeon Sławczew. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
- Zasłużyliśmy na to zwycięstwo, staraliśmy się przejmować inicjatywę, grać w piłkę. Widać już od jakiegoś czasu, że wyglądamy coraz lepiej i zaczynamy tworzyć drużynę - mówił po wygranym 2:1 derbowym meczu z Arką trener Lechii Piotr Stokowiec.
W piątek w Gdyni odbędą się 40. derby Trójmiasta pomiędzy Arką i Lechią (początek o godz. 18). Z tej okazji przygotowaliśmy 40 ciekawostek z dotychczasowej historii gdyńsko-gdańskich potyczek.
- Myślę, że statystyki meczu z Arką dobrze oddają postęp, jaki uczyniliśmy pod względem przygotowania fizycznego. Z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej. Wiemy, że czeka nas teraz siedem trudnych meczów, ale plan jest taki, żeby jak najszybciej uspokoić sytuację i zapewnić sobie utrzymanie - mówi piłkarz Lechii Daniel Łukasik.
Bohaterem 38. derbów Trójmiasta między Arką i Lechią był Flavio Paixao, który w doliczonym czasie gry zdobył zwycięską bramkę dla gości. Portugalczyk przerwał tym samym serię 25 meczów bez gola na wyjeździe, a czekał na to od kwietnia 2016 roku!
- Drużyna walczyła przez pełne 90 minut, widać było, jak bardzo chcieliśmy zmazać plamę po meczu z Koroną. Gdyby derby mogły odbyć się już dzień później, wyglądalibyśmy dokładnie tak samo - nie miał wątpliwości zawodnik Lechii Grzegorz Wojtkowiak po wygranym 1:0 spotkaniu z Arką Gdynia.
- Trudno sobie coś takiego ułożyć w głowie, kiedy dostajesz u siebie 5:0, a cztery dni później grasz najważniejszy mecz w sezonie. Ja już nawet nie chcę do tego spotkania z Koroną wracać i więcej o nim myśleć. Dzisiejsza wygrana zamyka ten temat - mówi zawodnik Lechii Paweł Stolarski po wygranych 1:0 derbach Trójmiasta z Arką Gdynia.
Jednym z najlepszych zawodników derbów Trójmiasta był pomocnik Lechii Daniel Łukasik. Również dzięki niemu gdański zespół kontrolował środek pola i pokazał więcej jakości niż Arka. - Czułem w trakcie meczu, że umiejętności są po naszej stronie, nie wiem, dlaczego rywale w ogóle nie chcieli grać w piłkę - mówił po spotkaniu zawodnik biało-zielonych.
Portugalczyk został bohaterem derbowego spotkania, strzelając zwycięską bramkę w ostatnich sekundach. Twierdzi, że wygrana biało-zielonych jest w pełni zasłużona, gdyż gospodarze grali antyfutbol.
Pomocnicy Lechii wykonali kapitalną robotę w derbach Trójmiasta. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
- Ten mecz to była typowa rąbanka, a my nie udźwignęliśmy jego ciężaru. Graliśmy za nerwowo, zbyt szybko pozbywaliśmy się piłki, po prostu to spotkanie nam nie wyszło - mówił po przegranym 0:1 meczu z Lechią Gdańsk trener Arki Leszek Ojrzyński.
- Jestem bardzo zadowolony z wyniku, jak i z gry. Cieszy mnie, jak zespół zareagował po ostatnim meczu z Koroną Kielce. Wszystko było w głowach zawodników. Musieliśmy wrócić do podstaw - powiedział po wygranych derbach trener Lechii Adam Owen.
- W ostatnich miesiącach w Arce wiele zmieniło się na lepsze, zespół jest świetnie zorganizowany, ma siłę fizyczną i mentalną, a poszczególni zawodnicy są w wysokiej formie. Lechia jest na przeciwnym biegunie, ale ci, którzy skazują ją na pewną porażkę, mogą się zdziwić - mówi były piłkarz obu klubów Bogusław Kaczmarek
Około stu fanów gdańskiej drużyny pojawiło się na czwartkowych zajęciach biało-zielonych, by zmotywować zawodników do derbów z Arką.
- Skłamałbym, mówiąc, że to będzie zwykły ligowy mecz, ale z drugiej strony nie czuję żadnej dodatkowej presji. To są derby - przekonuje bramkarz Lechii Dusan Kuciak. W piątek jego zespół zmierzy się w Gdyni z Arką (godz. 20.30).
W piątek dostaniemy odpowiedź, czy piłkarzom Lechii udało się wyrzucić z głowy ostatnią ligową klęskę z Koroną Kielce. Początek derbów Trójmiasta o godz. 20.30.
Dzień przed planowanym uruchomieniem otwartej sprzedaży bilety na derby Trójmiasta między Arką a Lechią zostały całkowicie wyprzedane. Oznacza to, że na trybunach zasiądzie blisko 15 tys. widzów, w tym 741 sympatyków Lechii.
Ogromne zainteresowanie wzbudzają pierwsze od ponad pięciu lat derby Trójmiasta, w których Arka Gdynia podejmie 30 października Lechię Gdańsk. Bilety idą jak woda i wszystko wskazuje na to, że rozpoczęta w poniedziałek sprzedaż zostanie zamknięta do końca tygodnia. Już w tej chwili uprawnionych do wejścia jest ponad 12 tys. osób, a mecz obejrzy w sumie 14 825 widzów.
Do derbów Trójmiasta został jeszcze wprawdzie miesiąc (30 października, godz. 18, Stadion Miejski w Gdyni), lecz sprzedaż biletów na to spotkanie rusza już w najbliższy poniedziałek. Będzie ona podzielona na dwa etapy.
Mecz pomiędzy Arką Gdynia i Lechią Gdańsk, który elektryzuje wszystkich kibiców w Trójmieście, odbędzie się w niedzielę 30 października o godz. 18 na Stadionie Miejskim w Gdyni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.