- Nazwiska kandydatów poznamy 7 maja, po otwarciu ofert - informuje gdyński magistrat. Krzysztof Babicki, obecny dyrektor Teatru Miejskiego, zapowiedział, że nie weźmie udziału w konkursie.
Wiosenne miesiące to idealny czas, by rzucić się w wir kulturalnego życia Trójmiasta. Sprawdziliśmy, jakie teatralne i muzyczne nowości zapowiadane są w najbliższym czasie w Gdańsku, Gdyni i Sopocie.
Teatr Miejski w Gdyni przełamał złą passę całkiem udanym kameralnym dramatem "Rowerzyści" w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego.
Szymon Jachimek - twórca, który ma w dorobku mocną kartę satyryczną, ale także prawie pół setki sztuk - został etatowym dramaturgiem Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni.
Poza rolą Szymona Sędrowskiego najnowszy spektakl sceny na ul. Bema ma niewiele atutów. Owszem, oferuje rozrywkę lekką, łatwą i przyjemną, publiczność wychodzi rozradowana, ale przecież w teatrze nie chodzi wyłącznie o zabawę. Od tego jest kabaret albo stand up.
Po 22 latach Scena Letnia Teatru Miejskiego na plaży w Gdyni Orłowie wróciła do legendy "Kabaretu Starszych Panów". Ale tym razem finezyjny humor Jeremiego Przybory nie doczekał się odpowiedniej oprawy.
Nie bawią mnie teksty sprzed ponad stu lat o tym, że "kobiety są piękne, a mężczyźni inteligentni" albo że feministki "to kobiety, którym sprzykrzyło się być kobietami i chciałyby być mężczyznami".
Teatr Miejski w Gdyni to najbardziej niedoinwestowana scena w Trójmieście. Prezydent Wojciech Szczurek już po raz drugi zapowiada modernizację budynku. Tadeusz Szemiot, kandydat na prezydenta z KO, chce budowy nowej siedziby teatru na końcu Mola Rybackiego.
Teksty znane z wystawień w teatrach w całej Polsce, nowe dramaty nagradzanych autorek i autorów - znana jest już półfinałowa lista Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
Młoda, ale już uznana reżyserka, Zdenka Pszczołowska, przygotowała w Teatrze Miejskim w Gdyni zaskakującą adaptację antycznego dramatu - "Lizystraty", w której antyk łączyć się będzie z science fiction.
Spektakl nierówny - z dobrym początkiem, arcynudną sceną zamachu terrorystycznego, rubaszną historią antyczną i świetnym zakończeniem. Taka jest "Lizystrata, czyli strajk kobiet", najnowsza premiera w Teatrze Miejskim w Gdyni.
Do konkursu zgłoszono w tym roku 164 teksty dramaturgiczne. Na liście osób, których teksty wezmą udział w rywalizacji, jest sporo nazwisk znanych z teatralnych afiszy.
W 2023 roku pomorskie teatry zaprezentowały premiery wielu interesujących przedstawień. Przypominamy najciekawsze produkcje na scenach Gdańska, Gdyni, Sopotu i Słupska.
- Był dramaturgiem z krwi i kości. Podejmował się karkołomnych zadań, ale jemu się one udawały. W listopadzie ubiegłego roku prowadziłem z nim spotkanie. Był w bardzo dobrej formie - wspomina przyjaciel Krzysztof Babicki, dyrektor Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni.
Po ponad 20 latach Krzysztof Babicki wraca do sztuki "Kopenhaga", którą wystawił w Teatrze Wybrzeże.
Prawy i niezłomny kierowca gdyńskiego trolejbusu o imieniu Przemysław zrobi wszystko, co możliwe i niemożliwe, by w ostatniej chwili ocalić Bałtyk przed katastrofą, a nas przed zalewem petrozłotówek.
Podboje starożytnych Rzymian, XIX-wieczny kolonializm w Afryce, współczesny atak Rosji na Ukrainę - czy to nie ten sam rodzaj podszytej chciwością barbarzyńskiej przemocy w imię "promowania zdobyczy cywilizacji".
Jedna z najważniejszych powieści ubiegłego wieku "Jądro ciemności" Josepha Conrada, rozsławiona przez film Coppoli, trafia w ten weekend na deski gdyńskiego teatru w adaptacji Pawła Huellego i reżyserii Krzysztofa Babickiego. Twórca opowiada, jak budował ten spektakl.
Politycy Konfederacji twierdzą, że tytuł dramatu nominowanego do prestiżowej nagrody obraża ich uczucia religijne, domagają się wycofania utworu z konkursu. Autorka komentuje: "To z pochwy Matki Boskiej wyszedł Jezus Chrystus - bo na tym polega poród".
"Czarodziejska góra" Tomasza Manna, arcydzieło XX-wiecznej literatury, to nie jest proza łatwa w odbiorze. Spektakl Teatru Miejskiego w Gdyni na jej podstawie niepotrzebnie jeszcze ten odbiór utrudnia.
Czas przed wielką wojną, ludzkość pławi się w filozoficznych dyskusjach i erotycznych przygodach. Czy potrzebna jest jej terapia? Na to pytanie może odpowiedzieć najnowszy spektakl w gdyńskim Teatrze Miejskim.
- Powieść Tomasza Manna okazuje się wyjątkowo aktualna, na dodatek, może wbrew pozorom, mnóstwo się w niej dzieje - przekonuje Jacek Bała, który kończy przygotowywać teatralną adaptację słynnej powieści w Teatrze Miejskim w Gdyni. Premiera 18 lutego.
Wracam wspomnieniami do ostatniej soboty przed wprowadzeniem stanu wojennego i nic szczególnego, osobistego nie mogę przywołać. Aż tu taka niespodzianka!
Nowy sezon artystyczny w Teatrze Miejskim w Gdyni rozpoczęła premiera amerykańskiej komedii "Umrzeć ze śmiechu" w reżyserii Krzysztofa Babickiego, dyrektora tej sceny. Lekka, bezpretensjonalna, z mądrym przesłaniem - w sam raz na trudne czasy.
W najbliższy weekend trójmiejscy miłośnicy i miłośniczki teatru zdecydowanie nie będą mogli narzekać na brak atrakcji - lokalne sceny przygotowały dla nich aż trzy premiery. Zobaczymy dramat o mrocznym zauroczeniu najlepszych umysłów odległej epoki, komedię o życiu i umieraniu oraz kolorową opowieść o życiu w Bałtyku.
Czarna komedia o umieraniu i adaptacja klasycznej powieści to najbliższe plany repertuarowe Teatru Miejskiego w Gdyni. Już w tę sobotę, 15 października czeka nas premiera sztuki Paula Elliotta "Umrzeć ze śmiechu" w reżyserii dyrektora sceny Krzysztofa Babickiego.
Pięć czytań performatywnych, pokaz specjalny spektaklu z prawami kobiet w tle - w gdyńskim Teatrze Miejskim odbędzie się trzydniowy finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
"Kwiaty we włosach" to miał być intrygujący muzyczny powrót do legendy polskich hipisów. Ale powstał spektakl przegadany, bez napięcia i wpadających w ucho przebojów.
Buszewicz, Fertacz, Gołosz, Pałyga, Prześluga - to piątka tegorocznych finalistów Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Ostateczny wynik rywalizacji ogłoszony zostanie dopiero w październiku.
Skomplikowane życie i osobowość Franza Kafki jest tematem sztuki "Pułapka" Tadeusza Różewicza - najnowszej premiery Teatru Miejskiego w Gdyni. A jej treścią - niespełnienie, nienazwany lęk przed życiem i przeczucie nadciągającej zagłady.
"Burza" i "Pułapka", czyli uwspółcześniony Szekspir i przefiltrowany przez współczesność Różewiczowski Kafka - to dwie najważniejsze teatralne propozycje trójmiejskich scen na najbliższe dni.
To opowieść o życiu i świecie Franza Kafki, ale także swoiste rozliczenie z XX wiekiem - Krzysztof Babicki reżyseruje "Pułapkę" Tadeusza Różewicza w Teatrze Miejskim w Gdyni.
Czy to nie ironia, że czeski chemik Antonin Holy - wynalazca leku na AIDS i główny bohater sztuki "Czar molekuły" - umiera na ciężką odmianę parkinsona, na którą nikt leku nie wynalazł?
To mocny weekend na trójmiejskich scenach teatralnych. Dzień po dniu odbyły się dwie premiery: w piątek w Gdańsku można było po raz pierwszy zobaczyć "Sceny z egzekucji" w reżyserii Adama Orzechowskiego, a dzień później w Gdyni swój najnowszy spektakl "Czar molekuły" pokazał Krzysztof Rekowski.
"Nie umarła jeszcze Ukraina" - gdyńscy aktorzy i aktorki wykonali wspólnie hymn kraju zaatakowanego i niszczonego bestialsko przez Rosję.
Specjalny Koncert Sylwestrowy w Teatrze Muzycznym, komedie w Wybrzeżu, powroty starszych tytułów w Teatrze Miejskim w Gdyni, nowe opracowanie klasycznych baśni braci Grimm w Miniaturze - w tym roku teatralny Sylwester w Trójmieście będzie wyjątkowo obfity.
Forum Kultury w miejscu Parku Rady Europy miało powstać w 2012 r. W tym samym czasie powinien być gotowy nowy gmach Urzędu Miasta Gdyni. Na liście miejskich inwestycji, których kosztowne projekty trafiły do kosza, są jeszcze lodowisko, rozbudowana siedziba Teatru Miejskiego i pływalnia olimpijska.
W inscenizacji prozy Stephena Kinga - inaczej niż w popularnej bajce o Belli i monstrum - więziony jest mężczyzna wielu zalet, a oprawcą jest psychopatyczna kobieta. I nie ma mowy o happy endzie.
Fanka przyjmuje pod swój dach ulubionego pisarza. Ale opieka szybko przeradza się w coś zgoła innego. "Misery" to najnowsza propozycja gdyńskiego teatru. Opowiada o niej reżyser, a zarazem dyrektor tej sceny Krzysztof Babicki.
Gdyńska scena przy ul. Bema otworzyła nowy sezon artystyczny Szekspirowską komedią "Sen nocy letniej". Lekką, dowcipną, pomysłowo zainscenizowaną, choć nie bez wad.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.