Przemytnicy narkotyków z Holandii próbowali odzyskać kokainę, którą przechwyciły polskie służby w gdyńskim terminalu kontenerowym. Noc po nocy próbowali włamać się do kontenera i ukraść ładunek. Wpadli w zasadzkę. Są zarzuty.
Funkcjonariusze Straży Granicznej udaremnili przemyt prawie 440 kg kokainy o czarnorynkowej wartości ok. 180 mln zł. Narkotyki ukryte były wewnątrz desek podłogowych. Transport przypłynął z Ameryki Południowej.
Właścicielowi, który sprowadził do Polski dwa spreparowane niedźwiedzie, grozi nawet do 5 lat więzienia.
33 mln papierosów bez polskich znaków akcyzy przejęli w Porcie Gdańsk funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Krajowej Administracji Skarbowej. Nielegalny towar przypłynął z Singapuru, a państwo na jego przemycie mogło stracić 40 mln zł.
Po odnalezieniu transportu 700 kg narkotyków ukrytych w atrapach agregatów chłodniczych śledczy ustalili, że takich transportów było co najmniej czternaście.
Tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Porcie Gdańsk udaremniono dwie duże kontrabandy papierosowe. O tym, jak wygląda przemyt w trójmiejskich portach morskich, rozmawiamy z asp. Sebastianem Pakalskim, rzecznikiem Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
To drugi tego typu przypadek w Porcie Gdańsk w ostatnich dwóch miesiącach. W lipcu zatrzymano transport nielegalnych papierosów pod "plecakową" przykrywką z Chin, tym razem towar przypłynął z Kambodży.
Z Gdańska ładunek miał trafić drogą lądową na Ukrainę. Wartość przejętego towaru wstępnie oszacowano na 7,5 mln zł.
10 milionów sztuk papierosów bez polskiej akcyzy wykryli w Gdyni funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Śledczego Policji. W wykryciu przemytu pomógł pies Poli.
Wynajmowane mieszkanie na gdańskich Szadółkach służyło przestępcom do produkcji amfetaminy i do przechowywania narkotyków, w tym kokainy. Policjanci zatrzymali chemika amatora. - Dłonie miał tak zniszczone od kwasów, że mieliśmy problem z pobraniem odcisków palców - zdradza "Wyborczej" policjant z wydziału narkotykowego komendy wojewódzkiej.
Gdańska delegatura Prokuratury Krajowej wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko 12 osobom podejrzanym o międzynarodowy przemyt i sprzedaż hurtowych ilości narkotyków: haszyszu, marihuany i kokainy.
Heroina była ukryta w kontenerach z materiałem skalnym, które przypłynęły do portu w Gdyni z Bliskiego Wschodu. Wartość takiej ilości heroiny na czarnym rynku to 61 mln zł.
W przeszukiwanym kontenerze znajdowały się kartony z koszulami, za nimi przemytnicy ukryli kontrabandę.
Przemyt blisko dwóch ton kokainy z Kolumbii został udaremniony w gdyńskim porcie. Szacuje się, że wartość narkotyków na czarnym rynku mogła wynieść nawet 2,2 mld zł
Blisko 15 mln sztuk papierosów bez akcyzy przechwycili gdańscy celnicy. Towar miał trafić na Ukrainę.
Szacowana rynkowa wartość zatrzymanego towaru to ponad 10 mln zł. Skarb państwa mógł stracić na przechwyconej kontrabandzie 17 mln zł.
13 podejrzanych, 63 zarzuty za przemyt i obrót narkotykami, setki kilogramów haszyszu, kokainy i marihuany. Służby informują o rozbiciu międzynarodowej grupy przestępczej, której trzon stanowiły osoby z Pomorza.
9 mln sztuk nielegalnych papierosów z Wietnamu przechwycili celnicy w gdyńskim porcie przy udziale policjantów z CBŚ. Towar był ukryty w kontenerze z obuwiem.
Przed gdańskim sądem po raz szósty nie rozpoczął się proces przemytników kokainy, łączników i kurierów, którzy sprowadzali narkotyki z krajów Ameryki Południowej. Jeden z nich, obecny na sali Roman G., w innym procesie oskarżony o zabójstwo, domagał się powrotu do Ekwadoru.
Połykali kapsułki z kokainą, ukrywali proszek w poszyciach walizek, udawali też, że to odżywka do włosów. Przed gdańskim sądem ma się rozpocząć proces łączników i kurierów przemycających narkotyki z krajów Ameryki Południowej. Wśród oskarżonych m.in. gangster podejrzany o brutalne zabójstwo i nigdy niekarana w Polsce krawcowa.
Grupa trójmiejskiego gangstera Tomasza K., ps. "Klapa", miała sprowadzać tony narkotyków m.in. z Hiszpanii i Maroka. O sukcesie zatrzymania gangsterów mówił 2,5 roku temu Mariusz Błaszczak. Od tamtego czasu polscy śledczy nie postawili jednak nikomu żadnych zarzutów, a sam "Klapa" odnalazł się nagle w niemieckim więzieniu za inne przestępstwa.
Przed gdańskim sądem rozpoczął się proces w sprawie przemytu 80 kg marihuany z Hiszpanii do Polski. Na ławie oskarżonych zasiadł tylko leczący się psychiatrycznie mężczyzna, na co dzień pracujący jako sprzątacz. Organizatorów przemytu nie zatrzymano.
Pięciu Polaków zatrzymanych za udział w międzynarodowej grupie nielegalnie wprowadzającej na rynek papierosy. Korumpowali urzędników celnych, a budżet UE narazili na stratę rzędu 41 mln zł.
- To, co trafić miało z Polski do Szwecji jako środek czystości znanej amerykańskiej marki, skuteczniej od brudu z ubrań pozbyłoby się śniegu z domowego podjazdu - komentuje Karol Pepliński z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku. 23 tony niebezpiecznego dla zdrowia towaru udało się przechwycić gdyńskim celnikom.
Sprytni przestępcy dorabiali się na Pomorzu na szmuglu milionów. Tracił zaś nie tylko polski skarb państwa, ale nawet... Amerykanie.
Tak wyjątkowa sytuacja zdarza się niezmiernie rzadko. Dwa transporty, w których było w sumie 18 mln sztuk papierosów, przybyły na dwóch statkach do gdańskiego terminala kontenerowego DCT. Obydwa zostały przechwycone przez Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Gdyni i Centralne Biuro Śledcze Policji w Gdańsku.
- Statek był zabezpieczony jak sejf. Strażacy, którzy piłami rozcinali blachy, kilka razy musieli zmieniać tarcze - opowiada celnik, który przechwycił przemycany bursztyn. Na innym statku znaleźli kokainę. - Podczas kontroli oficer dostał zawału. To on odpowiadał za zbiorniki balastowe, gdzie znaleźliśmy skrytkę na narkotyki.
Przemytnicy ukryli ogromną partię papierosów w kontenerze, w którym miały znajdować się rolki z folią. Celnicy i CBŚ namierzyli i zatrzymali ładunek w Gdańskim Terminalu Kontenerowym.
Ewentualne straty na rzecz Skarbu Państwa wyniosłyby ponad 3 miliony złotych. Kontener został ujawniony przez funkcjonariuszy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni za pomocą urządzenia rentgenowskiego.
Narkotyki przemycali w ciężarówkach z Hiszpanii. W tej sprawie zatrzymano dotąd siedem osób. Mogą trafić do więzienia nawet na 15 lat.
W gdańskim porcie celnicy znaleźli paczki z 20 kilogramami kokainy ukrytej w kontenerze chłodni. Nikt nie został zatrzymany
Wspólna akcja Morskiego Oddziału Straży Granicznej z Łódzkim Urzędem Celno-Skarbowym doprowadziła do zatrzymania czterech mężczyzn, zabezpieczenia nielegalnych wyrobów akcyzowych za blisko 600 tys. zł i zlikwidowana linii technologicznej do rozlewania i odkażania spirytusu.
Muszle i koralowce, a wśród nich we wtorek na gdańskim lotnisku stanął baribal, amerykański niedźwiedź. Ma przypominać o zakazie przewozu gatunków zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem.
Zdaniem policji i straży granicznej gangster Tomasz K. ps. "Klapa" kierował grupą przestępczą przemycającą tony narkotyków z Maroka do krajów europejskich, w tym do Polski. Czarnorynkowa wartość jednego przemytu to 170 mln zł.
Funkcjonariusze pomorskiej Służby Celnej i policjanci CBSP udaremnili rekordowy przemyt aż 26 milionów papierosów.
W ręce policjantów wpadł przemytnik i odbiorca narkotyków. W podwójnej podłodze samochodu znaleziono skrytkę z sześcioma kilogramami marihuany, której czarnorynkową wartość oszacowano na 300 tys. zł.
Gdyńscy celnicy udaremnili próbę przemytu rafy koralowej. Skały trafiły pod opiekę Akwarium w Gdyni.
Nielegalny tytoń wart ponad sześć milionów złotych przechwycili funkcjonariusze Straży Granicznej. Zatrzymano sześć osób.
Masowy handel amfetaminą, kokainą i podrobionymi dolarami. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko liderowi jednej z większych grup narkotykowych w Trójmieście. Gang wpadł dzięki współpracy amerykańskiej agencji antynarkotykowej DEA i wydziału antynarkotykowego gdańskiego CBŚ.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Gdyni zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który próbował wywieźć z Polski 49 tysięcy paczek nielegalnych papierosów. Mężczyzna twierdzi, że nic nie wiedział o paczkach schowanych w tirze, którym przewoził meble.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.