Piłkarz Lechii Rafał Pietrzak jest jednym z dwóch zawodników, który został w awaryjnym trybie dowołany na zgrupowanie reprezentacji Polski w Gdańsku. Ma zastąpić Macieja Rybusa, u którego stwierdzono koronawirusa.
Piłkarska reprezentacja Polski trenowała na Stadionie Energa Gdańsk przed środowym, towarzyskim meczem z Finlandią (godz. 20.45). Nie wziął w nim udziału Robert Lewandowski, który póki co trenuje indywidualnie. Wcześniej odbyła się konferencja prasowa z udziałem selekcjonera Jerzego Brzęczka oraz Jana Bednarka.
Selekcjoner Jerzy Brzęczek jest już zdrowy, lecz teraz na kwarantannie z powodu zakażenia koronawirusem przebywa Maciej Rybus. W środę o godz. 20.45 piłkarska reprezentacja Polski zagra w Gdańsku towarzyski mecz z Finlandią.
Dwa kolejne testy na obecność koronawirusa przeprowadzone u Jerzego Brzęczka dały wynik negatywny. Zatem selekcjoner reprezentacji Polski poprowadzi zespół już w środowym, towarzyskim meczu z Finlandią, który odbędzie się w Gdańsku.
Piłkarska reprezentacja Polski rozpoczęła w poniedziałek zgrupowanie w Trójmieście, w trakcie którego rozegra dwa mecze na Stadionie Energa Gdańsk - 7 października towarzyskie z Finlandią oraz 11 października z Włochami w Lidze Narodów. Problemów nie brakuje.
Lechia Gdańsk jest właśnie w trakcie aż 22-dniowej przerwy od meczów w Ekstraklasie. Zespół ma więc dużo czasu na treningi, ale w najbliższym czasie w mocno okrojonym składzie - bez ośmiu zawodników powołanych do narodowych reprezentacji.
Komitet Wykonawczy UEFA zadecydował, że najbliższe mecze reprezentacji narodowych mogą odbyć się przy udziale publiczności. PZPN poinformował o sposobie dystrybucji na październikowe mecze Polaków - na Stadionie Energa Gdańsk z Finlandią i Włochami oraz we Wrocławiu z Bośnią i Hercegowiną.
Komitet Wykonawczy UEFA podjął decyzję, że od najbliższych meczów reprezentacji narodowych na trybunach będą mogli pojawić się kibice - maksymalnie do 30 proc. pojemności trybun. To bardzo ważna informacja w kontekście zbliżających się meczów reprezentacji Polski z Finlandią i Włochami na gdańskim Stadionie Energa.
Wciąż nie jest przesądzone, czy październikowe, domowe mecze reprezentacji Polski - w Gdańsku oraz Wrocławiu - zostaną rozegrane z publicznością na trybunach. Komitet Wykonawczy UEFA nie podjął ostatecznej decyzji, choć szanse na obecność kibiców z każdym dniem maleją.
Pierwsza reprezentacja Polski na Stadionie Energa Gdańsk zmierzy się 7 października z Finlandią (towarzysko) oraz 11 października z Włochami (w Lidze Narodów). Młodzieżówka 13 października zagra na Stadionie Miejskim w Gdyni z Bułgarią w eliminacjach do mistrzostw Europy do lat 21. Wciąż nie wiadomo, czy na te spotkanie będą mogli wejść kibice.
Lechia Gdańsk wydelegowała sześciu piłkarzy na odbywające się w ostatnich dniach mecze reprezentacji narodowych. Ostatecznie na boisku pojawiło się ich czterech, a najbardziej zadowoleni mogą być Karol Fila oraz Tomasz Makowski.
Po niemal dwuletniej przerwie piłkarze reprezentacji Polski wrócą w tym roku na Stadion Energa. W Gdańsku rozegrane zostaną dwa mecze - towarzyski z Finlandią (7 października) oraz z Włochami w Lidze Narodów (11 października).
To prawdopodobnie najsłabszy rywal, jakiego nasi siatkarze spotkali w bieżącym sezonie. Nie oddali w gdańsko-sopockiej hali żadnego seta (wygrywali do 15, 19 i 19), ale wciąż nie wiadomo, w jakiej formie przyjechali na najważniejszą imprezę.
Serb Filip Mladenović i Słowak Lukas Haraslin z Lechii Gdańsk oraz Łotysz Pavels Steinbors z Arki Gdynia zostali powołani do swoich reprezentacji narodowych na mecze eliminacyjne do Euro 2020. Z kolei do mistrzostw Europy do lat 21 przygotowuje się inny lechista Karol Fila.
Tak jak się spodziewano, rywalem Polski w walce o ćwierćfinał mistrzostw świata do lat 20 będą Włochy, a mecz zostanie rozegrany w niedzielę w Gdyni.
Mistrzostwa świata do lat 20 rozgrywane są od 1977 roku i od początku stały się wylęgarnią gwiazd. Maradona, van Basten, Ronaldinho, Kaka, Messi - to tylko niektóre przykłady. Od wczoraj po raz pierwszy w historii kwiat młodzieżowego piłkarstwa z całego świata gości Polska, a jednym z miast gospodarzy jest Gdynia.
Dwóch zawodników, którzy w niedawno zakończonym sezonie grali w Lechii Gdańsk - Karol Fila oraz Konrad Michalak - znalazło się w kadrze powołanej przez Czesława Michniewicza na młodzieżowe mistrzostwa Europy do lat 21. Turniej finałowy odbędzie się we Włoszech oraz San Marino w dnach 16-30 czerwca.
Środkowy pomocnik Tomasz Makowski to jedyny piłkarz Lechii Gdańsk, który znalazł się gronie 21 zawodników powołanych przez selekcjonera Jacka Magierę na mistrzostwa świata do lat 20. Turniej finałowy odbędzie się w dniach 23 maja - 15 czerwca w Polsce.
Podczas przerwy w rozgrywkach Ekstraklasy na zgrupowania i mecze swoich reprezentacji narodowych w różnych kategoriach wiekowych wyjechało w sumie ośmiu piłkarzy Lechii. Jak im poszło, kto po powrocie do klubu może być zadowolony, a kto niekoniecznie? Przedstawiamy kadrowy raport.
Piłkarz Lechii Gdańsk Sławomir Peszko postanowił oficjalnie zakończyć karierę w reprezentacji Polski. Swoją decyzję ogłosił w mediach społecznościowych. "Umiejętności czasami brakowało, ale na pewno nie woli walki" - napisał 33-letni zawodnik.
Poznaliśmy szczegółowy harmonogram i logo przyszłorocznych mistrzostw świata FIFA U-20, które odbędą się w Polsce. Jednym z miast gospodarzy jest Gdynia, która została hojnie obdarowana najważniejszymi meczami turnieju.
Dokładnie 254 700 dolarów otrzyma od FIFA Lechia Gdańsk za udział w tegorocznych mistrzostwach świata w Rosji Sławomira Peszko. Z polskich klubów pieniądze dostaną jeszcze Legia Warszawa, Górnik Zabrze, Lech Poznań oraz Jagiellonia Białystok.
Jeśli polscy koszykarze pokonają w niedzielę w Gdańsku Włochów, będą o krok od historycznego wyczynu - drugiego po ponad 50 latach awansu do mistrzostw świata. Początek meczu w Ergo Arenie o godz. 20.15.
Reprezentacji Polski nie udało się przełamać klątwy stadionu w Letnicy i przegrała tu trzeci, kolejny mecz towarzyski - tym razem z Czechami 0:1. Na dodatek zrobiła to w kiepskim stylu. Po tym spotkaniu z trudem wyłowić można piłkarzy, którzy zostawili po sobie pozytywne wrażenie. Jednym z nich jest z pewnością wychowanek Lechii Przemysław Frankowski.
W towarzyskim meczu rozegranym na Stadionie Energa Polacy przegrali z Czechami 0:1. Biało-Czerwoni od kilku lat nie mogą odczarować obiektu w Letnicy, po raz ostatni wygrali tu w 2014 roku.
W czwartek o godz. 18 na Stadionie Energa Gdańsk reprezentacja Polski zmierzy się w towarzyskim meczu z Czechami. Będzie to ósme spotkanie biało-czerwonych na tym obiekcie i jubileuszowe, 10. w Trójmieście. Jednak po raz pierwszy od dłuższego czasu nie zagra w nim żaden piłkarz Lechii.
W czwartek na Stadionie Energa w Gdańsku piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się w towarzyskim meczu z Czechami (godz. 18). Wybrańcy Jerzego Brzęczka są już w Trójmieście i w poniedziałek odbyli pierwszy trening na stadionie miejskim przy ul. Traugutta.
Po sobotniej porażce z Norwegią przyszło kolejne niepowodzenie. Biało-Czerwoni byli bez szans w starciu z Austrią i w pełni zasłużenie przegrali 0:2 w turnieju EIHC o puchar z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości, który odbył się w hali Olivia.
W drugim dniu turnieju EIHC o puchar z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości reprezentacja Polski przegrała z Norwegią 2:4.
Na inaugurację rozgrywanego w gdańskiej hali Olivia turnieju EIHC o puchar z okazji 100-lecia Odzyskania Niepodległości reprezentacja Polski mierzyła się z Danią. Po 43 minutach biało-czerwoni sensacyjnie prowadzili 1:0, ale wówczas mecz został przerwany z powodu... dziury w lodzie. Tego defektu nie udało się naprawić.
Od piątku do niedzieli w hali Olivia odbędzie się hokejowy turniej EIHC, który rozgrywany będzie o Puchar z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Do Gdańska przyjechały mocne drużyny z Elity, jednak reprezentacja Polski wystąpi w bardzo osłabionym składzie. Jak zwykle bywa w takich sytuacjach, chodzi o pieniądze.
Na przełomie maja i czerwca przyszłego roku w Polsce odbędą się piłkarskie mistrzostwa świata do lat 20. Jednym z miast gospodarzy turnieju będzie Gdynia. I właśnie tu, konkretnie w Gdynia Arenie, odbędzie się losowanie grup finałowych. Ceremonię zaplanowano na 24 lutego. A już 15 listopada na Stadionie Energa Gdańsk seniorska reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami. PZPN ustalił ceny biletów na ten mecz.
W meczu kończącym fazę grupową eliminacji do mistrzostw Europy do lat 21 reprezentacja Polski pokonała w Gdyni Gruzję 3:0. Tym samym biało-czerwoni zapewnili sobie udział w listopadowych barażach o awans do turnieju finałowego.
We wtorek o godz. 18 reprezentacja Polski do lat 21 zmierzy się na Stadionie Miejskim w Gdyni z Gruzją w ostatnim meczu fazy grupowej eliminacji do mistrzostw Europy. Nawet w przypadku zwycięstwa biało-czerwonych mało prawdopodobny jest ich bezpośredni awans, ale wygrana niemal na pewno zapewni im udział w barażach.
Piłkarze ekstraklasy do gry powrócą w połowie września, teraz nastał czas dla narodowych reprezentacji. W Lechii - mimo że zespół jest w gazie i wygrał cztery mecze z rzędu - nikt nie narzeka, że przerwa nastąpiła właśnie teraz.
Selekcjoner kadry do lat 20 Jacek Magiera ogłosił listę zawodników powołanych na wrześniowe mecze towarzyskie turnieju Elite League z Włochami oraz Szwajcarią. Wśród 22 zawodników znalazł się piłkarz Lechii Adam Chrzanowski.
Już 17 września odbędzie się spotkanie z Chorwacją, natomiast 2 grudnia Biało-Czerwoni zmierzą się z Włochami.
Środkowy Trefla Piotr Nowakowski, jeśli tylko nie wydarzy się nic niespodziewanego, znajdzie się w kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa świata, które w dniach 9-30 września odbędą się we Włoszech i Bułgarii. Na liście rezerwowej jest rozgrywający Marcin Janusz.
Biało-Czerwoni nie byli faworytami tego meczu. I choć pierwsza kwarta pozwalała mieć nadzieję, że uda się sprawić niespodziankę, to jednak później Litwini sprowadzili nas na ziemię.
Biało-czerwoni wygrali 1:0, a piłkarz Lechii pojawił się na boisku w 80. minucie. To pierwszy w historii zawodnik Lechii, który zagrał w meczu mistrzostw świata.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.