Obrońca Lechii Adam Chrzanowski rundę wiosenną spędzi na wypożyczeniu w I-ligowych Wigrach Suwałki.
Dwaj zawodnicy Lechii zagrali w ostatnich dniach w meczach swoich narodowych reprezentacji - obaj zmierzyli się z Włochami. Adam Chrzanowski wystąpił w polskim zespole do lat 20, Lukas Haraslin w słowackiej młodzieżówce. Z kolei kompromitację biało-czerwonych w meczu eliminacji do mistrzostw Europy do lat 21 z Wyspami Owczymi z ławki rezerwowych oglądał Konrad Michalak.
Selekcjoner kadry do lat 20 Jacek Magiera ogłosił listę zawodników powołanych na wrześniowe mecze towarzyskie turnieju Elite League z Włochami oraz Szwajcarią. Wśród 22 zawodników znalazł się piłkarz Lechii Adam Chrzanowski.
Na początku sezonu duet środkowych obrońców Lechii składał się z Błażeja Augustyna i Michała Nalepy. Ten pierwszy doznał jednak kontuzji w meczu z Miedzią Legnica, natomiast Nalepa już w szóstej kolejce musiał pauzować za kartki. Wobec tego w Szczecinie jako stoperzy zagrali Steven Vitoria i Adam Chrzanowski. Obaj strzelili po golu, a - co najważniejsze - byli pewni w defensywie.
Przed obecnym sezonem ekstraklasy wydawało się, że z młodych zawodników Lechii największe szanse na wywalczenie miejsca w pierwszym składzie ma Adam Chrzanowski. Tymczasem 19-letni obrońca do tej pory zaliczył tylko jeden epizod. Swoją szansę dostanie w sobotnim meczu z Pogonią w Szczecinie (godz. 18), w którym zastąpi pauzującego za kartki Michała Nalepę.
Dla 19-latka miniony sezon był wyjątkowy. A w zasadzie chodzi o rundę wiosenną, w której zaczął regularnie występować w pierwszej drużynie Lechii.
Na przełomie maja i czerwca przyszłego roku w Polsce odbędą się mistrzostwa świata do lat 20. Wielkie szanse, aby zagrać w tym turnieju, będzie miał piłkarz Lechii Adam Chrzanowski.
- Jedno czy dwa zwycięstwa nic nam nie dadzą. Jesteśmy nisko w tabeli i potrzebujemy zdecydowanie więcej - mówi Gerson. W piątek Lechia zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. I na pewno nie będzie faworytem.
18-letni Adam Chrzanowski jest największym wygranym zimowego okresu przygotowawczego w Lechii. W sparingach pokazał wysokie umiejętności i wyraźnie zyskał w oczach trenera.
W ostatnim czasie próżno było szukać nastolatków grających w barwach Lechii w Lotto Ekstraklasie. To może się zmienić wiosną, gdyż jest paru młodych zawodników, którzy coraz mocniej pukają do pierwszej drużyny.
Młody, bardzo utalentowany piłkarz Lechii Gdańsk Adam Chrzanowski został wypożyczony do przedstawiciela włoskiej Serie A - Fiorentiny.
- Chcemy, by juniorzy byli częścią Lechii - mówi trener Piotr Nowak, który w rundzie wiosennej niezbyt chętnie korzystał z usług polskich młodzieżowców. Najwięcej czasu na boisku spędził Paweł Stolarski, ale akurat on ma już duże doświadczenie w ekstraklasie, podobnie jak Adam Buksa. Kilkanaście minut w Poznaniu rozegrał Adam Chrzanowski... i na tym koniec. Przemysław Macierzyński ani razu nie znalazł się nawet w meczowej kadrze, podobnie jak wychowanek biało-zielonych Juliusz Letniowski.
Piłkarz Lechii Adam Chrzanowski debiutując w ekstraklasie w ostatnim meczu z Lechem Poznań miał dokładnie 17 lat i 28 dni. Tym samym stał się drugim najmłodszym zawodnikiem biało-zielonych w historii jej występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Piłka seniorska mnie nie przeraża, liczę, że jeszcze w tym sezonie dostanę kolejną szansę - mówi młodziutki obrońca biało-zielonych.
- To, że wszedłem na boisku było dla mnie sporym zaskoczeniem, ale łydki mi nie drżały. Myślę, że jestem gotowy na grę w ekstraklasie - mówił po zremisowanym 0:0 meczu z Lechem Poznań 17-letni debiutant Adam Chrzanowski.
Reprezentacja Polski do lat 17 - z trzema piłkarzami Lechii Gdańsk w składzie Adamem Chrzanowskim, Przemysławem Macierzyński oraz Tomaszem Makowski - nie zdołała awansować do finałów mistrzostw Europy, które w maju tego roku odbędą się w Azerbejdżanie.
W kolejnym meczu turnieju eliminacyjnego do finałów mistrzostw Europy do lat 17, reprezentacja Polski z trzema piłkarzami Lechii w składzie - Adamem Chrzanowskim, Przemysławem Macierzyńskim oraz Tomaszem Makowskim - przegrała z Serbią 1:2. Mimo porażki biało-czerwoni wciąż mają szansę na awans.
Piłkarze Lechii Adam Chrzanowski, Przemysław Macierzyński oraz Tomasz Makowski zagrali w pierwszym meczu turnieju II rundy eliminacji do Mistrzostw Europy U-17, w którym reprezentacja Polski pokonała Czarnogórę 2:0.
Adam Chrzanowski, Przemysław Macierzyński i Tomasz Makowski z Lechii otrzymali powołania na dwa towarzyskie mecze reprezentacji Polski do lat 17 przeciwko Belgii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.