Jerzy S. od lat miał zamykać się z uczennicami podstawówki w kantorku. Dyrektorka szkoły twierdziła, że "takie ma metody wychowawcze". W końcu jedna z dziewczyn opowiedziała, co się działo za zamkniętymi drzwiami.
Nauczyciel wychowania fizycznego Jerzy S. miał doprowadzić uczennicę do obcowania płciowego. Posiadał dziecięcą pornografię.
Taki zapis znalazł się nawet w szkolnych procedurach. Dyrektorka: - Chodzi o to, by rodzice nie przesadzali z prezentami. By nikt nie sądził, że my prezentów oczekujemy i nie wiadomo, co takiego dostajemy od uczniów. Rodzic: - Za czekoladki chyba mnie nie posadzą?
Nowa - w miejsce "starej" szkoły - podstawówka przy ul. Lotniczej w Baninie ma pomieścić 700 uczniów na jedną zmianę. W starej ścisk. Miało się uczyć 900 uczniów, a jest grubo ponad 1,3 tys.
Publicznego przedszkola nie ma żadnego, a oddziały przedszkolne w szkole są tylko dla sześciolatków. - Edukacja moich córek spędza mi sen z powiek - skarży się Justyna z podgdańskiego Banina. Problem dotyczy setek rodzin i nic nie wskazuje na to, by szybko się zakończył.
Do Szkoły Podstawowej w Borzestowie, wsi na Kaszubach, przyszedł ksiądz po kolędzie. Podczas wizyty duszpasterskiej poświęcił publiczną placówkę już 28. raz. Szkoła pochwaliła się tym na Facebooku, ale zablokowała możliwość komentowania postu.
Konstytucja mówi, że Polska jest krajem świeckim. Mimo to przyjęło się, że w klasach wiszą krzyże. Okazuje się, że są jednak szkoły, gdzie na ścianach nie ma żadnych symboli religijnych.
Ponad 80 tys. uczniów i uczennic, m.in. z Ukrainy, Białorusi i Rosji, rozpoczęło stacjonarną naukę w szkołach w Gdańsku. Aleksandra Dulkiewicz życzyła im, by wspólnie tworzyli tu swój dom.
W jednej z największych dzielnic Gdańska - na Chełmie - powstanie nowa szkoła podstawowa. Pierwsi uczniowie rozpoczną w niej naukę 1 września 2023 r.
O godz. 11 dla uczniów i uczennic ósmych klas szkół podstawowych skończył się egzamin z języka polskiego. - Polskiego bałem się najbardziej, ale myślę, że dobrze mi poszło - mówi Szymon z Gdańska.
- Mam udawać, że jestem ze stali i wirus mnie nie dopadnie? - pyta nauczycielka ze szkoły w Bojanie. Choć na kwarantannę przechodzą uczniowie, ich rodzice oraz rodzeństwo, jak dotąd nie wysłano na nią nikogo z kadry pedagogicznej.
Ośmiolatek podczas lekcji zachowywał się agresywnie i miał uderzyć dwie nauczycielki. Do zdarzenia doszło w szkole podstawowej w Ustce.
Pocisk artyleryjski pochodził najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Miał ponad pół metra długości. Decyzję o ewakuacji szkoły podjęła dyrekcja.
- Czego uczymy dzieci, zamykając im dostęp do boisk, które są puste, a które powstały z podatków ich rodziców? Czy tak ma wyglądać kultura fizyczna w Polsce i w Gdańsku? Wolimy, żeby młodzież gapiła się w ekran? - pyta nasz czytelnik. Mowa o boisku przy Szkole Podstawowej nr 12 w Gdańsku. Można z niego korzystać tylko w czasie lekcji albo za pieniądze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.