Od lipca z Arką Gdynia jako jej pełnoprawny zawodnik trenował będzie pomocnik Korony Kielce Goran Cvijanović, który podpisał roczną umowę z opcją przedłużenia o kolejny. To środkowy pomocnik, za którym przemawiają nieprzeciętne liczby.
W drugim sparingu tego lata Arka Gdynia zremisowała z Maccabi Tel-Awiw 1:1. Po raz kolejny do siatki trafił nowy nabytek żółto-niebieskich Michał Janota.
1,5-miesięczne historie z odejściem lub nie z Arki jej pomocników, Michała Nalepy i Luki Zarandii, w końcu znalazły swój koniec. Pierwszy podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok - i mimo że otrzymywał dużo lepsze oferty z zagranicy, zostanie w Gdyni. Drugi parafował kontrakt do 2020 roku.
Po dwóch bramkach dopiero co sprowadzonych do Arki byłych piłkarzy trenera Zbigniewa Smółki ze Stali Mielec, Michała Janoty i Roberta Sulewskiego, gdynianie pokonali w pierwszym letnim sparingu APOEL Nikozja 2:0.
Biegle porozumiewa się w czterech językach, polskiego nauczył się błyskawicznie. Ciągle mówi się o nim, że ma potencjał, którego jeszcze w pełni nie pokazał. To Aleksandyr Kolew, stary znajomy nowego trenera Arki Zbigniewa Smółki.
Robert Sulewski i Krzysztof Janus - to kolejne dwa nazwiska zamieszane w ruchy transferowe Arki Gdynia. Pierwszy za namową trenera Zbigniewa Smółki do drużyny dołączy, drugi po decyzji tegoż szkoleniowca zespół opuści.
Pierwszy po urlopach trening piłkarzy Arki Gdynia był zarazem ostatnim dla lewego obrońcy Marcina Warcholaka. Choć sam zainteresowany był tym faktem zaskoczony, to musiał pożegnać się z zespołem.
Niejaki Christian Maghoma został nowym piłkarzem Arki. To środkowy obrońca ściągnięty prosto z Londynu, z drużyny Tottenhamu U-23. Z żółto-niebieskimi podpisał trzyletni kontrakt.
We wtorek reprezentacja Polski rozegra swój pierwszy mecz na mistrzostwach świata w Rosji - z Senegalem. W kadrze biało-czerwonych jest jeden zawodnik drużyn z woj. pomorskiego, Sławomir Peszko z Lechii Gdańsk, ale wychowanka naszych klubów nie ma żadnego. Zresztą w całej historii było ich bardzo mało.
Pod wodzą nowego trenera Arka rozpoczęła właśnie przygotowania do zbliżających się rozgrywek ekstraklasy. Zajęcia były lekkie, lecz piłkarze na własnej skórze mogli przekonać się, co oznacza dbałość o detale Zbigniewa Smółki.
W opinii obserwatorów i klubowych kolegów, Luka Zarandia śmiało mógł być panem własnego losu, przebierać w ofertach i grać na znacznie wyższym poziomie niż polska ekstraklasa. Mógł, gdyby tylko nie był aż tak leniwy.
Siergiej Kriwiec po jednym sezonie spędzonym w Arce żegna się z gdyńskim klubem. Białorusin wraca do ojczyzny, gdzie grać będzie w Dinamo Brześć. Niedawno prezesem tego klubu został słynny Diego Maradona.
Pomocnik Michał Janota oraz napastnik Aleksandyr Kolew to dwaj kolejni zawodnicy, którzy wzmocnią zespół Arki przed nowym sezonem.
Posiadłości ziemskie potężnego niegdyś funduszu inwestycyjnego Ryszarda Krauzego idą pod młotek. W czwartek, 14 czerwca zlicytowane zostaną cztery nieruchomości, w tym złoża piasku ze żwirem położone w Brzeźnie Lęborskim, które Prokom Investments oddał bankom w zastaw pod gigantyczne kredyty.
- Arka to solidny klub na żelbetonowych ścianach. A ja będę chciał powstawiać w nim bardzo ładne i przejrzyste okna - powiedział językiem budowlanym deweloper, a teraz trener Arki Zbigniew Smółka.
Kadra Arki Gdynia w nowym sezonie będzie wyglądała zupełnie inaczej niż teraz. Umowy z klubem podpisało dwóch nowych zawodników. Kolejnych dwóch zrobi to do końca tego tygodnia, piątego zaś być może w treningu będzie chciał zobaczyć trener Zbigniew Smółka.
W tym tygodniu nowym zawodnikiem Arki zostanie Michał Janota. Piłkarz barwny, po przejściach, kilku wzlotach, ale i wielu upadkach. W Gdyni ma pokazać swoją czysto piłkarską twarz, niezmąconą pozaboiskowymi ekscesami. Założył rodzinę i jest skupiony na pracy.
Akademia Lechii Gdańsk organizuje kolejną edycję turnieju młodzieżowego Złote Lwy Gdańskie, który wraca do piłkarskiego kalendarza po krótkiej przerwie. Zmagania odbędą się w dniach 9-10 czerwca na płycie głównej stadionu przy Traugutta. Kogo zobaczymy? M.in. Leicester City.
Stało się faktem to, o czym pierwsze wzmianki pojawiły się już miesiąc wcześniej. Oficjalnie ogłoszonym trenerem Arki Gdynia został Zbigniew Smółka. Podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny. Tytan pracy, okaże się, czy I liga była mu za ciasna.
Wobec nieosiągalnych jak na Arkę finansów za kontrakt Mirko Ivanovskiego napastnikiem numer jeden w nowym sezonie ma zostać Aleksandyr Kolew. Wiele wskazuje więc na to, że do ojczyzny wróci Ruben Jurado.
Stosowana od lat polityka transferowa Arki skupia się na sprowadzaniu piłkarzy, za których nie trzeba płacić żadnej sumy odstępnego. Takich, którym właśnie kończą się kontrakty, a warto się nad nimi pochylić, jednak nie brakuje.
Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy SA ogłosił pełny terminarz na sezon 2018/19. Zarówno Lechia, jak i Arka nie będą mieć łatwych przepraw na inaugurację. Z kolei jesienne derby Trójmiasta odbędą się pod koniec października na Stadionie Energa Gdańsk.
Temat ewentualnej gry w Arce macedońskiego napastnika staje się coraz dalszy od realizacji. Gdyński klub finansowo nie jest bowiem w stanie konkurować z ofertami innych zagranicznych drużyn.
Po zsumowaniu i wyciągnięciu średniej z ocen, które stawialiśmy piłkarzom Arki po każdym meczu ekstraklasy, bezdyskusyjnym zwycięzcą okazał się bramkarz Pavels Steinbors. Nikogo to dziwić nie powinno, bowiem Łotysz kilkukrotnie ratował Arkę z opałów.
Już pod wodzą szkoleniowca Zbigniewa Smółki Arka Gdynia rozpocznie przygotowania do nowego sezonu. Już wtedy kadra zespołu może wyglądać zgoła inaczej niż w zakończonych rozgrywkach.
Do podziału między wszystkie kluby Lotto Ekstraklasy za sezon 2017/18 znowu trafiła rekordowa suma pieniędzy. Tym razem wyniosła ona 150 milionów złotych. Jednak mniej niż rok wcześniej wpadnie do kas klubowych Arki Gdynia i Lechii Gdańsk.
W corocznie publikowanym przez firmę Deloitte raporcie "Piłkarska liga finansowa" Lechia po raz kolejny znalazła się na trzecim miejscu. Arka natomiast została sklasyfikowana na 11. pozycji. Przychody obu klubów za rok 2017 to odpowiednio niecałe 40 i 21 milionów złotych.
18 czerwca rozpoczną się przygotowania zespołu Arki do nowego sezonu. Żółto-niebiescy mają w planach obóz w Gniewinie oraz pięć meczów sparingowych, w tym cztery z rywalami zagranicznymi.
Po długich, bo mających się rozpocząć jeszcze w styczniu, rozmowach na temat nowego kontraktu obrońcy z Arką strony doszły do porozumienia. Damian Zbozień podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Już tradycyjnie nowy sezon piłkarski rozpocznie się od meczu o Superpuchar Polski. Zmierzą się w nim Legia Warszawa oraz Arka Gdynia, a spotkanie odbędzie się na stadionie mistrza i zdobywcy Pucharu Polski 14 lipca.
Macedoński napastnik, który w latach 2010-12 występował już w Arce, ponownie może trafić do Gdyni. Zawodnik potwierdził zainteresowanie ze strony klubu. - Obecnie prowadzimy rozmowy - przyznaje Ivanovski.
Dzięki zdobyciu mistrzostwa Polski przez piłkarzy Legii Warszawa ich przeciwnikiem w lipcowym meczu o Superpuchar - podobnie jak rok temu - będzie Arka Gdynia.
Mecz ze Śląskiem Wrocław (0:1) był ostatnim w karierze Krzysztofa Sobieraja. - Kiedy słyszysz, że komuś Arkę bez Sobieraja trudno sobie wyobrazić, że jakaś epoka właśnie się kończy, to chwyta za serce, i to mocno - mówił wieloletni kapitan gdyńskiego zespołu.
Na ostatniej pomeczowej konferencji w roli trenera Arki Leszek Ojrzyński starał się być uśmiechnięty. Przez maskę przebijał się jednak smutek i rozczarowanie z powodu końca największej przygody w pracy szkoleniowej.
W meczu o nic kończącym sezon 2017/2018 Lotto Ekstraklasy Arka przegrała ze Śląskiem Wrocław 0:1. To jednak nie było istotne. W tym meczu pożegnano wieloletniego kapitana Arki Krzysztofa Sobieraja, a także szkoleniowca Leszka Ojrzyńskiego.
Typowany do objęcia stanowiska trenera Arki Zbigniew Smółka w istocie nim zostanie. Co ciekawe, nazwisko następcy Leszka Ojrzyńskiego do mediów przekazał... wciąż obecny szkoleniowiec gdynian.
Kończący się z Arką kontrakt Michała Nalepy sprawia, że piłkarz otrzymuje zapytania z innych klubów - greckich oraz duńskich. Sam zainteresowany zawsze marzył o grze na Wyspach, gdzie w poszukiwaniu opcji zatrudnienia aktywnie działa jego menadżer. Ale i sam klub z Gdyni nie rezygnuje.
- Najpiękniejsze rzeczy w pracy trenerskiej przeżyłem w Arce Gdynia. Fantastyczne chwile. To się zapisze w historii klubu, naszych głowach i sercach. No ale cóż, nie każdy ma tyle szczęścia co Arsene Wenger, by móc przepracować w jednym klubie tyle lat. Teraz trzeba się spakować i wyjechać. Czas się pożegnać - mówił łamiącym głosem Leszek Ojrzyński.
Od nowego sezonu najlepszy strzelec Arki Mateusz Szwoch grał będzie w Wiśle Płock. Nafciarze o pomocnika gdynian zabiegali już od co najmniej kilku tygodni, teraz podpisali z nim trzyletni kontrakt.
Wbrew wcześniejszym doniesieniom klubu, jakoby umowa łotewskiego bramkarza z Arką została automatycznie przedłużona do czerwca 2019 roku, sam zainteresowany prolongował ją dopiero teraz. Obowiązywała będzie do końca czerwca 2020, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.