Starania o wpisanie Stoczni Gdańskiej na listę światowego dziedzictwa UNESCO sprawiły, że przez chwilę "Solidarność" znowu stała się międzynarodowym tematem. Ale niekoniecznie w taki sposób, w jaki oczekiwał tego polski rząd.
Pomorska posłanka Lewicy Beata Maciejewska ponownie zaapelowała o odwołanie Bartłomieja Obajtka ze stanowiska szefa Lasów Państwowych w Gdańsku. Nie przekonała jej bowiem odpowiedź, jaką dostała od wiceministra Edwarda Siarki, więc napisała ponownie do jego przełożonej.
Modernistyczne centrum Gdyni zostało oficjalnie zgłoszone jako polski kandydat do wpisania na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Rozstrzygnięcie w tej sprawie może nastąpić jednak dopiero za kilka lat.
Dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomiej Obajtek, brat prezesa Orlenu, blokuje od lat poszerzenie Rezerwatu Biosfery UNESCO Bory Tucholskie. Choć sam zasiada w Radzie Rezerwatu, której zadaniem jest jego poszerzenie, to twierdzi, że to niezgodne z prawem.
Członkostwo w prestiżowej sieci partnerskiej Miast Kreatywnych UNESCO to cel Gdańska na 2023 r. Już teraz miejscem organizowania wydarzeń literackich ma zostać niedawno przejęty przez miasto Rosyjski Dom. Docelowo przyszły Dom Literatury będzie mieścić się w odrestaurowanym budynku dawnego sierocińca przy ul. Sierocej.
Na trwającej sesji UNESCO nie podjęto decyzji w sprawie wpisu Stoczni Gdańsk na listę światowego dziedzictwa. - Nasz wniosek jeszcze nie przepadł i będzie dalej procedowany, choć już teraz widać, że nie będzie to łatwe - komentuje Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydent Gdańska.
Polska będzie się domagała ponownej ekspertyzy w sprawie wpisania Stoczni Gdańskiej na listę UNESCO - ogłosiła w Gdańsku wiceminister kultury Magdalena Gawin.
Międzynarodowa Rada Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych nie rekomenduje umieszczenia Stoczni Gdańskiej na liście UNESCO. Eksperci uważają, że wpisanie miejsca narodzin "Solidarności" może prowadzić do kontrowersji w krajach, w których nadal panuje komunizm.
Na krajową listę programu UNESCO "Pamięć świata" wpisano pięć dzieł astronoma z Gdańska. Sa to m.in. ryciny Jana Heweliusza. W tym roku obchodzimy 410. rocznicę jego urodzin.
Są już na Krajowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, trwają starania o wpisanie ich na światową listę dziedzictwa UNESCO. - W okresie pandemii carillon był chyba jedynym instrumentem, który grał na żywo, a jego dźwięk dodawał otuchy - mówi carillonistka miejska Monika Kaźmierczak.
W 2020 r. gdańska kultura carillonowa znalazła się na krajowej liście dziedzictwa niematerialnego. Teraz carillionistka miejska Monika Kaźmierczak złożyła do resortu kultury deklarację zgłoszenia gdańskich carillonów na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wniosek o wpisanie Stoczni Gdańskiej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO spełnia wszystkie wymogi formalne - ocenia Centrum Światowego Dziedzictwa w Paryżu.
Ministerstwo kultury oraz władze Gdańska wystąpiły w piątek o wpisanie terenów po Stoczni Gdańskiej na listę UNESCO. W tym celu zawiązano trójstronne porozumienie z rządem i inwestorami.
Rozpoczynają się starania o wpisanie gdańskiej kultury carillonowej na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Do tej pory z Polski na listę trafiły tylko krakowskie szopki.
Piętnastowieczny mszał krzyżacki ze zbiorów Biblioteki Gdańskiej PAN został wpisany na krajową listę UNESCO. Znajduje się na niej m.in. Konstytucja 3 Maja i autograf "Pana Tadeusza".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.