- Pamiętam, jak kilka lat temu młodzi organizowali się na Młodzieżowe Strajki Klimatyczne, z których wracali z transparentami. Ale to siadło - mówi nauczycielka biologii z liceum w Sopocie.
Powódź w Polsce. - Z wiedzą na temat zjawisk ekstremalnych jest jak z horyzontem - widzimy go, idziemy w jego stronę, ale nigdy nie będziemy w stanie tam dojść - mówi prof. Mirosław Miętus, klimatolog, były wicedyrektor IMGW w Warszawie.
Półgodzinna burza, której towarzyszyła intensywna ulewa, doprowadziła do zalania kilkunastu ulic i torowisk w Gdańsku. Wstrzymany został ruch tramwajów, strażacy wypompowywali wodę z zalanych piwnic i garaży.
- Według prognoz nasz klimat będzie ewoluował w stronę klimatu z dwoma porami roku - mówi klimatolożka z Uniwersytetu Gdańskiego.
Pytanie "Urzędniku, co wiesz o zmianie klimatu?" zadano 753 pracownikom pomorskich urzędów. Wnioski nie są optymistyczne.
- Gdy działasz lokalnie, szybciej widzisz efekty. Rozmowy o tym, jak powinna działać w szkołach edukacja ekologiczna, trwają od lat. A my po dwóch godzinach warsztatów widzimy wychodzące z nich osoby, widzimy, że coś się w nich zadziało, zmieniło - mówi aktywistka klimatyczna.
Uczestnicy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego protestowali w Gdańsku przeciwko bierności rządu i domagali się wprowadzenia składki solidarnościowej dla spółek energetycznych.
Do Polski mają trafić miliardy złotych unijnych pieniędzy na przywrócenie żeglowności odcinków Wisły i Odry. Rząd mówi o sieci autostrad wodnych, po których barki będą pływać jak po Renie. Ekolodzy twierdzą, że to plany pisane, nomen omen, patykiem po wodzie.
- Jesteśmy po fali upałów, a czekają nas kolejne. Musimy się przyzwyczaić, że one będą - mówi dr Mirosława Malinowska, klimatolożka z Uniwersytetu Gdańskiego.
Aktywiści z ruchu Extinction Rebellion Trójmiasto uważają, że urzędnicy robią za mało, by zatrzymać niekorzystne zmiany klimatu. We wtorek protestowali przed budynkiem Rady Miasta w Gdańsku
Prof. Jacek Piskozub: Postępujące ocieplenie zwiększa szanse wystąpienia niebezpiecznych zjawisk. Gramy w rosyjską ruletkę, dodając do magazynku coraz więcej pocisków. W którymś momencie źle się to skończy.
Miejskie syreny alarmowe zawyją w Gdańsku, Warszawie, Szczecinie i Łodzi. Akcja "Alarm dla klimatu" ma podkreślić doniosłość szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow i wezwać decydentów do podjęcia działań w obliczu katastrofy klimatycznej.
Janina Repeka, aktywistka klimatyczna: Zbieramy dużo hejtu. Nasze strajki są organizowane w ciągu dnia, więc opuszczamy lekcje. Wtedy słyszymy, że mamy wracać do szkoły, skończyć edukację, a dopiero potem "możemy sobie działać".
Dzięki symulacjom wideo i mapom, można zobaczyć, jak będzie wyglądała nasza przybrzeżna przestrzeń po zalaniu spowodowanym wzrostem poziomu mórz i oceanów.
Nie ma się czego bać, bo strach powoduje nierozsądne reakcje. Trzeba przystosować się do zmiany. Tylko czy my to potrafimy? - mówi biolog prof. Jan Marcin Węsławski.
- Mamy jasny cel: mniej wycinamy, więcej drzew sadzimy - władze Gdańska przedstawiły w środę koncepcję "Nowej Zielonej Polityki".
Mija 20 lat od wielkiej powodzi w Gdańsku. 9 lipca 2001 r. między godz. 15 a 17 na Gdańsk spadło aż 90 mm wody na m kw. Dworzec Gdańsk Główny w ciągu kilkudziesięciu minut przestał przyjmować i odprawiać pociągi. Woda zalewała ulice, domy i piwnice, tonęły samochody, stanęła komunikacja miejska.
Nie tylko w morzach i oceanach, również w jeziorach stale ubywa tlenu - wynika z analiz międzynarodowego zespołu naukowców, opublikowanych w najnowszym numerze "Nature". W gronie badaczy znalazła się prof. dr hab. inż. Julita Dunalska z Uniwersytetu Gdańskiego.
Głośne wieczory panieńskie i kawalerskie w sopockich klubach odejdą w zapomnienie. Z centrum miasta znikną samochody. Dolna część miasta będzie regularnie podtapiana. Takie są scenariusze dla Sopotu w 2040 roku.
Od dwóch dekad jesteśmy świadkami dynamicznego rozwoju Gdańska. Dlaczego więc przez następne 20 lat miałoby być inaczej?
Pruszcz Gdański przygotowuje miejski plan adaptacji do zmian klimatu. Rozpoczęły się badania ankietowe, w których mieszkańcy mogą określić m.in., jak zjawiska pogodowe wpływają na życie w mieście.
Godzina dla Ziemi. Jeśli nie zaczniemy konkretnie działać, doprowadzimy do nieodwracalnych zmian w ekosystemie morskim i sami sobie odbierzemy możliwość korzystania z naszego dobra, jakim jest Bałtyk.
Miejska farma, na której posadzimy zioła i warzywa, a obok będą leżaki i hamaki - taki projekt na ożywienie terenów postoczniowych zaproponowały dwie studentki gdańskiego ASP. Ich pomysł przypadł do gustu urzędnikom.
Smog. Apelują do władz i do pozostałych mieszkańców. "Co nam pozostaje? Walczyć i edukować" - mówią i tworzą akcję "Stop dla smogu w Chojnicach". Dzięki ich wołaniom, wreszcie coś ruszyło.
Do tej pory do tej inicjatywy przystąpiło ponad 20 europejskich miast, w tym m.in. Oslo, Helsinki i Saragossa.
Polska Akademia Nauk w swoim raporcie zaznacza, że to ostatni dzwonek, żeby zacząć działać. - Póki co jest, jak w amerykańskim powiedzeniu o gotowaniu żaby - mówi prof. Jacek Piskozub z Instytutu Oceanologii PAN.
Z najnowszego raportu przygotowanego przez zespół ds. kryzysu klimatycznego Polskiej Akademii Nauk wynika, że w ciągu 30 lat wzrośnie liczba sztormów na Bałtyku, a za 100 lat historyczne centrum Gdańska może znaleźć się pod wodą.
"Klimat powinien stać się priorytetem w polityce krajowej i międzynarodowej" - uważają organizatorzy manifestacji "Spacer dla przyszłości", która odbędzie się w środę w Gdańsku.
Zmiany klimatu powodują wzrost temperatury wody, a co za tym idzie - wzrost jej poziomu. Czy to oznacza, że mieszkańcy północnej części Polski mają się czego bać?
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Uczennice i uczniowie trójmiejskich szkół przeszli w piątek ulicami Wrzeszcza. Po 10 miesiącach przerwy ponownie manifestowali w obronie klimatu.
Co najmniej dwie trąby wodne pojawiły się w czwartek po południu nad Zatoką Gdańską. Zaobserwowali je między innymi mieszkańcy i turyści wypoczywający na plażach Mierzei Wiślanej.
Dwie kaszubskie gminy - Chmielno i Przodkowo - apelują do mieszkańców o oszczędzanie wody. Chmielno walczy z kradzieżami wody z hydrantów przeciwpożarowych.
Od soboty, 4 lipca ulicą Świętojańską w Gdyni kierowcy samochodów pojadą tylko w jedną stronę. Zmiana organizacji ruchu to kolejny element projektu KLIMATycznego Centrum Gdyni.
W Tczewie Szymon Hołownia, kandydat w wyborach na prezydenta RP, mówił o relacjach państwo - Kościół: - Te relacje zaszły za daleko. Popatrzcie na msze, na których nie wiadomo, kto jest ministrantem, a kto ministrem, na niekontrolowane i nielimitowane przelewy, które płyną w ramach korupcji politycznej na różne pomysły ojca Tadeusza.
Odnowiony skwer przy ulicy Podmłyńskiej w Gdańsku budzi kontrowersje. Część mieszkańców krytykuje inwestycję - w miejscu, w którym miał powstać ogród deszczowy, większość przestrzeni zajmuje kamienna nawierzchnia.
Nie chcemy wydawać majątku na jedzenie, chcemy, żeby z kranów leciała woda i żeby nikt nie racjonował nam dostaw energii. Ale właśnie to nam grozi wraz z nadejściem suszy.
Nie mam żadnych wątpliwości, że mieszkańcy Południa prędzej czy później do nas przyjdą. Bo jakie mają wyjście? Ich ziemie najmocniej odczują skutki globalnego ocieplenia.
Podczas uroczystego otwarcia tegorocznej edycji kongresu Smart Metropolia samorządowcy zawiążą klimatyczną koalicję. Chcą wpłynąć na rząd, aby ten przyłożył się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla i paliw kopalnych.
W wielu miastach popularna staje się idea kopenhagizacji. To więcej przestrzeni zielonych, ograniczenie ruchu indywidualnych aut, sprawniejsza i tańsza komunikacja miejska - opowiada Marcin Popkiewicz, jeden z gości kongresu Smart Metropolia, który odbędzie się w Gdańsku 7 i 8 listopada.
76. urodziny Lecha Wałęsy. - Europa powinna wypunktować tematy, które należy rozwiązywać globalnie i wtedy dopiero będziemy mogli zastosować wzór solidarności. Ten wzór jest bardzo prosty - jeśli sami nie potrafimy podnieść ciężaru, musimy poprosić o pomoc - mówił Lech Wałęsa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.