Lechia Gdańsk zakończyła udział w kwalifikacjach Ligi Konferencji po pechowo przegranym dwumeczu z Rapidem Wiedeń. Sportowo klub w jakiś sposób się obronił, niestety wizerunkowo po raz kolejny stracił. Jak zawsze.
Niedosyt. To słowo dominowało w pomeczowych wypowiedziach trenera i piłkarzy Lechii Gdańsk po porażce 1:2 z Rapidem Wiedeń w II rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Mieli oni dużo pretensji do sędziego, który wypaczył wynik spotkania. - Pan w niebieskiej koszulce dziś zawalił - przyznał Dusan Kuciak.
W rewanżowym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Lechia Gdańsk przegrała na własnym stadionie z Rapidem Wiedeń 1:2 i odpadła z dalszej rywalizacji. Podopiecznym Tomasza Kaczmarka zabrakło dobrej gry w pierwszej połowie, trochę szczęścia w drugiej i... lepszej dyspozycji szwajcarskiego sędziego.
Czwartkowy mecz Lechia Gdańsk - Rapid Wiedeń w II rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji będzie miał kilka indywidualnych smaczków, a jedno ze starć wybija się na plan pierwszy. Czy David Stec znów powstrzyma Marco Grülla?
Lechia zmierzy się w czwartek z Rapidem Wiedeń w rewanżowym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. Bezbramkowy remis w stolicy Austrii sprawił, że zarówno zawodnicy, jak i kibice gdańskiego zespołu liczą na kolejny awans. Na Polsat Plus Arenie zapowiada się piłkarskie święto.
- Przy naszej dobrej postawie Rapid nie jest w tej chwili drużyną, która może nas w 100 proc. zdominować. Jeśli zagramy na najwyższym poziomie, awans jest w naszym zasięgu - mówi Tomasz Kaczmarek, trener Lechii, przed czwartkowym meczem II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji z Rapidem Wiedeń.
Rewanżowy mecz II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji, w którym Lechia Gdańsk podejmie Rapid Wiedeń, zapowiada się na piłkarskie święto. Dawno nie było takiej mobilizacji klubu, a także samych kibiców, w walce o jak najwyższą frekwencję na stadionie.
Wszyscy w Gdańsku żyją czwartkowym meczem II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji, w którym Lechia podejmie Rapid Wiedeń. Jego wynik będzie miał wpływ na to, czy dojdzie do niedzielnego spotkania ligowego biało-zielonych - na wyjeździe z Widzewem Łódź.
Lechia w czwartkowym rewanżu II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji zmierzy się z Rapidem Wiedeń. Po bezbramkowym remisie w stolicy Austrii pełen nadziei na awans jest Flavio Paixao. - To będzie inny mecz, przyjdzie 25-30 tys. kibiców, a my będziemy częściej atakować - nie ma wątpliwości kapitan gdańskiego zespołu.
Niezwykle ciekawie zapowiada się czwartkowy mecz II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji, w którym Lechia podejmie na Polsat Plus Arenie Rapid Wiedeń. Kibice gdańskiego zespołu w walce o jak najlepszą frekwencję na tym spotkaniu rozpoczęli akcję #TrzyDychyNaLechie, działania podjął też klub.
Piłkarze Lechii Gdańsk w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji zremisowali na wyjeździe z Rapidem Wiedeń 0:0. Tym samym apetyty na awans znacznie wzrosły. - Tak naprawdę rywal niczym nas nie zaskoczył, a my byliśmy monolitem - podkreśla obrońca biało-zielonych Michał Nalepa.
Piłkarze Lechii Gdańsk w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji zremisowali na wyjeździe z Rapidem Wiedeń 0:0. Co zadecydowało o tak korzystnym wyniku? Czynników było kilka.
Lechia Gdańsk w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji zremisowała na wyjeździe z Rapidem Wiedeń 0:0. To świetny wynik przed meczem rewanżowym w Gdańsku, który odbędzie się za tydzień.
Dopiero w czwartek można było w Wiedniu poczuć atmosferę meczu Rapidu z Lechią Gdańsk w II rundzie Ligi Konferencji. Głównie za sprawą kibiców Lechii, którzy w liczbie ok. 2 tys. osób zawitali do stolicy Austrii. Początek spotkania o godz. 19.
W czwartek w Wiedniu piłkarze Lechii Gdańsk zmierzą się z Rapidem w drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Obaj trenerzy są przed spotkaniem pełni szacunku dla rywali, a trener gospodarzy Ferdinand Feldhofer wręcz lawirował między respektem a kurtuazją.
- Po to kibicuje się tyle lat, żeby w końcu przeżyć takie momenty jak teraz. Nie mam jakichś wielkich oczekiwań, jeśli chodzi o wynik, przede wszystkim liczę na fantastyczny klimat na stadionie - mówi Wojtek, który już we wtorek wyruszył do Wiednia na czwartkowy mecz II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji, w którym Lechia zmierzy się z Rapidem.
Mocni napastnicy, najlepszy skrzydłowy w Austrii, brylancik w środku pola, przereklamowany obrońca, głośny stadion. Piłkarz Lechii Gdańsk David Stec, który wiele lat spędził w lidze austriackiej, opowiada o zespole Rapidu Wiedeń.
Lechia na inaugurację rozgrywek Ekstraklasy przegrała z Wisłą Płock 0:3 i jest to najgorszy wynik gdańskiego zespołu na początek ligowego sezonu w XXI wieku. W tej sytuacji trudno o optymizm przed czwartkowym meczem II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji z Rapidem Wiedeń.
Lepszy z pary Aris Limassol (Cypr) - Neftci Baku (Azerbejdżan) będzie rywalem Lechii w III rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji, jeśli zespół z Gdańska w II rundzie upora się z Rapidem Wiedeń.
Lechia Gdańsk w najbliższy czwartek rozpocznie rywalizację w II rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji z Rapidem Wiedeń. Jednak już w poniedziałek pozna potencjalnego rywala w rundzie III.
Sześć meczów w ciągu 18 dni mają zaplanowane w najbliższym czasie piłkarze Lechii Gdańsk. Jednak może być ich mniej, gdyż trener Tomasz Kaczmarek nie wyklucza przełożenia jednego ze spotkań ligowych. Na razie drużyna szykuje się na niedzielną inaugurację sezonu w ekstraklasie - w Płocku z Wisłą.
50 tys. euro grzywny oraz kara zamknięcia stadionu dla publiczności na jeden mecz, ale w zawieszeniu na dwa lata - to sankcje nałożone przez UEFA na Lechię Gdańsk za rozróby podczas spotkania I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji z Akademiją Pandev.
Piłkarze Lechii Gdańsk, eliminując macedońską Akademiję Pandev, awansowali do II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. W niej zmierzą się z Rapidem Wiedeń i oczywiście nie będą faworytem. Jednak gdyby sprawili niespodziankę, w kolejnej fazie mogą mieć dużo łatwiej.
W rewanżowym meczu I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Lechia Gdańsk wygrała na wyjeździe z macedońską Akademiją Pandev 2:1 i przypieczętowała awans do kolejnej fazy. Bramki dla biało-zielonych zdobyli Maciej Gajos oraz Rafał Pietrzak.
Piłkarze Lechii Gdańsk rozegrają w czwartek rewanżowy mecz I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji z macedońską Akademiją Pandew. Po wygranej na własnym stadionie 4:1 są w komfortowej sytuacji, ale muszą uważać - na groźnych w ofensywie rywali i potężne upały.
- Nie dopytujcie mnie, czy na pewno skończę karierę po tym sezonie, ale wiem jedno - ma on być najlepszym w moim życiu - mówi kapitan Lechii Gdańsk Flavio Paixao. Początek miał fantastyczny, w meczu I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji strzelił Akademiji Pandev trzy gole.
Dramat niczego nieświadomych kibiców, którzy nagle znaleźli się w centrum potężnej rozróby. Ogromne straty wizerunkowe już, dotkliwe kary finansowe za chwilę. Mecz I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji pomiędzy Lechią a Akademiją Pandew to bardzo smutny moment dla gdańskiego klubu i całego polskiego futbolu.
W pierwszym meczu I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Lechia Gdańsk pokonała macedońską Akademiję Pandev 4:1. Bohaterem spotkania był strzelec trzech bramek Flavio Paixao. Niestety atmosferę święta zepsuła grupka chuliganów, która wywołała zadymę na trybunach.
Już po kilku minutach przerwany został mecz Ligi Konferencji Lechia Gdańsk - Akademija Pandew. Do wielkiej zadymy doszło w sektorze kibiców gospodarzy. Spotkanie zostało wznowione, policja przesłuchuje świadków zdarzenia.
Piłkarze Lechii Gdańsk w czwartek rozpoczną nowy sezon meczem I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji z macedońską Akademiją Pandev. Spotkanie na Polsat Plus Arenie rozpocznie się o godz. 20.15.
Rapid Wiedeń będzie rywalem Lechii w II rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji, jeśli gdański zespół w I rundzie okaże się lepszy od macedońskiej Akademiji Pandev. Mecze II rundy zaplanowano na 21 i 28 lipca.
Wicemistrz Macedonii Północnej Akademija Pandev Strumica będzie rywalem Lechii Gdańsk w I rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Pierwsze spotkanie odbędzie się 7 lipca na Polsat Plus Arenie, rewanż 14 lipca w Macedonii. Znani są już także potencjalni przeciwnicy w II rundzie.
We wtorek odbędzie się losowanie I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. UEFA podzieliła całą stawkę na mniejsze grupy, zatem grono potencjalnych rywali Lechii z kilkudziesięciu zmniejszyło się do pięciu. Na kogo może trafić gdański zespół?
Lechia Gdańsk podczas losowania I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji, które odbędzie się 14 czerwca, już na pewno będzie rozstawiona. Z grona potencjalnych rywali niepewne są jeszcze tylko dwa miejsca.
Michał Nalepa to absolutnie kluczowy zawodnik Lechii Gdańsk, filar bloku defensywnego. Nam opowiedział m.in. o minionym sezonie, swoich postępach w grze ofensywnej, potencjale zespołu, "pocałunku śmierci", czyli europejskich pucharach, lechijnej młodzieży i niezwykłym przypadku Bassekou Diabate.
Lechia Gdańsk dzięki remisowi z Pogonią Szczecin zapewniła sobie 4. miejsce na koniec sezonu i grę w europejskich pucharach. - Piast Gliwice od kilku tygodni wywierał na nas wielką presję, wielkie gratulację dla zespołu, że ją wytrzymał - przyznał trener Tomasz Kaczmarek.
Zremisowany mecz z Pogonią Szczecin sprawił, że piłkarze Lechii Gdańsk są już pewni czwartego miejsca na koniec sezonu Ekstraklasy i awansu do europejskich pucharów 2022/23. Z kim mogą zagrać w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji?
Lechia Gdańsk otrzymała licencję na grę w sezonie 2021/22 w Ekstraklasie, a także w europejskich pucharach. Jeśli się do nich zakwalifikuje, wybiegnie na boisko już 8 lipca, z kolei rozgrywki Ekstraklasy ruszą w dniach 23-25 lipca.
Zdobycie Pucharu Polski przez Raków, oznacza że Lechia Gdańsk wciąż ma szanse na awans do europejskich pucharów. Musi tylko wywalczyć 4. miejsce na koniec sezonu Ekstraklasy. I w tym znów pomóc może ekipa z Częstochowy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.