W najbliższy czwartek, 15 grudnia, w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego przeprowadzony zostanie kolejny w ostatnich tygodniach odstrzał dzików. Leśnicy tłumaczą go rosnącą liczbą przypadków ASF.
Myśliwi wilków nie zastąpią w walce z wirusem ASF - wyniki badań nie pozostawiają wątpliwości. To kolejny przykład tego, jak nielubiane przez nich drapieżniki, mogą pomóc człowiekowi.
Wilki to niezbędny element ekosystemu, który może człowiekowi pomóc z wieloma wyzwaniami. Musimy tylko nie przeszkadzać i pozwolić im żyć.
Myśliwym nie przeszkadza epidemia koronawirusa. W sezonie łowieckim 2020/21 tylko na Pomorzu zastrzelili już 5443 dziki. To rekord w porównaniu z poprzednimi latami, choć w tym regionie nie stwierdzono ostatnio żadnego przypadku zakażenia wirusem ASF.
Nasz czytelnik z Gdańska-Osowej odkrył w sobotę na sąsiedniej działce truchło padłego dzika. Przez cały weekend bezskutecznie próbował u rozmaitych instytucji doprosić się o interwencję. W tym samym czasie w Polsce odnotowano trzy kolejne ogniska afrykańskiego pomoru świń (ASF).
- Walka z ASF w Polsce to wielka fikcja, a nowa ustawa ją tylko pogłębi. To pokazówka na czas wyborów - mówią aktywiści z ruchu antyłowieckiego. Świadczą za tym fakty: na terenie województwa pomorskiego nie odnotowano do tej pory żadnego przypadku ASF, a wybito tu ostatnio ok. 90 proc. dzików w ramach walki z ASF.
Prezydent Sopotu zawnioskował do marszałka województwa o wyłączenie terenów administracyjnych miasta z obwodu łowieckiego nr 69. Marszałek wyraził zgodę, ale decyzję tę zakwestionował wojewoda pomorski. - Będziemy się odwoływać do sądu - zapowiada prezydent Jacek Karnowski.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski sprzeciwił się polowaniom na dziki w lasach należących do miasta, ale Nadleśnictwo Gdańsk nie zastosowało się do tej prośby, powołując się na zalecenia w sprawie Afrykańskiego Pomoru Świń.
Marszałek Mieczysław Struk zaapelował do wojewody Dariusza Drelicha o pilne zwołanie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w sprawie przeciwdziałania ASF (afrykański pomór świń). Okazało się, że wojewoda sztab zwołał pod koniec sierpnia, ale pierwsze posiedzenie w tej sprawie odbędzie się dopiero 9 września.
Około dwustu osób protestowało w czwartek po południu w Gdańsku przeciwko decyzji Ministerstwa Środowiska o masowym odstrzale dzików.
W pomorskich lasach może zostać odstrzelonych nawet 50 proc. dzików. - Adam Wajrak: - Masowe odstrzeliwanie dzików to zawracanie Wisły kijem.
Copyright © Agora SA