W drugim przedsezonowym sparingu piłkarze Lechii Gdańsk wysoko pokonali Wisłę Płock 6:3. Dwa gole zdobył Flavio Paixao, swoją pierwszą bramkę w biało-zielonych barwach zdobył też Łukasz Zjawiński.
36-letni Janusz Gol został nowym piłkarzem Arki. Środkowy pomocnik, który ma w dorobku osiem meczów w reprezentacji Polski, związał się z gdyńskim klubem kontraktem obowiązującym do czerwca 2024 roku.
Lechia Gdańsk wciąż nie pozyskała żadnego zawodnika w letnim oknie transferowym, jedyną nową twarzą jest zakontraktowany już zimą Dominik Piła. Sprawy nie ułatwia przedłużający się proces zmiany właściciela klubu.
W pierwszym przedsezonowym sparingu piłkarze Lechii Gdańsk przegrali z Rakowem Częstochowa 1:2. Swojego debiutanckiego gola w biało-zielonych barwach zdobył pozyskany z Chrobrego Głogów Dominik Piła.
Piłkarze Lechii Gdańsk mają za sobą pierwszy, bardzo intensywny tydzień pracy podczas zgrupowania w Cetniewie, drugi zostanie urozmaicony dwoma sparingami. W niedzielę do drużyny dołączyło dwóch kolejnych zawodników.
20-letni Łukasz Zjawiński ma za sobą bardzo udaną rundę wiosenną. W barwach I-ligowej Sandecji Nowy Sącz, do której był wypożyczony, zdobył dziewięć bramek. Teraz walczy o miejsce w kadrze pierwszego zespołu Lechii Gdańsk.
Kibice Lechii Gdańsk znów mogą kupować całosezonowe karnety. Rozgrywki ligowe zespół Tomasza Kaczmarka zacznie 17 lipca, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock.
Rapid Wiedeń będzie rywalem Lechii w II rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji, jeśli gdański zespół w I rundzie okaże się lepszy od macedońskiej Akademiji Pandev. Mecze II rundy zaplanowano na 21 i 28 lipca.
Wicemistrz Macedonii Północnej Akademija Pandev Strumica będzie rywalem Lechii Gdańsk w I rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Pierwsze spotkanie odbędzie się 7 lipca na Polsat Plus Arenie, rewanż 14 lipca w Macedonii. Znani są już także potencjalni przeciwnicy w II rundzie.
Piłkarze Lechii Gdańsk w poniedziałek zaczęli dwutygodniowe zgrupowanie w Cetniewie, a już we wtorek poznają rywala w I rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Jednak trener Tomasz Kaczmarek przede wszystkim czeka na wzmocnienie zespołu.
We wtorek odbędzie się losowanie I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. UEFA podzieliła całą stawkę na mniejsze grupy, zatem grono potencjalnych rywali Lechii z kilkudziesięciu zmniejszyło się do pięciu. Na kogo może trafić gdański zespół?
Piłkarze Lechii Gdańsk spotkali się w czwartek po raz pierwszy po przerwie urlopowej. Na początek zaplanowano głównie badania i różnego rodzaju testy, w poniedziałek zespół wyjedzie na zgrupowanie. Zabrakło siedmiu zawodników, nie było też żadnej nowej twarzy.
Agnieszka Syczewska oraz Edyta Ernest powiększyły trzyosobowy do tej pory skład zarządu Lechii Gdańsk. Ta pierwsza - przez wiele lat związana z Jagiellonią Białystok - została wiceprezesem klubu.
240 mln zł rozdzieliła Ekstraklasa SA między 18 klubów grających w sezonie 2021/22. Lechia Gdańsk z tego tortu uszczknęła całkiem niezłą sumkę - prawie 17,8 mln zł.
Niemal 20 tys. km spędzą w podróży w przyszłym sezonie I ligi piłkarze Arki Gdynia. Niewiele mniej ekipa beniaminka Chojniczanki. To jedyne dwa zespoły z północnej części Polski, pozostałych 16 drużyn ma siedziby na południu, stąd rekordowe dystanse.
Reprezentacja Polski do lat 21 pokonała na wyjeździe San Marino 5:0 w meczu eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy. Jedną z bramek zdobył piłkarz Lechii Gdańsk Jakub Kałuziński, dla którego był to debiut w tej drużynie.
15 lipca rozpocznie się sezon 2022/23 ekstraklasy. Lechia Gdańsk rozpocznie go wyjazdowym meczem z Wisłą Płock, które odbędzie się prawdopodobnie 17 lipca.
Piłkarze Lechii Gdańsk zakończyli sezon 2021/22 na 4. miejscu i to jest oczywiście fakt najważniejszy. Jednak warto zwrócić uwagę na pewne aspekty statystyczne, pokazująca jakim zespołem była drużyna Tomasza Kaczmarka. Niektóre wnioski mogą być zaskakujące.
Trener Lechii Tomasz Kaczmarek pierwszy, niepełny sezon w roli trenera gdańskiego zespołu zakończył na 4. miejscu. Nam opowiedział m.in. o wizji drużyny na kolejne rozgrywki, dlaczego łatwiej grać u Kloppa niż u niego, nowej pozycji Jakuba Kałuzińskiego i nadziejach związanych z Marco Terrazzino oraz Christianem Clemensem. A także za co oddałby pół pensji.
Lechia w niedawno zakończonym sezonie ekstraklasy zajęła 5. miejsce w klasyfikacji Pro Junior System, co wiązało się z solidną nagrodą finansową. Nie tylko dlatego przedłużenie wymogu gry młodzieżowca o kolejny rok jest dla gdańskiego klubu dobrą informacją.
Tylko i aż dwa mecze od ekstraklasy są piłkarze Arki Gdynia. W czwartkowym półfinale baraży podejmą Chrobry Głogów, jeśli wygrają, w niedzielę - także na własnym stadionie - rozegrają spotkanie decydujące o awansie.
Lechia Gdańsk podczas losowania I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji, które odbędzie się 14 czerwca, już na pewno będzie rozstawiona. Z grona potencjalnych rywali niepewne są jeszcze tylko dwa miejsca.
W ostatnim meczu sezonu piłkarze Lechii Gdańsk przegrali na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 0:3. Podopieczni Tomasza Kaczmarka rozłożyli przed walczącym o wicemistrzostwo Polski rywalem czerwony dywan.
Michał Nalepa to absolutnie kluczowy zawodnik Lechii Gdańsk, filar bloku defensywnego. Nam opowiedział m.in. o minionym sezonie, swoich postępach w grze ofensywnej, potencjale zespołu, "pocałunku śmierci", czyli europejskich pucharach, lechijnej młodzieży i niezwykłym przypadku Bassekou Diabate.
Lechia w sobotę zakończy sezon wyjazdowym meczem z Rakowem Częstochowa (godz. 17.30). Bez względu na wynik zajmie 4. miejsce w tabeli, za to rywal walczy jeszcze o wicemistrzostwo Polski. W gdańskim zespole możliwe są debiuty.
Na żadnej pozycji nie było w tym sezonie w Lechii Gdańsk tyle rotacji i kombinacji co na prawej obronie. W sumie wypróbowanych zostało siedmiu zawodników, ale wygląda na to, że plan na kolejne rozgrywki jest już sprecyzowany.
W końcówce ostatniego spotkania z Pogonią Szczecin z powodu kontuzji boisko musiał opuścić obrońca Lechii Michał Nalepa. Badania wykazały zerwanie więzadła strzałkowo-skokowego przedniego. Co to oznacza?
Zespół Lechii Gdańsk dopiero po raz trzeci w historii klubu zakwalifikował się do europejskich pucharów. Jednak jej zawodnicy znają smak grania w Europie, w sumie zaliczyli już 164 występy. Grubo ponad połowa to dorobek dwóch zawodników - Dusana Kuciaka oraz Mario Malocy.
Lechia Gdańsk dzięki remisowi z Pogonią Szczecin zapewniła sobie 4. miejsce na koniec sezonu i grę w europejskich pucharach. - Piast Gliwice od kilku tygodni wywierał na nas wielką presję, wielkie gratulację dla zespołu, że ją wytrzymał - przyznał trener Tomasz Kaczmarek.
Zremisowany mecz z Pogonią Szczecin sprawił, że piłkarze Lechii Gdańsk są już pewni czwartego miejsca na koniec sezonu Ekstraklasy i awansu do europejskich pucharów 2022/23. Z kim mogą zagrać w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji?
Lechia Gdańsk, remisując bezbramkowo z Pogonią Szczecin, zapewniła sobie 4. miejsce w Ekstraklasie, a tym samym w przyszłym sezonie zagra w europejskich pucharach. Wystąpi w nich dopiero po raz trzeci w historii.
Trener Tomasz Kaczmarek oraz Flavio Paixao i Łukasz Zwoliński zostali nominowani do nagród Ekstraklasy za sezon 2021/22. Sobotni rywal Lechii Gdańsk, czyli Pogoń Szczecin, ma w tym gronie czterech przedstawicieli.
Flavio Paixao, najlepszy strzelec w historii ekstraklasowych występów Lechii, członek "Klubu 100", przedłużył o kolejny sezon umowę z gdańskim klubem. Dla 37-letniego napastnika będzie to ostatni kontrakt w bogatej karierze.
Piłkarze Lechii Gdańsk mocno wzięli sobie do serca fakt walki o europejskie puchary i w pięciu ostatnich meczach zdobyli 13 punktów. Mało tego, w każdym z nich strzelali pierwszego gola przed upływem 11. minuty! W sobotę zmierzą się na Polsat Plus Arenie z Pogonią Szczecin.
Łukasz Zwoliński był bohaterem ostatniego meczu Lechii Gdańsk ze Stalą Mielec. Jego pierwszy w karierze hat trick dał zespołowi niezwykle cenne zwycięstwo 3:2. A sam zawodnik jest na dobrej drodze, aby zaliczyć najlepszy sezon w życiu.
Do niezwykłej sytuacji doszło w niedzielnym meczu Lechii Gdańsk ze Stalą Mielec. Sędziowie VAR niemal sześć minut analizowali prawidłowość bramki dla gospodarzy, w międzyczasie zmieniając swoją pierwotną decyzję. Ostatecznie okazała się ona słuszna, ale sam proces decyzyjny zakrawa na kpinę.
Po trzech latach Lechia Gdańsk wraca do europejskich pucharów? Znak zapytania stawiamy już tylko dla formalności, gdyż po niedzielnych meczach mógłby ją tego pozbawić tylko splot nieprawdopodobnych wydarzeń.
Wielkich emocji dostarczył mecz Lechii ze Stalą Mielec. Gdański zespół, prowadząc 2:0, znów dał się dogonić rywalowi, ale w doliczonym czasie w niesamowitych okolicznościach wyrwał zwycięstwo. Bohaterem spotkania był autor hat tricka Łukasz Zwoliński.
Lechia Gdańsk to w tym sezonie drużyna skrajności. Kiedy już obejmuje prowadzenie, nigdy nie przegrywa, ale z drugiej strony ma niesamowitą łatwość wypuszczania meczów, w trakcie których prowadzi dwoma bramkami. Były ich już cztery.
Lechia Gdańsk zmierzy się w niedzielę na Polsat Plus Arenie ze Stalą Mielec, a ewentualne zwycięstwo przybliży ją do europejskich pucharów. To będzie niezwykłe spotkanie, gdyż zacznie się o godz. 12.30. O tak wczesnej porze Biało-Zieloni po raz ostatni grali na własnym stadionie w... 2007 roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.