Lukas Haraslin zimą przeniósł się z Lechii Gdańsk do zespołu Serie A Sassuolo. Teraz na skutek zapisu w umowie między klubami, który właśnie wszedł w życie, wypożyczenie zamieniło się w transfer definitywny.
Lechia Gdańsk postanowiła skorzystać z prawa pierwokupu wypożyczonego do tej pory z FK Lipawa Kristersa Tobersa. Kontrakt 19-letniego reprezentanta Łotwy obowiązywać będzie do 30 czerwca 2023.
Pod koniec stycznia Lukas Haraslin przeniósł się z Lechii Gdańsk do zespołu Serie A Sassuolo. Według umowy było to wypożyczenie do końca sezonu, ale z obowiązkiem wykupu. Jednak teraz pojawiły się informacje, że Włosi rozważają rezygnację z tego transferu. Czy mogą to zrobić?
Dwaj kolejni piłkarze opuścili zespół Lechii Gdańsk. Lukas Haraslin przeniósł się do włoskiego Sassuolo, natomiast Daniel Łukasik do tureckiego Ankaragücü.
Lukas Haraslin żegna się z Lechią Gdańsk. Słowacki skrzydłowy prawdopodobnie przeniesie się do włoskiego Sassuolo, choć w grze o zawodnika jest jeszcze belgijski Standard Liege.
Sześciu zawodników Lechii Gdańsk oraz jeden Arki Gdynia grało w ostatnich dniach w narodowych reprezentacjach. Większość z nich wróci do klubów niezadowolona.
Sześciu zawodników Lechii przebywało w ostatnich dniach na zgrupowaniach reprezentacji narodowych. Zagrali wszyscy, a Tomasz Makowski zdobył dwie przepiękne bramki. Oto kadrowy raport z występów gdańskich piłkarzy.
Siedmiu w sumie zawodników Lechii Gdańsk oraz Arki Gdynia udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych. Niezwykle ważne mecze czekają zwłaszcza drużyny trzech piłkarzy biało-zielonych: Lukasa Haraslina, Filipa Mladenovicia oraz Karola Fili.
Piłkarz Lechii Lukas Haraslin znany jest przede wszystkim z przebojowości, dryblingów i efektownych rajdów skrzydłem. Jednak od niedawna do swojego arsenału dodał nowy element - dalekie wyrzuty z autu. Jak doszło do tego, że został głównym "miotającym" w gdańskim zespole?
Lechia Gdańsk rozegrała w Warszawie bardzo dobry mecz na wielu płaszczyznach i zasłużenie pokonała Legię 2:1. Jednak akurat przy zdobytych bramkach zaskoczyła rywala w najprostszy możliwy sposób - po wrzutach z autu.
W wygranym 2:0 meczu z Koroną Kielce piękną bramkę dla Lechii zdobył Lukas Haraslin. Słowak na gola w Ekstraklasie czekał niemal pięć miesięcy.- Miałem spokojną głowę, nie stresowałem się tym faktem. Sezon jest bardzo długi, a i tak najważniejsza będzie jego końcówka - podkreśla skrzydłowy gdańskiego zespołu.
Piłkarze Lechii ze stoickim spokojem wypunktowali Koronę i odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu. Pierwszą bramkę w barwach gdańskiego zespołu zdobył Maciej Gajos, a po wielu miesiącach przełamał się w Ekstraklasie Lukas Haraslin.
W kolejnym meczu Ekstraklasy piłkarze Lechii Gdańsk zmierzą się w sobotę na Stadionie Energa z Koroną Kielce (godz. 17.30). Wydaje się, że faworyt tego spotkania jest tylko jeden, ale trener Piotr Stokowiec przestrzega przed lekceważeniem rywala. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Sławomira Peszki.
Czterech piłkarzy Lechii wystąpiło w ostatnich dniach w reprezentacjach swoich krajów. Bardzo ładną bramkę w meczu eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy z Estonią zdobył Karol Fila. Golem przypomniał się również pewien litewski zawodnik, który reprezentował barwy gdańskiego zespołu na początku obecnej dekady.
17-letni Mateusz Żukowski został wypożyczony z Lechii Gdańsk do I-ligowej Chojniczanki. Kilku innych zawodników gdańskiego zespołu najbliższą przerwę ligową spędzi na zgrupowaniach reprezentacji narodowych.
Obrońca Lechii Gdańsk Filip Mladenović jeszcze w tym okienku transferowym może zmienić klub, zainteresowana jego sprowadzeniem jest Crvena Zvezda Belgrad. Cały czas są również chętni na usługi Lukasa Haraslina, choć ten od wielu miesięcy mocno zawodzi.
W sobotę piłkarze Lechii Gdańsk zmierzą się na Stadionie Energa z liderem ekstraklasy Śląskiem Wrocław (godz. 17.30). W zespole gospodarzy może w tym spotkaniu zabraknąć najlepszego strzelca Artura Sobiecha, który zszedł ze środowego treningu z urazem stawu kolanowego.
5:3 - tak brzmiał wynik dwumeczu pomiędzy Broendby IF i Lechią w II rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Wydaje się, że rzeczywiście awansowała drużyna minimalnie lepsza, chociaż gdański zespół spokojnie mógł przechylić szalę na swoją stronę. Co zadecydowało zatem o ich porażce?
W zremisowanym 0:0 spotkaniu z Wisłą Kraków po raz setny w koszulce Lechii zagrał Lukas Haraslin. Z pewnością nie był to dla niego wymarzony jubileusz, jednak cały pobyt Słowaka w Gdańsku z pewnością zapisze się w historii klubu bardzo pozytywnie.
Bohaterem zespołu Lechii w wygranym 3:1 meczu o Superpuchar Polski z Piastem Gliwice był Lukas Haraslin. Słowak od dawna wzbudza zainteresowanie klubów z silniejszych lig i niewykluczone, że jeszcze w tym oknie transferowym opuści Gdańsk. - Lukas w takiej formie oznacza, że musimy się liczyć ze wszystkim. To jest ambitny chłopak, marzy mu się znamienita liga i nikt nie będzie mu przeszkadzać w realizacji tych planów - przyznaje trener Piotr Stokowiec.
W rozpoczynającym piłkarski sezon w Polsce meczu o Superpuchar piłkarze Lechii Gdańsk pokonali w Gliwicach Piasta 3:1 i tym samym ustrzelili pucharowy dublet. Bohaterem spotkania był strzelec dwóch bramek Lukas Haraslin.
Serb Filip Mladenović i Słowak Lukas Haraslin z Lechii Gdańsk oraz Łotysz Pavels Steinbors z Arki Gdynia zostali powołani do swoich reprezentacji narodowych na mecze eliminacyjne do Euro 2020. Z kolei do mistrzostw Europy do lat 21 przygotowuje się inny lechista Karol Fila.
- W decydującym momencie sezonu liderzy zespołu muszą dać od siebie coś ekstra. Ja nie uciekam od tej roli, chciałbym być jedną z głównych postaci drużyny na finiszu rozgrywek - mówi skrzydłowy Lechii Lukas Haraslin. W sobotę gdańszczanie zmierzą się na Stadionie Energa z Lechem Poznań (godz. 20.30).
W zremisowanym 1:1 meczu z Wisłą Płock piłkarze Lechii zaprezentowali się słabo, trudno znaleźć takiego, który wyróżniał się na tle kolegów. Według nas byli to Michał Nalepa oraz Lukas Haraslin. Zawiedli za to Konrad Michalak i Flavio Paixao, po raz kolejny bezproduktywny - choć wywalczył rzut karny - był także Artur Sobiech. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
W ostatniej kolejce piłkarze Lechii przegrali w Lubinie z Zagłębiem 1:2 i była to dla nich pierwsza porażka od ponad pięciu miesięcy. - Zobaczymy, jak ta sytuacja wpłynie na zespół. Porażka czasami może być dobrym lekarstwem na różne bolączki i mam nadzieję, że tak będzie w tym przypadku. Czujemy sportową złość i chcemy to przekuć w coś konstruktywnego - mówi trener biało-zielonych Piotr Stokowiec przed poniedziałkowym meczem w Gdańsku z Wisłą Płock (godz. 18).
22-letni skrzydłowy Lechii Lukas Haraslin ma za sobą świetną rundę jesienną, a jego osoba budzi zainteresowanie klubów z bogatszych lig. - W tej chwili nie mogę w stu procentach przesądzić gdzie będę grał na wiosnę. Dziś mogę powiedzieć, że na pewno zostanę w Gdańsku, a jutro przyjdzie oferta nie do odrzucenia - przyznaje Słowak.
Piłkarze Lechii Gdańsk na początku tygodnia rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Na razie na treningach nie ma żadnej nowej twarzy i nie zanosi się, żeby zespół został zimą znacznie wzmocniony, a najważniejsze wydaje się utrzymanie stanu posiadania. Czy to wystarczy do walki o mistrzostwo Polski?
Zespół Lechii ma za sobą bardzo udaną jesień, przerwę zimową spędza jako lider tabeli ekstraklasy. "Gazeta Wyborcza Trójmiasto" po każdym meczu oceniała zawodników biało-zielonych, teraz po wyciągnięciu średniej stworzyliśmy ranking najlepszych piłkarzy gdańskiego zespołu w rundzie jesiennej. Nie jest zaskoczeniem, że wygrał Słowak, pytanie tylko, czy Lukas Haraslin, a może jednak Dusan Kuciak?
Słowak na brak zainteresowania nie narzeka. Należy do najlepszych skrzydłowych Lotto Ekstraklasy, co mecz na trybunach zjawiają się skauci z różnych zakątków Europy. Mieć go w swoich szeregach chciałaby też Legia Warszawa, lecz taki wariant wydaje się bardzo mało prawdopodobny.
W piątkowym meczu Lechii Gdańsk we Wrocławiu (godz. 18) prawdopodobnie zabraknie Lukasa Haraslina, który w ubiegłą niedzielę padł ofiarą bestialskiego ataku Martina Pospisila. Został trafiony w nogę i niemal natychmiast musiał zejść z boiska. Niestety, uraz okazał się dość poważny.
W meczu na szczycie ekstraklasy Lechia pokonała Jagiellonię Białystok 3:2. Trener biało-zielonych Piotr Stokoweic był po meczu bardzo zadowolony ze swoich piłkarzy.
W meczu Lechii z Cracovią długimi fragmentami rządził przypadek. A to ktoś źle kopnął, a to piłka się pechowo od kogoś odbiła. Trochę z przypadku wzięła się również zwycięska bramka dla biało-zielonych. Wszyscy myśleli, że Lukas Haraslin podawał do Flavio Paixao. A jemu po prostu nie wyszedł strzał. Przerodził się w asystę.
Piłkarz Lechii Filip Mladenović to w obecnym sezonie jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy lewy obrońca ekstraklasy. Jednak zamiast o sobie, woli mówić o całym lewym skrzydle zespołu, które tworzy z Lukasem Haraslinem. - Między nami jest na boisku chemia. Świetnie się uzupełniamy i rozumiemy - mówi Serb. Czy w niedzielę uda się tę dwójkę powstrzymać zawodnikom Lecha? Mecz w Poznaniu rozpocznie się o godz. 18.
W ostatnich derbach Trójmiasta piłkarz Arki Tadeusz Socha zobaczył dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną za faule na Lukasie Haraslinie. Dla słowackiego skrzydłowego to już szósty tego rodzaju skalp na boiskach ekstraklasy.
Podczas sobotnich derbów Trójmiasta Lechia Gdańsk - Arka Gdynia (godz. 18, Stadion Energa) będziemy świadkami wielu frapujących pojedynków. Najciekawszym będzie ten pomiędzy Lukasem Haraslinem oraz Luką Zarandią. Jeśli nie o miano najlepszego skrzydłowego ekstraklasy, to na pewno najbardziej ekscytującego.
- Czy to, że wygraliśmy z Arką cztery ostatnie mecze, może nam pomóc? Ciężko powiedzieć, bo derby to derby i nie ma odpornych na emocje. Zawsze na początku nogi są trochę powiązane, ale trzeba zachować czystą głowę, bo nadmierny stres w takim spotkaniu jest zabijający - mówi skrzydłowy Lechii Lukas Haraslin. Już w sobotę jego zespół zmierzy się na Stadionie Energa w derbach Trójmiasta z Arką Gdynia (godz. 18).
Piłkarze Lechii bez najmniejszych problemów pokonali Zagłębie Sosnowiec 4:1 i wrócili na pozycję lidera ekstraklasy. Gdańszczan do zwycięstwa poprowadzili Patryk Lipski i Lukasz Haraslin.
W zremisowanym 3:3 meczu z Zagłębiem Lubin widzieliśmy dwie różne Lechie - inną w pierwszej połowie, inną po przerwie. Najpierw swoje zrobili piłkarze ofensywni, czyli Artur Sobiech, Lukas Haraslin, Rafał Wolski i Flavio Paixao. Jednak w drugich 45 minutach tak dobrze już nie było, a ich trud zniweczyły głównie indywidualne błędy obrońców. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
W sobotę w Krakowie dojdzie do starcia na szczycie ekstraklasy - wicelider tabeli Wisła podejmie lidera Lechię (godz. 20.30). - Słyszę, że na to spotkanie wybiera się wielu kibiców z Gdańska, nie chcemy ich zawieść. Na takie mecze się czeka, dla takich meczów warto trenować - uderza w wysokie tony trener biało-zielonych Piotr Stokowiec.
Lukaš Haraslin z Lechii oraz Martin Koštal z Wisły Kraków. Co łączy tych dwóch piłkarzy? Są Słowakami, mają po 22 lata, grają na lewym skrzydle, a w dodatku stanowią o sile swoich zespołów w tym sezonie. W sobotę o godz. 20.30 staną naprzeciwko siebie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.