- Skłamałbym, mówiąc, że to będzie zwykły ligowy mecz, ale z drugiej strony nie czuję żadnej dodatkowej presji. To są derby - przekonuje bramkarz Lechii Dusan Kuciak. W piątek jego zespół zmierzy się w Gdyni z Arką (godz. 20.30).
Jednym z nielicznych piłkarzy Lechii, który zdecydował się na skomentować kompromitującą porażkę z Koroną Kielce 0:5, był bramkarz Dusan Kuciak. - Gdybym był trenerem, to dałbym teraz wszystkim dwa dni wolne, aby każdy przemyślał to co się stało, a następnie zarządziłbym w czwartek mobilizację przed derbami z Arką, żeby pokazać na co nas stać i rozbić rywala - przyznał Słowak.
Dusan Kuciak tuż po przyjściu do Lechii bronił rewelacyjnie. Jednak w ostatnim czasie Słowak jest w słabszej formie, podobnie jak koledzy z obrony.
Lechia przegrała w Warszawie 0:1 po golu straconym na samym początku spotkania. Dusan Kuciak twierdzi, że nie mógł zrobić nic więcej przy strzale Michała Kucharczyka.
- Dzisiaj praktycznie nie stwarzaliśmy dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Martwi mnie zarówno strata punktów, jak i styl gry zespołu. Ten mecz daje nam dużo do myślenia - mówił po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Górnikiem Zabrze bramkarz Lechii Dusan Kuciak.
- Przegraliśmy w dziwnym stylu. Zabrakło skuteczności i realizacji zadań wyznaczonych przez trenera. Dziś nie byliśmy odpowiedzialni - mówił po przegranym 0:1 meczu z Cracovią Dusan Kuciak.
- Końcówka poprzedniego sezonu była dla nas bardzo bolesną lekcją i więcej takich sytuacji już nie chcę przeżywać. Tym bardziej że trochę już tych ciosów w trakcie kariery dostałem. Zrobimy wszystko, żeby tym razem nie zabrakło nam jednego punktu lub bramki - mówi bramkarz Lechii Dusan Kuciak. Na inaugurację nowych rozgrywek ekstraklasy jego zespół zmierzy się w piątek na wyjeździe z Wisłą Płock (godz. 18).
Lechia przygotowuje się do nowego sezonu, a wkrótce może się okazać, że będzie trzeba szukać nowego bramkarza. Grecki PAOK jest bowiem mocno zainteresowany pozyskaniem Dusana Kuciaka. Pierwsza oferta w wysokości 500 tys. euro została odrzucona przez gdański klub.
Przez cały sezon ocenialiśmy zawodników Lechii w szkolnej skali 1-6. Aby wszystko było czytelne i przejrzyste, ustaliliśmy, że dany piłkarz musiał być oceniony w przynajmniej 14 meczach (czyli zagrać minimum pół godziny w każdym z nich). Zdecydowanie najwyższej oceniony został Duszan Kuciak, który był jednym z najlepszych bramkarzy całej ligi.
Marco Paixao jako pierwszy piłkarz Lechii w historii został królem strzelców rozgrywek ekstraklasy, a Dusan Kuciak pobił rekord legendarnego Henryka Gronowskiego w ilości minut bez puszczonego gola. Chociaż w tym drugim przypadku pojawiają się pewne kontrowersje.
Lechia nie straciła gola w grupie mistrzowskiej, a mimo to nie udało jej się zająć miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach. - Jeszcze to do mnie nie dociera, jestem bardzo zdenerwowany - mówił po spotkaniu bramkarz Lechii Dusan Kuciak.
Niedzielny mecz Legii Warszawa z Lechią Gdańsk będzie miał wiele smaczków. Jeden z nich to bramkarski pojedynek Arkadiusza Malarza z Dusanem Kuciakiem. Obaj od dawna są niepokonani, po raz ostatni sięgali do siatki jeszcze w kwietniu.
Sześć kolejnych meczów bez straconej bramki w ekstraklasie - tyle wynosi rekord Lechii, który ustanowiony został w 1959 roku. Jeśli w niedzielnym meczu z Pogonią Szczecin gdański zespół nie da sobie strzelić gola, po 58 latach wyrówna historyczny wynik!
We wtorek, 23 maja w Warszawie odbyły się obrady kapituły, która wskazała nazwiska piłkarzy nominowanych do nagród Lotto Ekstraklasy. Uznanie w oczach dziennikarzy i ekspertów znalazło dwóch zawodników Lechii: Dusan Kuciak i Marco Paixao oraz Rafał Siemaszko z Arki Gdynia.
- To, że z ligi do europejskich pucharów awansują tylko trzy zespoły nie ma dla nas żadnego znaczenia, bo my nie walczymy o 4. miejsce. Nasze cele są znacznie wyższe. Tłumaczenie po sezonie, że nie zagramy w Europie, bo Arka zdobyła Puchar Polski byłoby bardzo słabe - mówi bramkarz Lechii Dusan Kuciak. W sobotę jego zespół zmierzy się w Krakowie z Wisłą (godz. 20.30).
- Sam chciałbym wiedzieć, dlaczego na wyjazdach nam nie idzie. W pierwszej połowie po straconym golu graliśmy naprawdę super i wierzyłem, że właśnie dziś zagramy jeszcze lepszą drugą połowę. A potem przyszła ta pechowa druga bramka - żałował po przegranym 1:3 meczu z Pogonią Szczecin bramkarz Lechii Dusan Kuciak.
W poniedziałek o godz. 18 na Stadionie Energa Gdańsk odbędą się drugie w tym sezonie derby Trójmiasta. - Wiem, że podczas jesiennych derbów było sporo zamieszania na trybunach, przez co w poniedziałek zabraknie kibiców Arki. Trochę szkoda, chociaż z drugiej strony może to i lepiej, bo nie będzie ryzyka - mówi Dusan Kuciak.
To jest jedna z najlepszych informacji dla kibiców Lechii w ostatnim czasie. Dusan Kuciak przedłużył umowę z biało-zielonymi do 30 czerwca 2019 roku. Poprzedni kontrakt obowiązywał jedynie do końca obecnego sezonu.
Lechia przegrała trzeci mecz z rzędu w Lotto Ekstraklasie. I choć Dušan Kuciak dwoił się i troił w bramce, to nie zdołał zapobiec utracie dwóch bramek. - Myślę, że mogłem zrobić coś więcej przy pierwszym golu - przyznał po spotkaniu Słowak.
- Dużo rzeczy mi się dziś na boisku nie podobało, szczególnie nie byłem zadowolony z pracy jednej osoby. Ale jest już po meczu, trzeba też zwrócić uwagę na to co my robiliśmy źle i nie szukać winy w tym panu - mówił po przegranym 0:1 meczu z Lechem Poznań bramkarz Lechii Dusan Kuciak.
Można chwalić ofensywę Lechii, ale tak naprawdę gdański klub w dużej mierze znajduje się na pierwszej pozycji w Lotto Ekstraklasie dzięki swojemu bramkarzowi Dusanowi Kuciakowi. Słowak jest na początku 2017 roku wręcz w nieziemskiej formie.
Wygrane 4:2 spotkanie z Cracovią to już drugi z rzędu mecz Lechii, w którym jej najlepszym zawodnikiem jest bramkarz Dusan Kuciak. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Simeon Sławczew, skutecznością błysnął Grzegorz Kuświk, za to bardzo niepokojąca jest postawa obrony. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
Jednym z najlepszych aktorów meczu Bruk-Betu Termaliki Nieciecza z Lechią był bramkarz gości Dusan Kuciak. Gdyby nie Słowak gdańszczanie mieliby kłopoty z wywalczeniem choć jednego punktu.
W zremisowanym 1:1 meczu z Bruk-Bet Termalicą w szeregach Lechii na wyróżnienie zasłużyli przede wszystkim bramkarz Dusan Kuciak oraz strzelec bramki Sławomir Peszko. Słabo wyglądała linia obrony, przeciętny, poza jednym błyskiem, był Rafał Wolski, w szare tło wtopili się też bracia Paixao. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
- W tej chwili w Lechii jest trochę tak jak w dobrym zachodnim klubie - jak dostaniesz szansę, musisz ją wykorzystać, bo druga może przyjść dopiero za miesiąc albo w ogóle. Według mnie gdański zespół ma tak szeroką i wyrównaną kadrę, że już teraz jest gotowy na grę w europejskich pucharach i na pewno będzie bił się o tytuł mistrza Polski - mówi były reprezentant Polski, ekspert NC+ Maciej Murawski.
Nowy zawodnik Lechii Dusan Kuciak, grając w Legii Warszawa, stał się jednym z najlepszych bramkarzy ekstraklasy. Jednak po transferze do angielskiego Hull praktycznie stracił cały 2016 rok. Nam opowiada, dlaczego tak się stało i jak trafił do gdańskiego klubu.
Piłkarze Lechii w ostatnim przedsezonowym sparingu pokonali Drutex-Bytovię 2:0. W meczu po raz pierwszy w biało-zielonych barwach zagrał bramkarz Dusan Kuciak, natomiast inny nowy nabytek Gino van Kessel obserwował spotkanie z trybun. Wielkie nadzieje związane z przyjściem obu zawodników ma trener Piotr Nowak.
Dusan Kuciak pomyślnie przeszedł testy medyczne i w piątek późnym wieczorem podpisał półroczny kontrakt z Lechią.
Wszystko wskazuje na to, że Lechia znalazła już zastępcę Vanji Milinkovicia-Savicia, który latem odejdzie do włoskiego Torino. To Dusan Kuciak, ostatnio znajdujący się na liście płac Hull City.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.